Pomidory uprawiane w donicach...
Re: Pomidory w donicach
Na opakowaniu Lizzano jest napisane że jest to F1 - czyli jest prawdopodobne że nie powtórzy cech wysiany z własnych nasion.
Pozdrawiam Asia
Re: Pomidory w donicach
Byc moze, Joasia, ale jakos.mi te ssmosiejki wzrastaja do oryginalnych rozmiarow I maja taka sama charakterystyke jak rosliny macierzyste. Jedyny impakt to na ich wzrost ma naczynie, w ktorym jest hodowany, tj. Im wieksze tym wieksxy pomidor/ krzak. A najlepszy z gruntu. Pozdr.
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2303
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Pomidory w donicach
Witam.forumowicz pisze:W zabiegu tym jest pewna analogia do szczepienia. Pozwala na wcześniejszy siew, zapobiega wybieganiu , umożliwia pozyskanie dodatkowych sadzonek i obniża położenia I grona . Polecam ten sposób do upraw doniczkowych wysokich pomidorów.jode22 pisze: Żeby te pędy szły od dołu, ogławiałam sadzonki za 3 liściem.
czytam i zapisuję, jak mi poleciłeś, a ponieważ jestem wzrokowcem możesz mi to organoleptycznie wytłumaczyć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory w donicach
W tym roku ,z powodu zbyt wysokiej temp.na klatce schodowej (mieszkam w bloku) ,siewki pomidorów bardzo się wyciągnęły.Były przycinane 2 razy.
Re: Pomidory w donicach
Raczej za mało światła i za mała różnica temperatury dzień-noc. Bo ileż to stopni może być na klatce schodowej ?. Poza tym samo przycinanie nie wystarcza.
Re: Pomidory w donicach
Sezon pomidorowy na balkonie dzisiaj został zakończony.
Miałam pięć krzaków:dwie Maskotki, Rudy z ziemniaczanymi liśćmi, Box Car Willy i Gruszowka.
Razem, co obliczył mój skrupulatnie ważący pomidory mąż zebraliśmy 18 kg owoców.
Najbardziej jesteśmy zadowoleni z Maskotek.Nie dosyć, że były najwcześniej to są smaczne i plenne (razem 9,6 kg).
Najmniej udał się Rudy.Cierpiał na niedobory zwłaszcza fosforu, a owoce mają grubą skórę.
Maskotki rosły w doniczkach, w które w celu zwiększenia objętości wstawiłam worki z dwóch stron ucięte po ziemi 10l.
pozostałe w donicach 24 litrowych.Wszystko było podlewane nawozem do kwitnących 3ml na litr wody,ale nie zawsze za każdym razem. W poprzednich latach do tych samych donic dawałam obornik granulowany,ale już w sierpniu likwidowałam krzaki,bo mocno cierpiały z powodu niedożywienia i niedoborów.
W tym roku doszłam do wniosku,że jak mam kupić pomidory w sklepie na "sztucznym nawozie" to w optymalnej dawce wolę na takim uprawiać własne.
Pozdrawiam Grażyna
Miałam pięć krzaków:dwie Maskotki, Rudy z ziemniaczanymi liśćmi, Box Car Willy i Gruszowka.
Razem, co obliczył mój skrupulatnie ważący pomidory mąż zebraliśmy 18 kg owoców.
Najbardziej jesteśmy zadowoleni z Maskotek.Nie dosyć, że były najwcześniej to są smaczne i plenne (razem 9,6 kg).
Najmniej udał się Rudy.Cierpiał na niedobory zwłaszcza fosforu, a owoce mają grubą skórę.
Maskotki rosły w doniczkach, w które w celu zwiększenia objętości wstawiłam worki z dwóch stron ucięte po ziemi 10l.
pozostałe w donicach 24 litrowych.Wszystko było podlewane nawozem do kwitnących 3ml na litr wody,ale nie zawsze za każdym razem. W poprzednich latach do tych samych donic dawałam obornik granulowany,ale już w sierpniu likwidowałam krzaki,bo mocno cierpiały z powodu niedożywienia i niedoborów.
W tym roku doszłam do wniosku,że jak mam kupić pomidory w sklepie na "sztucznym nawozie" to w optymalnej dawce wolę na takim uprawiać własne.
Pozdrawiam Grażyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory w donicach
Okno wschodnie,na 3/4 szerokości klatki,górna krawędź skrzynki na poziomie okna ,temp 24-26 st,bo panowie szklarze po 4 latach monitowania w administracji b.późną jesienią wprawili drugą ,brakującą szybęforumowicz pisze:Raczej za mało światła i za mała różnica temperatury dzień-noc. Bo ileż to stopni może być na klatce schodowej ?. Poza tym samo przycinanie nie wystarcza.

Re: Pomidory w donicach
Pozdrawiam Justyna
mój skromny ogród - początki
mój skromny ogród - początki
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Pomidory w donicach
Chciałem Wam zakomunikować że nadal zbieram pomidory z moich krzaków na tarasie
Szczególnie 3 krzaki Koralika mają dużo owoców ale i Rumby i Betaluxy nadal owocują, z tym że zbieram je lekko zapalone i dochodzą w domu. Smak już nie ten sam co latem no ale wcale się nie dziwię.
Koralik:

Rumba Ożarowska (na niektórych owocach jest oczywiście ZZ):


Koralik:

Rumba Ożarowska (na niektórych owocach jest oczywiście ZZ):

Re: Pomidory w donicach
Polecam do uprawy w donicy Maliniaka, ładny silny krzaczek, dorósł u mnie do około metra, jedyny problem to mszyce.
- kamil211a
- 200p
- Posty: 413
- Od: 17 sty 2014, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grodzisko Dolne
- Kontakt:
Re: Pomidory w donicach
Jakiej ziemi używacie ?
Pasjonat olbrzymich warzyw, ostrych papryczek i wszystkiego co zielone
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13878
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory w donicach
Ja używam sterluxa z dodatkiem perlitu 

- kamil211a
- 200p
- Posty: 413
- Od: 17 sty 2014, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grodzisko Dolne
- Kontakt:
Re: Pomidory w donicach
Ok, a jakiej wielkości donice ? Ja właśnie muszę poszukać gdzieś perlitu. A na przyszły sezon cel 2 kilogramowy pomidor 

Pasjonat olbrzymich warzyw, ostrych papryczek i wszystkiego co zielone
Re: Pomidory w donicach
Wielkość donicy zależna jest od odmiany.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4097
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pomidory w donicach
No i od możliwości podlewania. Ja miałam Perłę Małopolski puszczoną na 3 pędy w 10 l donicy, ale jak były upały, to musiałam podlewać 2 razy dziennie
.
