Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Widzisz Izuś u mnie klimat pełen niespodzianek.
Jeszcze wczoraj było 15 stopni a dzisiaj ledwo 8 i deszcz.
Te skoki temperatur działają na rośliny jak wbijanie gwożdzia, po każdym skoku są bardziej uśpione.
Kilka dni temu wieścili piękną jesień a dzisiaj już przymrozki do -5 w przyszłym tygodniu.
I na co miałam czekać ?
Poza tym kopczyki nie są wielkie, więc na pewno nie zaszkodzą.
W zeszłym sezonie było tak samo ciepło a kopczykowałam też wcześniej i róże kwitły jak szalone w tym roku, tak więc wiem, że nic im się nie stanie.
Nie porównuj swojej działki do tej obok, bo tam nic prawie nie rośnie oprócz zabójczego trawnika. :D
A twoja działka pełna roślin rządzi się swoimi prawami. ;:196 :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Izo, piszesz, że jesień taka sama jak w ub. roku? Może u Ciebie tak jest ale u mnie bardzo się różni - zdecydowanie mniej przymrozków (mógłbym na palcach jednej ręki policzyć noce na minusie), mniej opadów, wyższe temperatury - słowem jest lepiej i nie ma oznak zimy 8-)
Awatar użytkownika
magry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5381
Od: 15 wrz 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Ta porządna działka to :wink: .Ja wolę już te mniej porządne.Zamówienia mam dwa.Jedno to maluchy na skałki a drugie na trawy i nic więcej.No,może jeszcze dwa
krzaczki.Jakieś,bo tak mi po głowie chodzi.Wątki zamyka się dopiero przy 80-u stronach.Masz za mało więc snuć opowieści jeszcze musisz.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Grażynko dzięki za słowa otuchy. Wbrew pozorom sąsiedzi na działce mają sporo bylin, nie tylko trawnik. Jednakże u nich jest już wszystko przycięte i wysprzątane. Nawet śladu nie ma po floksach, piwoniach czy liliowcach. Zachwycają mnie u nich ogromne kępy osteospermum kwitnące do tej pory. Zastanawiam się ile sadzonek tam rośnie.

Jacku napisałam, że podobna. Nie taka sama. Przepraszam za nieścisłość - to taki skrót myślowy. Miałam na myśli raczej kwitnienia. Tak suchego sezonu jak ten nie jeszcze nie było w czasie mego "działkowania". Kwiatów jednorocznych i ciepłolubnych prawie nie mam, więc trudno mi odnotować wszystkie przymrozki. Na te mniejsze większość bylin jest odporna, nawet różom nie przeszkadzają.

Janku te działki "od linijki" też mają swoich amatorów. Na moim RODzie sporo ludzi tak porządkuje jesienią działki do gołej ziemi. U siebie jednak nie wyobrażam sobie takie porządku. To chyba nie leży w mojej naturze. Maluchy na skałki rzecz zrozumiała. Trawy w zasadzie też. Prawie wszędzie dobrze się komponują. O jakich krzaczkach myślisz? Masz na nie jeszcze miejsce? Mówisz, że limit to 80 stron? To faktycznie mam jeszcze ciut miejsca na wynurzenia i czasu by sklecić podsumowanie ;:224

Mimo drugiej dekady listopada działka wcale nie wygląda ponuro.
Kilka portretów z wczoraj:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

I widoków:
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Izo ja nawet jakbym chciała tak wysprzątać to się nie da ;:306 . Te pięknie przebarwione krzaki to hortensje? ;:oj
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Ja tam wolę dokładnie posprzątać wiosną.
W razie większego przymrozku bez śniegu, sporo może wymarznąć bez okrycia.
Jak widać każdy ma swoje sposoby. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Piękne chryzantemy! W końcu i ja będę mógł je pokazać, bo długością kwtnienia przebijają astry 8-)
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

To pod żółtą chryzantemą to jakaś szałwia ? fajnie wygląda , wiesz jak się zowie co by wiedziec czego szukac ?
U mnie to dopiero bałagan :roll: same liściaste , tony liści na grabienie czekają a nic się nie robi , bo jak Elka uziemiona to kto złapie za grabki ?
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Dorotko a gdybyś tak zatrudniła 100 ludzi? Może by się udało. Choć na jeden dzień ;:224 A tak poważnie to uważam, że w Twoim ogrodzie taki "porządek" wyglądałby nienaturalnie. Zgadłaś - to hortensje. Niestety w tym roku nie kwitły, to znaczy ta mniejsza miała 2 kwiatki. To chociaż jesienią są ozdobą.

