Coś bym im dał, ale co Ta odmiana (Sweet Desire) u mnie robi tak co roku bardzo szybko zaczyna wegetację i rośnie równie szybko. Lilie obok tak się nie zachowują, bo dopiero wychodzą z ziemi. U mnie zapowiadają z tego co widzę w prognozie długoterminowej: jutro w nocy 0*C, we wtorek -1*C, a pierwszego kwietnia -2*C. Mam nadzieję, że pogoda zmieni się trochę na lepsze, bo nie mam ochoty wszystkiego okrywać
Mimula lilie azjatki zakwitną nawet na ścieżce. Dlatego Twoje lilie będą rosły, bo w piachu nie stoi woda, ale jak posadzisz bardziej wymagające gatunki to przekonasz się, że lilie z innego gatunku nie będą rosły na takiej ziemi, muszą mieć żyzną. Nawozem podsypuje się dopiero jak mają pędy w granicach 10 cm. Lilii mam około 500szt i każdy gatunek wymaga innego podejścia
Eliza 52 a ja głupia myślałam, że ze wszystkimi tak będzie łatwo No to chyba czeka mnie większa ilość pracy niż zakładałam, żeby nowe nabytki dobrze czuły się w ogrodzie. Jakieś wskazówki jak zaopiekować się liliami trąbkowymi? Planowałam przekopać miejsce dla nich z ziemią uniwersalną i nawozem wolno działającym. Wysadzanie chciałam rozpocząć po 15.05.
Pozdrawiam
PS. Nawóz z premedytacją rozsypuję tak wcześnie - gdy roślinki mają już liście lubi się coś do nich przykleić i już kilka razy popaliłam w ten sposób rośliny
Parafrazując klasyka: Ogródek jest dobry na wszystko...
Mimula na forum jest cała masa rad jak i w jakiej ziemi sadzić trąbki czy inne gatunki. Nie ma potrzeby powtarzać tego co już napisane.
Trąbka lubi podobną ziemię jak azjatki. Wysadzanie lilii po 15 tym maja to za późno. Teraz już można, bo zanim wylazą to miną mrozy, najwyżej poprzykrywasz w maju jakby miał być przymrozek kartonami albo donicami. Pamiętaj, żeby lilie sadzić głęboko-dużą cebulę ja sadzę w dołek 15-20 cm . Lilia woli mieć bardziej żyzną glebę na wierzchu, bo cebula odżywia się korzeniami wyrastającymi przy pędzie, nie tymi które są pod cebulą.
Eliza52 bardzo dziękuję za rady W takim razie w weekend wezmę się za sadzenie Mam nadzieję, że w lecie będę mogła zaprezentować efekty - na pewno nie będą tak imponujące jak twoja kolekcja ale od czegoś trzeba zacząć.
Pozdrawiam
Parafrazując klasyka: Ogródek jest dobry na wszystko...
--julian-- żeby tylko Ci lilie nie zakwitły przed tulipanami
U mnie wczoraj było sadzenie lilii trąbkowych, zgodnie ze wskazówkami Eliza52. Mam nadzieję, że za jakiś czas też będę mogła się pochwalić swoimi okazami
Pozdrawiam
Parafrazując klasyka: Ogródek jest dobry na wszystko...
Ja w sobotę wysadziłam moje pierwsze w życiu lilie do gruntu - 33 szt. Mam nadzieję, że będą zgodne, bo wsadzałam je tak, by wyższe rosły z tyłu a niższe - wiadomo z przodu, by były kontrasty między kolorami, no i oddzielnie drzewiaste, azjatyckie i orientalne - bo wiadomo, że te ostatnie to ziemia kwaśna i taką musiałam podsypać im. Z każdej odmiany po kilka sztuk - nie mogę się doczekać letniego efektu.
Ninia w pierwszym roku uprawy lilie wysokie wcale takimi nie muszą być i te deklarowane wysokości nie muszą być zachowane. To samo się tyczy innych lilii. To wszystko zależy od wielkości cebulek, warunków oraz ich aklimatyzacji w twoim ogrodzie. Ale już w następnych latach lilie pokazują na co je stać.
Witam. Na jesieni robiłam z mężem porządek na liliowej rabacie. Później nie miałam czasu żeby dopilnować reszty prac. Okazało się że mąż wyrównując teren dosypał ziemi. Po odkopaniu jednej lili zmierzyłam głębokość 35 cm. Czy one dadzą radę się przebić,bo wykopując teraz mogę je uszkodzić?
Maja , mogą mieć trudniej i mogą nie dać rady zakwitnąć. Zamiast je przekopywać, po prostu wygrzeb nadmiar ziemi. Będzie trochę roboty , jeśli to nie da rady to je wykop i posadź płycej - w zależności jak duża cebula 15-20 cm. Lilie teraz się sadzi więc nie ma problemu że je uszkodzisz. Uważaj tylko na korzenie i kiełki jeśli już mają.
Dziękuję za odpowiedź. Zabrałam ziemi tyle ile mogłam,może to trochę pomoże. Najwyżej na jesieni wykopię , próbowałam teraz ale mają już kiełki i ciężko będzie ich nie połamać.
Byłem dziś w sklepie ogrodniczym i pani sprzedająca powiedziała mi, gdy zauważyłem lilie m. in. drzewiaste i stwierdziłem że zostały jej z jesieni to ona mi na to, że lilie sadzi się tylko i wyłącznie wiosną bo nie zimują w glebie. Ręce opadają albo ja mam jakieś braki w wykształceniu.
Ta odmiana (Sweet Desire) u mnie robi tak co roku 
bardzo szybko zaczyna wegetację i rośnie równie szybko. Lilie obok tak się nie zachowują, bo dopiero wychodzą z ziemi. U mnie zapowiadają z tego co widzę w prognozie długoterminowej: jutro w nocy 0*C, we wtorek -1*C, a pierwszego kwietnia -2*C. Mam nadzieję, że pogoda zmieni się trochę na lepsze, bo nie mam ochoty wszystkiego okrywać 
No to chyba czeka mnie większa ilość pracy niż zakładałam, żeby nowe nabytki dobrze czuły się w ogrodzie. Jakieś wskazówki jak zaopiekować się liliami trąbkowymi? Planowałam przekopać miejsce dla nich z ziemią uniwersalną i nawozem wolno działającym. Wysadzanie chciałam rozpocząć po 15.05.
Lilie przetrwały ostatnie przymrozki i mają się świetnie 
