Tajeczko, ja w ogóle nie pryskam moich drzew owocowych, a rezultat - mozna zobaczyć na fotkach :P Skłamałabym mówiąc, że w ogóle nie chorują, ale myślę, że ani mniej, ani więcej niż te pryskane, a przynajmniej jem w 100% zdrowe owoce.
No, właśnie - powoli zaczynają otwierć swoje pączki wrzosy, zwłaszcza te rosnące w pełnym słońcu

Za to dabecja (tak, te białe kwituszki to dabecja) kwitnie baaardzo długo i za to ją lubię

A czy to zapowiedź jesieni

Pewnie troszeczkę tak, ale ja twardo trzymam się wersji, że mamy pełnię lata
Dorotko, dzięki

Już jest zdecydowana poprawa
Iguś, nie, nie znam nikogo; w mojej miejscowości jest kilka bolończyków, ale hawańczyka 'na żywo' nie widziałam. Mam natomiast książkę o tej grupie ras i poczytałam sobie o hawańczykach - jednak najwięcej jest białych, rzadko, ale zdarzają się inne kolory...
100krotko, Murphy Brown, z tego, co pamiętam z zamierzchłych czasów emitowania tego serialu, na pocieszenie miała przynajmniej różne relacje damsko-męskie ze swoim panem od remontów

U mnie ten czynnik odpada, więc z niecierpliwością wyczekuję końca tego zamieszania. Skoro mówisz, że każdy remont ma swój koniec, to Ci wierzę
Jacku, ja mam dwie języczki - i tę o zielonych, i tę o bordowych liściach. Ta druga jednak absolutnie nie nadaje się do pokazania, bo wygląda jak sito

Uwielbiają ją ślimaki, a ponieważ ja jestem dla nich miłosierna, to one bez litości zjadają mi swoje przysmaki. Dobrze, że chociaż jedna się ostała i ma sporo pąków kwiatowych :P
Stewia nie przeżyje naszej zimy, więc do gruntu chyba pójdzie wiosną? Chyba że będziesz ja uprawiał w doniczce...
Małgosiu, tak całkiem to on nie jest mrozoodporny. W ostre zimy wymarza, ale jak dotąd ładnie odbijał mi od korzeni. Szkoda, bo jak jest łagodna zima, to ślicznie wygląda i zdobi rabatę swoimi listeczkami, bo jest zimozielony
Teraz w ogrodzie królują zdecydowanie hortensje. Dzisiaj pokażę więc moje bukietówki, których mam trzy odmiany - Oczywiście Kyushiu (ok. 10 krzaczków) i pojedyncze egzemplarze Magical Fire i Pink Diamond. Te ostatnie mają się przebarwiać na czerwono i różowo, ale na razie są białe:
