Moje sukulenty - tomboj0
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20236
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moje sukulenty - tomboj0
Szczerze? Też tak pomyślałem...
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1540
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Moje sukulenty - tomboj0
Gymnocalycium vatteri T07/159 ma ładny oliwkowo-zielony kolor skórki, forma z trzema cierniami jest rzadziej spotykana. Najbardziej popularne są te jednocieniowe roślinki. Mam u siebie takiego jednego kłujaczka. Zdaniem ekspertów forma jednocieniowa w większości przypadków jest formą hodowlaną, która jest wynikiem odpowiedniego doboru roślin podczas zapylania.
G. sp CHU2703 ? po prostu piękne, bardzo podobają mi się kwiaty.
Na zdjęciach Gymnocalycium brachyanthum var. gertrudae widać jak rośliny potrafią się regenerować, to zadziwiające. Mi też się zdarzyło przypalić swoje kaktuchy, na szczęście uszkodzenia nie były zbyt ciężkie. Nie spowodowały żadnych deformacji. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie miejsca po oparzeniach nie będą już tak widoczne.
Wzdycham do G. friedrichii
G. sp CHU2703 ? po prostu piękne, bardzo podobają mi się kwiaty.
Na zdjęciach Gymnocalycium brachyanthum var. gertrudae widać jak rośliny potrafią się regenerować, to zadziwiające. Mi też się zdarzyło przypalić swoje kaktuchy, na szczęście uszkodzenia nie były zbyt ciężkie. Nie spowodowały żadnych deformacji. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie miejsca po oparzeniach nie będą już tak widoczne.
Wzdycham do G. friedrichii
Re: Moje sukulenty - tomboj0
Dzięki za sprostowanie błędu, wina spłowiałej czeskiej etykietki. Oczywiście powinno być MT07-159. Poprawiłem już w swoim katalogu.
Jeżeli nie doszło do martwicy i są tylko białawe plamy po przypaleniach to za rok, dwa nie będzie śladu. Zmiany martwicze wymagają więcej czasu.
Ja też lubię bardzo G. friedrichii/stenopleurum. Niestety mam wrażenie że nie są to zbyt popularne obecnie rośliny i nie jest za łatwo je kupić.
Parę kwiatków
Roślina była kupiona jako G. mihanovichii, teraz jednak myślę, że jest to G. damsii v. boosii. W każdym razie z pewnością to nie jest G. mihanovichii
G. gibbosum v. heuschkelianum
G. hyptiacanthum v. cytriflorum
G. moserianum
G. ochoterenae FB742
G.roseiacanthum
G. schroederianum P397
Dla miłośników pajęczyn - G. sibalii JPR77-173
Żeby nie było całkiem gymnolkowo - Notocactus glaucinus v. depressus
Na zakończenie trochę cierni - G. spegazzini v. horizonthalonium L530
pozdrawiam
tomek
Ciekawa uwaga o tych cierniach ja niestety nie mam obecnie żadnej rośliny z jednym cierniem. Będę musiał się porozglądać za taką roślinką.Aileen pisze:... forma z trzema cierniami jest rzadziej spotykana. Najbardziej popularne są te jednocieniowe roślinki. Mam u siebie takiego jednego kłujaczka. Zdaniem ekspertów forma jednocieniowa w większości przypadków jest formą hodowlaną, która jest wynikiem odpowiedniego doboru roślin podczas zapylania.
...Mi też się zdarzyło przypalić swoje kaktuchy, na szczęście uszkodzenia nie były zbyt ciężkie. Nie spowodowały żadnych deformacji. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie miejsca po oparzeniach nie będą już tak widoczne.
Wzdycham do G. friedrichii
Jeżeli nie doszło do martwicy i są tylko białawe plamy po przypaleniach to za rok, dwa nie będzie śladu. Zmiany martwicze wymagają więcej czasu.
Ja też lubię bardzo G. friedrichii/stenopleurum. Niestety mam wrażenie że nie są to zbyt popularne obecnie rośliny i nie jest za łatwo je kupić.
