MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
-
- 50p
- Posty: 53
- Od: 18 wrz 2015, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ziemia łukowska/lubelszczyzna
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
klik te pomarańczowe kokoniki nie mają żadnych nitek- oglądałem raczej dobrze i nie widziałem. Z jednej strony są jaśniejsze-białawe. Następnym razem zrobię zdjęcie i wyślę w prywatnej wiadomości- może pójdzie bez logowania na innych serwerach.
Sporo czytam ostatnio o dzikich pszczółkach i ich chodowli i doczytałem się ciekawej informacji dotyczącej nożycówek. Otóż wykształciły one coś takiego w swoim cyklu rozwojowym, że danego roku nie przeobrażają się w 100% z kokonów, ale część pszczółek w kokonach pozostaje w hibernacji do następnego roku- czyli ich cykl rozwojowy wydłuża się do 2 lat. Dotyczy to zawsze jakiegoś procenta kokonów. Jest to o tyle ciekawe, że sporo forumowiczów przy łuskaniu kokonów wyrzuca je jeżeli nie wygryzą się z nich pszczółki- a tym samym niszczy te pszczółki, które mają akurat dwuletni cykl. Badania były prowadzone przez kilka osób. W weekend postaram się dodac link do tej pracki.
Sporo czytam ostatnio o dzikich pszczółkach i ich chodowli i doczytałem się ciekawej informacji dotyczącej nożycówek. Otóż wykształciły one coś takiego w swoim cyklu rozwojowym, że danego roku nie przeobrażają się w 100% z kokonów, ale część pszczółek w kokonach pozostaje w hibernacji do następnego roku- czyli ich cykl rozwojowy wydłuża się do 2 lat. Dotyczy to zawsze jakiegoś procenta kokonów. Jest to o tyle ciekawe, że sporo forumowiczów przy łuskaniu kokonów wyrzuca je jeżeli nie wygryzą się z nich pszczółki- a tym samym niszczy te pszczółki, które mają akurat dwuletni cykl. Badania były prowadzone przez kilka osób. W weekend postaram się dodac link do tej pracki.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
https://www.youtube.com/watch?v=nDmsgJv7U6U&t=14s
Dziś była super pogoda. Oto filmik z wygryzania się moich murarek.
A tu obrazek z trawnika ;)
Dziś była super pogoda. Oto filmik z wygryzania się moich murarek.
A tu obrazek z trawnika ;)
Pozdrawiam
alehar
alehar
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Wreszcie dzisiaj uwolniłem swój nowy nabytek - murarkę rogatą - mam nadzieję że się zadomowią , są odseparowane od pozostałych kokonów i mają póki co ulik tylko dla siebie , wyszły z pudełka i obczajają okolicę - ciekawe jak przebiegnie hodowla ..
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Cześć. Dopiero pierwszy amatorski sezon z murarkami za mną i dopiero wczoraj i dziś powyciągałem kokony z rurek trzciny. Podczas wyciągania natknąłem się na sporo innych kokonów i może poradzicie, czy jest to coś pożytecznego i czy warto je zostawić?
Gdzieś wyszukałem, że to pszczoła Megachile centuncularis
Gdzieś wyszukałem, że to pszczoła Megachile centuncularis
-
- 50p
- Posty: 53
- Od: 18 wrz 2015, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ziemia łukowska/lubelszczyzna
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
http://www.inhort.pl/files/program_wiel ... motnic.pdf
To właśnie tam jest o hodowli nożycówek i jej dwuletnim cyklu rozwojowym. Dodam tylko, że praca powstała w Zakładzie Pszczelarstwa w Puławach w 2017, pt: "Hodowla pszczół samotnic sposobem na uzupełnienie niedoborów zapylaczy"
To właśnie tam jest o hodowli nożycówek i jej dwuletnim cyklu rozwojowym. Dodam tylko, że praca powstała w Zakładzie Pszczelarstwa w Puławach w 2017, pt: "Hodowla pszczół samotnic sposobem na uzupełnienie niedoborów zapylaczy"
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Cześć Bruno witaj w towarzystwie ....
Kokony możesz zostawić ,pierwsze 2 fotki to pewnie miesierkowate , odnośnie ostatniej to zajrzyj na stronę 61-62 .
