Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

[tara]

U mnie wyszły tylko dwie a wzniosłe ani jedna, czyli też dziewczyny pomarudziły.

[kuneg]

Albo zeżarły je ślimaki

[Dolnoslonzok]

A ja pochwalę się swoimi. Mam wspaniałe w tym roku, wysokie aksamitki. Koleżanka ze szkoły odchodziła na emeryturę i powiedziała, abym zabrał do ogrodu jej wysiewy aksamitkowe w doniczkach. Zabrałem je oczywiście i pięknie rosną od czerwca. Kwitną i przekwitają, a ja zbieram nasiona i rozrzucam w ogrodzie, przekazuję znajomym ogrodnikom z Brzegu. Mam również wiele samosiejek. Chyba, dlatego że są wysokie (50 cm i więcej), nie szkodzą im ślimaki. Stanowią wraz z kwitnącymi nagietkami wspaniałą stołówkę o tej porze dla pszczół i os oraz innych owadów. Polecam.