Parę kwiatków
Roślina była kupiona jako G. mihanovichii, teraz jednak myślę, że jest to G. damsii v. boosii. W każdym razie z pewnością to nie jest G. mihanovichii
G. gibbosum v. heuschkelianum
G. hyptiacanthum v. cytriflorum
G. moserianum
G. ochoterenae FB742
G.roseiacanthum
G. schroederianum P397
Dla miłośników pajęczyn - G. sibalii JPR77-173
Żeby nie było całkiem gymnolkowo - Notocactus glaucinus v. depressus
Na zakończenie trochę cierni - G. spegazzini v. horizonthalonium L530
pozdrawiam
tomek
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje sukulenty - tomboj0
Jak zawsze miód na oczy
Jak nie lubię robactwa i pajęczyn, tak u Ciebie nie wyobrażam sobie innego widoku.
Ciekawi mnie roseiacanthum. Nie słyszałam, nie widziałam, w necie o nim nic nie ma. Jakaś nowinka?
Piękny horizonthalonium i zazdroszczę sibalii. Moje upiekły się minionego lata, jako siewki.
Jak nie lubię robactwa i pajęczyn, tak u Ciebie nie wyobrażam sobie innego widoku.
Ciekawi mnie roseiacanthum. Nie słyszałam, nie widziałam, w necie o nim nic nie ma. Jakaś nowinka?
Piękny horizonthalonium i zazdroszczę sibalii. Moje upiekły się minionego lata, jako siewki.
- honorka22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1403
- Od: 3 maja 2013, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Moje sukulenty - tomboj0
Kolejna porcja ślicznych kwitnień
Moje G. ochoterenae FB742 inne, niż Twoje, teraz już jestem pewna, że mam zupełnie coś innego.
Moje G. ochoterenae FB742 inne, niż Twoje, teraz już jestem pewna, że mam zupełnie coś innego.
Re: Moje sukulenty - tomboj0
Dziękuję za miłe recenzje, powtórzyłem kaktusom. Cieszą się razem ze mną;)
Roślinka z całej okazałości tak wyglądała z zeszłym roku:
Twoje sibalii z pewnością się upiekły bo były bez pajęczyn.
Parę roślin
Na początek grubasek - G. oehmeanum
i kwiatki
G. stuckertii P106
G. quehlianum
G. obductum BKS10
G. monvillei P12
G. deeszianum
G. catamarcense v. ensispinum GN 97-475-1515
G. altagraciense P119
Kącik arachnologiczny - urocza pajęczyna na Gasteria batesiana
pozdrawiam
tomek
Raczej to jakaś wielka staroć, o tej roślinie wzmiankuje Backeberg w "Kakteenlexikon", 1976 oraz Haage w swoim "Kakteen von A bis Z" z 1979. W nowszych żródłach już nie ma wzmianek o tej roślinie. Po nazwie ma skrót hort. a więc jest to prawdopodobnie jakiś kultywar. Opis jest lakoniczny a w zasadzie ogranicza się do stwierdzenia, że jest to roślina zbliżona do G. sigelianum a więc to grupa G. capillaense. Tyle z literatury. Kupiłem ją bo prawie zawsze kupuję rośliny których nazwy mi nic nie mówią;)sokolica pisze:Ciekawi mnie roseiacanthum. Nie słyszałam, nie widziałam, w necie o nim nic nie ma. Jakaś nowinka?
Piękny horizonthalonium i zazdroszczę sibalii. Moje upiekły się minionego lata, jako siewki.
Roślinka z całej okazałości tak wyglądała z zeszłym roku:
Twoje sibalii z pewnością się upiekły bo były bez pajęczyn.
A może to ja mam coś zupełnie innego? Trochę mam dystans do numerów polowych, szczególnie tych podawanych przez sprzedawców. Raczej po pewnym czasie odnoszą się do populacji hodowlanych, które na skutek dryfu genetycznego i innych przyczyn nie za wiele mają wspólnego z macierzystą populacją.honorka22 pisze:Moje G. ochoterenae FB742 inne, niż Twoje, teraz już jestem pewna, że mam zupełnie coś innego.