Cześć również dla kolegi Pasjon
Kokony możesz zostawić ,pierwsze 2 fotki to pewnie miesierkowate , odnośnie ostatniej to zajrzyj na stronę 61-62 .
Cześć również dla kolegi Pasjon
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Coś próbowałem napisać , ale za długo pisałem i mi jak zwykle całą żmudną pracą wygwizdało, więc będę pisał w kawałkach krótkich.
Hejka Bruno27
Zdjęcie nr 1 to Osmia caerulescens. Moim zdaniem jedna z najpiękniejszych i z największym temperamentem rodzimych pszczółek. Wygryzie się pod koniec kwietnia, do połowy maja. Może mieć 2 pokolenia w roku-drugie w sierpniu. Ja jeszcze tego drugiego nie miałem. Nie jest duża, ale za to piękniusia!
Reszta nr2 i nr3 tak jak napisał Marek.
pasjon Kokony z białawą końcówką są charakterystyczne dla Osmiowatych, ale po opisie to chyba nikt Ci tego nie zidentyfikuje.
Jeszcze nie czytałem tego opracowania, więc odpowiem bez wiedzy stamtąd. Nie tylko nożycówki mają ten sposób z wydłużoną diapauzą części osobników z gniazda. Noo i nożycówek nie wyłuskujemy bo można im zrobić bubu. Mam takie pszczoły, ale to raczej Osmie. Nie udało mi się oznaczyć gatunku. Trzy lata temu pojawiły się u mnie. W następnym roku wygryzła się część i odleciała. Partia leżakująca 2 lata wygryzła się i zajęła kilka gniazd. Są raczej wybitnie niekolonijne i nie przepadają za rurkami z miejscu urodzenia.
Hejka Bruno27
Zdjęcie nr 1 to Osmia caerulescens. Moim zdaniem jedna z najpiękniejszych i z największym temperamentem rodzimych pszczółek. Wygryzie się pod koniec kwietnia, do połowy maja. Może mieć 2 pokolenia w roku-drugie w sierpniu. Ja jeszcze tego drugiego nie miałem. Nie jest duża, ale za to piękniusia!
Reszta nr2 i nr3 tak jak napisał Marek.
pasjon Kokony z białawą końcówką są charakterystyczne dla Osmiowatych, ale po opisie to chyba nikt Ci tego nie zidentyfikuje.
Jeszcze nie czytałem tego opracowania, więc odpowiem bez wiedzy stamtąd. Nie tylko nożycówki mają ten sposób z wydłużoną diapauzą części osobników z gniazda. Noo i nożycówek nie wyłuskujemy bo można im zrobić bubu. Mam takie pszczoły, ale to raczej Osmie. Nie udało mi się oznaczyć gatunku. Trzy lata temu pojawiły się u mnie. W następnym roku wygryzła się część i odleciała. Partia leżakująca 2 lata wygryzła się i zajęła kilka gniazd. Są raczej wybitnie niekolonijne i nie przepadają za rurkami z miejscu urodzenia.
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Mnie też zdarza się wpaść w słowotok który trwa zbyt długo Coś poprawiam, dopisuję, dokładam fotki czy inne fikołki a minuty lecą. Dlatego zanim nacisnę przycisk "wyślij" rutynowo najpierw kopiuję całe wypracowanie do schowka. Jeżeli z powodu przekroczenia limitu czasu lub innej bolączki, jak piszesz "wygwiżdże" to tylko jeszcze raz otwieram pole tekstowe postu i wklejam ze schowka całą zawartość. Tym razem cała operacja trwa kilka sekund.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
diodas1 Też tak robię, ale czasami zapominam, zwłaszcza jak piszę z telefonu
Jak Twoje wrocławskie Majki, śpią?
Moje Majki są "wystawione" przez prawie 12 miesięcy w roku, dlatego trudno mi połapać o co Ci chodzi z tym wczesnym wystawieniem. Trudno mi też zrozumieć korelację pomiędzy "uciekającymi samcami" a przyrostem populacji. Samce to około 70% kokonów, jeden samiec podobno skutecznie zapłodni 5 samic. Nawet 90%-towa utrata samców nie wpłynie na jakość zapłodnienia samiczek. Oczywiście nie liczę dzikusów, które są wszędzie w większej lub mniejszej ilości.
markonix Moje rogate już w blisko 100% wygryzione. Nie wiem, bo trochę z nimi eksperymentowałem w chłodniejszych dniach, ale wydaje mi się, że są mega silnie przywiązane do miejsca wygryzienia. Samice prawdopodobie jeszcze nie budujące gniazd nocowały w trzcinkach. U ogrodowych z tym się nie spotkałem. Mają pewnie trochę inną biologię niż ogrodowe, więc muszę się ich nauczyć i poznać zwyczaje.