Grażynko ja również wolę porządkować działkę wiosną. Wtedy rozpiera mnie energia i mam wrażenie, że przyśpieszam wiosnę. Kiedyś chyba tylu bylin się nie uprawiało. Bynajmniej na działkach. Tylko warzywa i kwiaty jednoroczne. Pewnie stąd zostało przyzwyczajenie ludzi do takiego "sprzątania" jesienią do gołej ziemi.

Dzięki Jacku! Kilka moich chryzantem jest od Ciebie ;:196 W czwartek dostałam niespodziewanie kolejną :tan i na pewno zimuje bez problemów.

Miło Cię widzieć Elu ;:196 Tak długo milczałaś, że myślałam ;:102 i na myśleniu się skończyło :oops: Dzięki, że zajrzałaś. Tak to coś pod chryzantemą to szałwia. I to od Jacka. Tylko jak ona się nazywa? ;:224 To chyba szałwia lekarska Icterina. Nigdy nie kwitła u mnie, ale rośnie i zimuje bez problemów. Powinnaś zaprosić całą rodzinę na weekend i każdemu wręczyć rękawice, grabie i inne sprzęty. Praca zespołowa przynosi najlepsze i najszybsze efekty. Raz w roku mogą się przecież poświęcić ;:224


Robi się listopadowo. Zimno i ponuro. Dzisiaj wiatr był tak lodowaty, że mimo dobrych chęci nic nie zdziałałam na działce. Posadziłam tylko 2 badylki różane do ukorzenienia. Mam nadzieję, że coś z tego będzie - bo badylki były "skubnięte" ;:224
Patrzyłam dziś na działkę i muszę przyznać, że jestem rozdarta. Niby wiem, że powinnam już przygotowywać ją do zimy a jednak wciąż tyle roślin kwitnie jakby zima miała nie przyjść. To trochę takie zaklinanie rzeczywistości. A przecież są kraje gdzie nie robi się akcji "zima". Gdzie pory roku płynnie przechodzą jedna w drugą. I wcale nie myślę tu o ciepłych krajach. Chociaż z drugiej strony takie zimowe wyciszenie i to niecierpliwe oczekiwanie wiosny ma swój urok. Chyba jednak wolę te nasze wyraźne 4 pory roku. A w zasadzie 5, bo przedwiośnie też jest ważne. Mimo upływu lat uwielbiam czas gdy wszystko budzi się do życia. To takie budujące i ekscytujące. Szczególnie dla ogrodników. Mam nadzieję, że przynajmniej róże uda mi się przykryć. Reszta musi sobie poradzić.
Ścięłam dziś troszkę różyczek do wazonu. Jedna z nich ( wysoka, żółta, wciąż nn , chociaż może to być Lichtkonigin Lucia ) po kilku godzinach w mieszkaniu pięknie się rozwinęła. Wygląda bosko, i jeszcze ten zapach...Oczywiście stoi przy kompie :wink:

Obrazek - tak wyglądała jeszcze dziś rano na działce...

a tak kilka godzin później w domu - Obrazek

Obrazek

A to już mój nowy nabytek - niestety nie mogłam zrobić jej lepszego zdjęcia :oops:
Obrazek - kwiaty ścięłam, a dół posadziłam - to niespodziewany podarunek-podrzutek od pewnej starszej pani z mojego ROD
W czwartek znalazłam ją u siebie :D
Obrazek