Parę roślin
Na początek grubasek - G. oehmeanum
i kwiatki
G. stuckertii P106
G. quehlianum
G. obductum BKS10
G. monvillei P12
G. deeszianum
G. catamarcense v. ensispinum GN 97-475-1515
G. altagraciense P119
Kącik arachnologiczny - urocza pajęczyna na Gasteria batesiana
pozdrawiam
tomek
- honorka22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1403
- Od: 3 maja 2013, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Moje sukulenty - tomboj0
Będę zanudzać ile się da i znów napiszę - gymnolki śliczne pod każdym względem. Ten twój ekologiczny sposób uprawy, dodaje im dzikiego uroku
W tym przypadku, to Twoja roślinka wydaje się jak najbardziej tą właściwą, natomiast u mojej kwiaty w niczym nie przypominały G. ochoterenae, a co dopiero numerek stanowiskowy . Ale cóż pomyłki się zdarzają i pewnie będą jeszcze niejednokrotnie.tomboj0 pisze:A może to ja mam coś zupełnie innego? Trochę mam dystans do numerów polowych, szczególnie tych podawanych przez sprzedawców.
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje sukulenty - tomboj0
Mam podobnie Jak czegoś nie znam, z reguły chcę to mieć. Szkoda tylko, że potem okazuje się że to jakaś forma/odmiana zupełnie popularnego gymno.tomboj0 pisze:
Kupiłem ją bo prawie zawsze kupuję rośliny których nazwy mi nic nie mówią;)
Twoje sibalii z pewnością się upiekły bo były bez pajęczyn.
Na parapecie ciężko wyhodować pajęczyny, aczkolwiek pajączki próbują, tylko ja nie pozwalam
Piękna sesja. Oehmeanum wciąż na mojej liście. Twój dorodny, a z tymi odrościkami wygląda przeuroczo.
P12 cudne ma kwiaty, ale deeszianum bezkonkurencyjny!
A co to za kolorowe patyczki w doniczkach?
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1540
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Moje sukulenty - tomboj0
Piękne kwiaty, zwłaszcza Gymnocalycium ochoterenae FB742 i Gymnocalycium monvillei P 12
no i grubasek G. oehmeanum bardzo sympatyczny
Zdjęcie Gasteria batesiana pobudza wyobraźnię
Mój G. monvillei P 12 niestety nie kwitnie
no i grubasek G. oehmeanum bardzo sympatyczny
Zdjęcie Gasteria batesiana pobudza wyobraźnię
Mój G. monvillei P 12 niestety nie kwitnie
- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Moje sukulenty - tomboj0
Gymnole i pajęczyny urocze
Zadam może głupie pytanie - ale roślina kompletnie nie z mojego kręgu zainteresowań - czy Gasteria batesiana - ma taki niesamowity "metaliczny" kolor ? Czy to kwestia zdjęcia/ programu graficznego? Wygląda jakby tyle co wyszła od lakiernika Bardzo zwróciła moją uwagę
Zadam może głupie pytanie - ale roślina kompletnie nie z mojego kręgu zainteresowań - czy Gasteria batesiana - ma taki niesamowity "metaliczny" kolor ? Czy to kwestia zdjęcia/ programu graficznego? Wygląda jakby tyle co wyszła od lakiernika Bardzo zwróciła moją uwagę
Re: Moje sukulenty - tomboj0
Dzięki za miłe wpisy.
http://www.creutzburg-info.de/Taxa.pdf
Mam nadzieję, że jej nie znałaś.
Patyczki mają podwójne znaczenie - zawsze są wkłute po północnej stronie rośliny. Staram się nigdy nie przekręcać roślin. Obecność patyczka świadczy o tym że roślina jest w moim katalogu. Ograniczyłem znacznie ilość informacji na etykietce. Docelowo przejdę tylko na kody. Poza tym - dwa patyczki roślina kwitła i ma zdjęcie, trzy patyczki - kwitła w bieżącym roku i ma zdjęcie. Wiosną usuwam trzecie patyczki. Ten system zacząłem wprowadzać w tym roku.
Kilka zdjęć.
Jeszcze jeden grubasek - G. horstii
I parę kwiatków
G. sp
G. acorrugatum VS34
G. erinaceum JL40
G. leptanthum v. kokori
G.mostii
G.pugionacanthum LF27
G. quehlianum STO416
G. vatteri v. altatutiense STO412
I jedna z ciekawych zmian pokroju
pozdrawiam
tomek
Tak często bywa, że coś nieznanego jest najzwyklejszą rośliną. Bardzo przydatna w dochodzeniu jest ta lista taksonów:sokolica pisze: Jak czegoś nie znam, z reguły chcę to mieć. Szkoda tylko, że potem okazuje się że to jakaś forma/odmiana zupełnie popularnego gymno.
A co to za kolorowe patyczki w doniczkach?
http://www.creutzburg-info.de/Taxa.pdf
Mam nadzieję, że jej nie znałaś.