Jak Twoje wrocławskie Majki, śpią?
Sadzenie roślin specjalnie dla Majek jest bardziej dla nas jak dla nich. Trzeba mieć sporą powierzchnię do uprawy, żeby miało to jakiś wpływ na ich "dobrostan". Jedno konkretne drzewo w okolicy, to pół kilo nektaru i pół kilo pyłku. Parę kwiatków na grządce to jest bieda z nędzą.comandos21 pisze:Trzeba coś pomyśleć też o posadzeniu miodunki i wierzby sachalinskiej ;). Za pare tyg. Zakwitnie też krzewuszka tak więc będzie się działo.
Budlejki dostały ostro po ataku zimy ale już się budzą tak więc bd fajnie.
Ponoć wystawianie za wczesne majek może mieć zły wpływ na przyrost ponieważ w poszukiwaniu jedzenia się samczyki rozlatują i nie zawsze wracają... Ktoś miał z was takie doświadczenie?
Moje Majki są "wystawione" przez prawie 12 miesięcy w roku, dlatego trudno mi połapać o co Ci chodzi z tym wczesnym wystawieniem. Trudno mi też zrozumieć korelację pomiędzy "uciekającymi samcami" a przyrostem populacji. Samce to około 70% kokonów, jeden samiec podobno skutecznie zapłodni 5 samic. Nawet 90%-towa utrata samców nie wpłynie na jakość zapłodnienia samiczek. Oczywiście nie liczę dzikusów, które są wszędzie w większej lub mniejszej ilości.
markonix Moje rogate już w blisko 100% wygryzione. Nie wiem, bo trochę z nimi eksperymentowałem w chłodniejszych dniach, ale wydaje mi się, że są mega silnie przywiązane do miejsca wygryzienia. Samice prawdopodobie jeszcze nie budujące gniazd nocowały w trzcinkach. U ogrodowych z tym się nie spotkałem. Mają pewnie trochę inną biologię niż ogrodowe, więc muszę się ich nauczyć i poznać zwyczaje.
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Coś pszczołowatego kręciło się koło okna ale to nie moja bo połowę kokonów wystawiłem dopiero wczoraj. Z resztą poczekam jeszcze kilka dni. Kokony śpią spokojnie w lodówce i myślą że jeszcze sroga zima. Celowo opóźniam sezon bo poprzednia kapryśna wiosna dała moim pszczołom bolesne doświadczenia. Teraz też mimo nagłego wzrostu temperatury jeszcze w ogrodzie szału nie ma. Rośliny dopiero się budzą. Codziennie patroluję teren i widzę że pąki na drzewkach wciąż zastanawiają się czy to na pewno już pora. Na jutro prognozują u nas deszcz więc może grunt się odmrozi do końca i się zacznie.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
- comandos21
- 100p
- Posty: 190
- Od: 1 wrz 2009, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
markonix
Gdzie można nabyć tą rogatą?
Gdzie można nabyć tą rogatą?
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Jest jakaś mniej lub bardziej odpowiednia długość rurek dla murarek czy nie ma to znaczenia? W gotowych domkach rurki są raczej króciutkie i są ułożone na równo z frontem domku. Na zdjęciach "zwykłych" użytkowników widzę że rurki jakby były dłuższe i są bardziej schowane w domkach. Ma to jakieś znaczenie czy nie bardzo. Pszczoły lubią któreś rozwiązanie bardziej lub mniej?
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Do 20 cm to najrozsądniejszy rozmiar. Krótsze też zostaną zajęte. Dłuższe nie zostaną w całości wykorzystane przez Majki. Wymiar do 20 cm ma też tą zaletę, że łatwiej je schować w chatce. Deszcz lubi zacinać i moczyć gniazda. Dlatego większość z nas umieszcza je nieco głębiej.