Kilka jeszcze zdjęć z dnia dzisiejszego...Wciąż nie widać zbliżającej się zimy.
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Dopiero teraz zaskoczyłam, że piszę "dzisiaj" choć to już jest wczoraj :roll:
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Izo, ładny "podrzutek" :wink:
Z tym zaklinaniem rzeczywistości to sporo prawdy. Zimy jeszcze nie widać, bo jesień jeszcze; chłodniejsza już, bardziej szara i wilgotna ale jednak jesień 8-)
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

U mnie już prawdziwa szaruga.
Mgły leniwie spuszczają się wieczorami, by trwać do rana.
Pochmurno czasem wietrznie i tylko kilka stopni w dzień.
Zamknęłam sezon ogrodowy i jakoś mi lżej, rozleniwiam się w domu, popijając herbatkę i oglądając programy ogrodnicze.
Czuję potrzebę odpoczynku po sezonie ogrodniczym i to mnie nastraja nostalgicznie.
Snuję plany świąteczne.....tylko jak będzie z realizacją.......nie wiem. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Jacku ta nowa ma trochę blade, ale ładnie zbudowane kwiaty. Może nie bardzo to widać na zdjęciu jednak część płatków jest rurkowa. Z tego samego źródła mam już chryzantemę różową o dużych kwiatach ( zdj. w poście z 8.11.14 ), irysa spuria i piwonię ). Czy tego chcemy czy nie zima i tak przyjdzie...Czasem ładna, czasem kiepska, ale będzie.

Grażynko jak masz już wszystko w ogrodzie zrobione to z czystym sumieniem możesz oddawać się lenistwu :D U mnie wszystko jeszcze w planach i stąd to rozdarcie. Poza tym nie lubię listopada i takiej jesieni melancholijnej. I nawet nie przeszkadza mi spadek temperatury tylko brak słonka. Po kilku szarych i mokrych dniach melancholia zaczyna trącić depresją. O Świętach nawet nie myślę jeszcze. Wręcz drażni mnie to przyśpieszanie - te reklamy świąteczne, wystawy i sprzedaż świecidełek choinkowych ledwie miną Zaduszki. Okropność jak dla mnie.

Wspominałam we wrześniu, że byłam na targach. Zdjęć nie pokazywałam, bo zrobiłam tylko kilka. Teraz to nadrobię. Zakupy były nieduże, ale przemyślane ( nareszcie). Troszkę poszalałam w tym roku z jeżówkami, ale co się dziwić jeśli było takie stoisko:
Obrazek

Udało mi się też "załatwić" sprawę pomylonego liliowca. Rozmawiałam z właścicielką szkółki i mam się przypomnieć wiosną. Zrekompensują mi jakoś ten nietrafiony zakup. Jak widać firma poważnie traktuje klientów.
Sprawa dotyczy tego "gagatka":
Obrazek


Może coś na poprawę nastroju...
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13420
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Iza, Gagatek ładny choć do pierwowzoru mu strasznie daleko. :;230
Cieszy jednak, że są sprzedawcy nie zbywający klientów tylko poczuwający się do błędów.
Za krokusy Tarda dziękuję, to moja ulubiona odmiana.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Pewno gagatek w następnym sezonie okaże się być całkiem ładnym liliowcem.
Jednak oryginału faktycznie nie przypomina.
Też nie lubię takiego świątecznego natręctwa.
Co innego kiedy zacznie się grudzień, bo Mikołaj dla dzieciaków to nie lada gratka a i dorośli czasem też lubią się zabawić. :uszy
Ja też nie przepadam za listopadem wolę już śnieżną zimę.
Chociaż ostatnio też mnie męczy. ;:306
Nie ma to jak wiosna.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3796
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Izuniu, cóż za bogactwo odmian jeżówek na tym stoisku! Podziwiam Twoją samodyscyplinę w robieniu zakupów. Ja chyba nie potrafiłabym oprzeć się tak pięknym kwiatom.
Chryzantema-podrzutek wyjątkowo urodziwa. Ma bardzo ładny kształt kwiatów i delikatny kolorek. Jeżeli Ci się rozrośnie, to chętnie ustawię się w kolejce po maleńką sadzonkę.
Pozdrawiam Hala
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”