Patyczki mają podwójne znaczenie - zawsze są wkłute po północnej stronie rośliny. Staram się nigdy nie przekręcać roślin. Obecność patyczka świadczy o tym że roślina jest w moim katalogu. Ograniczyłem znacznie ilość informacji na etykietce. Docelowo przejdę tylko na kody. Poza tym - dwa patyczki roślina kwitła i ma zdjęcie, trzy patyczki - kwitła w bieżącym roku i ma zdjęcie. Wiosną usuwam trzecie patyczki. Ten system zacząłem wprowadzać w tym roku.
Duże jest Twoje P12? Mam wrażenie, że rośliny z tego kręgu muszą być wielkości gdzieś tak w okolicach 6-7cm średnicy żeby zakwitnąć. Lubię Gasterie i nie wiem czemu ale kojarzą mi się z prehistorycznymi gadami.Aileen pisze:Zdjęcie Gasteria batesiana pobudza wyobraźnię
Mój G. monvillei P 12 niestety nie kwitnie
Tak w naturze ma zbliżony kolor, jest taka polakierowana. Nie kombinuję z kolorami na zdjęciach. Zdjęcia są poddane lekkiej kosmetyce. Ale nie grzebię w palecie barw.mrooofka pisze:Zadam może głupie pytanie - ale roślina kompletnie nie z mojego kręgu zainteresowań - czy Gasteria batesiana - ma taki niesamowity "metaliczny" kolor ? Czy to kwestia zdjęcia/ programu graficznego? Wygląda jakby tyle co wyszła od lakiernika Bardzo zwróciła moją uwagę
Kilka zdjęć.
Jeszcze jeden grubasek - G. horstii
I parę kwiatków
G. sp
G. acorrugatum VS34
G. erinaceum JL40
G. leptanthum v. kokori
G.mostii
G.pugionacanthum LF27
G. quehlianum STO416
G. vatteri v. altatutiense STO412
I jedna z ciekawych zmian pokroju
pozdrawiam
tomek
- honorka22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1403
- Od: 3 maja 2013, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Moje sukulenty - tomboj0
Kolejna porcja śliczności
Zauważyłam, że u mnie jest podobnie. Moje G. monvillei v. grandiflorum zakwitło, gdy zaczęło wyłazić z doniczki 7x7. Choć inne siedzi w doniczce 9x9 i kolejny sezon strajkujetomboj0 pisze:Duże jest Twoje P12? Mam wrażenie, że rośliny z tego kręgu muszą być wielkości gdzieś tak w okolicach 6-7cm średnicy żeby zakwitnąć.
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje sukulenty - tomboj0
Dzięki Na pewno się przyda. Nie znałam tej strony, więc tym większetomboj0 pisze:
Tak często bywa, że coś nieznanego jest najzwyklejszą rośliną. Bardzo przydatna w dochodzeniu jest ta lista taksonów:
http://www.creutzburg-info.de/Taxa.pdf
Mam nadzieję, że jej nie znałaś.
Niby pomysłowo, ale dużo zachodu. Chyba, tak mi się wydaje. No i jeszcze trzeba mieć miejsce na te trzy patyczki. U mnie niektóre "wylewają się" z doniczek i trudno byłoby wcisnąć jeden. A kolory mają jakieś znaczenie?tomboj0 pisze: Patyczki mają podwójne znaczenie - zawsze są wkłute po północnej stronie rośliny. Staram się nigdy nie przekręcać roślin. Obecność patyczka świadczy o tym że roślina jest w moim katalogu. Ograniczyłem znacznie ilość informacji na etykietce. Docelowo przejdę tylko na kody. Poza tym - dwa patyczki roślina kwitła i ma zdjęcie, trzy patyczki - kwitła w bieżącym roku i ma zdjęcie. Wiosną usuwam trzecie patyczki. Ten system zacząłem wprowadzać w tym roku.
A cóż za kody chcesz wprowadzić? Wyobraźnia od razu podrzuca mi kody kreskowe To byłoby coś, taka skomputeryzowana hodowla.
Gymno jak zwykle piękne! Zdecydowanie wyróżnia się LF27. Nic w tym sezonie Ci się nie przypala? Ja znowu cieniuję
Dawno nie pokazywałeś swoich kolorowych mihanovichii.