Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Oj cudne foty i ogrody
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
- trillum30a
- 200p
- Posty: 404
- Od: 6 lut 2012, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
to zwiedzanie angielskich ogrodów "chodzi " za mną już od kilku lat ,ale ciągle mnie gdzieś inny świat wciągnie .w końcu się chyba w lecie wybiorę . Iza ...wciąż nie wierzę że tobie się róż zaczyna podobać ?...przeładowania w ogrodzie też się już teraz boję i mało roślin kupuję . o dziwo parę już bez sentymentu wyrzuciłam na kompostownik .
Iza zapomniałam odpowiedzieć o dzwonkach kropkowanych . U mnie też nie są białe tylko kremowe , albo koloru kości słoniowej bliżej określając . do białego ogrodu ...hmmm tak myślę czy ci do zieleni będą pasować .
U mnie dopasowałam do azalii i czerwonego berberysa admiration. Taki biały dzwonek kropkowany ..chyba nie ma idealnie białego
Iza zapomniałam odpowiedzieć o dzwonkach kropkowanych . U mnie też nie są białe tylko kremowe , albo koloru kości słoniowej bliżej określając . do białego ogrodu ...hmmm tak myślę czy ci do zieleni będą pasować .
U mnie dopasowałam do azalii i czerwonego berberysa admiration. Taki biały dzwonek kropkowany ..chyba nie ma idealnie białego
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Izo , przecudna Twoja fotorelacja !!!Uwielbiam angielskie klimaty, ten bałagan przemyślany na rabatach to coś co kocham i czym się nieustająco zachwycam!
Muszę zaplanować taką podróż, koniecznie!
Pozdrawiam serdecznie!
Muszę zaplanować taką podróż, koniecznie!
Pozdrawiam serdecznie!
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Iza, wspaniała narracja przy spacerze w angielskim ogrodzie, to jest coś nadzwyczajnego. Bardzo fajnie opisane wrażenia i kolejne pokoje w ogrodzie. Jestem zachwycona po prostu
- variegata
- 1000p
- Posty: 1991
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Izunia, szukam sobie w necie inspiracji i pomysłów na biały ogród i cóż znalazłam
http://www.swiatrezydencji.pl/ogrody/zi ... ie-z-wolna Może już wspominałaś o tym artykule, ale ja wpadłam na niego dopiero dziś.
Brawo
Wiesz, że będziesz matką chrzestną mojego białego ogrodu?
http://www.swiatrezydencji.pl/ogrody/zi ... ie-z-wolna Może już wspominałaś o tym artykule, ale ja wpadłam na niego dopiero dziś.
Brawo
Wiesz, że będziesz matką chrzestną mojego białego ogrodu?
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Witaj Izo !!!
Od tygodnia podczytuję Twój wątek i to niemal bez przerwy . Jest przebogaty we wszystko, co ogrodnik chciałby wiedzieć, zobaczyć i nauczyć się .
Ogród masz przepiękny i przebogaty! Pełen inspiracji i ...zadumy . Uwielbiam takie miejsca, gdzie można "przysiąść" i poreflektować, pomarzyć ...
A pomysł z murem jest swoistą kropką nad "i" ! Tzw. bita śmietana na deserku .
Z wielką przyjemnością także oglądam u Ciebie ogrody angielskie. Toż to sama kwintesencja sztuki ogrodniczej i zwyczajnie nie mogę przestać myśleć o tym i wyobrażać sobie gdzie by tu i co posadzić, aby mój ogród choć trochę przypominał taki z Anglii . Ech ...
I właśnie na przedstawionych fotkach z Upton Grey dostrzegłam śliczną i niekłopotliwą bylinkę "Ostrogowiec czerwony" Centranthus ruber, którą to nabyłam dzięki naszej Ewie-Gloriidei, propagatorce sadzenia tej rośliny w ogrodach. I słusznie, bo to naprawdę fajna, zdrowa, ładniutka i non-stop kwitnąca bylina, idealna do sadzenia na dużych mieszanych rabatach . Mam ją od ostatniej wiosny i już się w niej . Kwitnie do teraz, w ogóle nie muśnięta przymrozkami, których już przecież było kilka. Jest jeszcze biała wersja, ale to już dokupię wiosną. W każdym razie polecam gorąco!!!
A tutaj więcej info o ostrogowcu: http://www.rozarium.org/inne/ostrogowiec-centranthus/
Od tygodnia podczytuję Twój wątek i to niemal bez przerwy . Jest przebogaty we wszystko, co ogrodnik chciałby wiedzieć, zobaczyć i nauczyć się .
Ogród masz przepiękny i przebogaty! Pełen inspiracji i ...zadumy . Uwielbiam takie miejsca, gdzie można "przysiąść" i poreflektować, pomarzyć ...
A pomysł z murem jest swoistą kropką nad "i" ! Tzw. bita śmietana na deserku .
Z wielką przyjemnością także oglądam u Ciebie ogrody angielskie. Toż to sama kwintesencja sztuki ogrodniczej i zwyczajnie nie mogę przestać myśleć o tym i wyobrażać sobie gdzie by tu i co posadzić, aby mój ogród choć trochę przypominał taki z Anglii . Ech ...
I właśnie na przedstawionych fotkach z Upton Grey dostrzegłam śliczną i niekłopotliwą bylinkę "Ostrogowiec czerwony" Centranthus ruber, którą to nabyłam dzięki naszej Ewie-Gloriidei, propagatorce sadzenia tej rośliny w ogrodach. I słusznie, bo to naprawdę fajna, zdrowa, ładniutka i non-stop kwitnąca bylina, idealna do sadzenia na dużych mieszanych rabatach . Mam ją od ostatniej wiosny i już się w niej . Kwitnie do teraz, w ogóle nie muśnięta przymrozkami, których już przecież było kilka. Jest jeszcze biała wersja, ale to już dokupię wiosną. W każdym razie polecam gorąco!!!
A tutaj więcej info o ostrogowcu: http://www.rozarium.org/inne/ostrogowiec-centranthus/
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Nawet nie wiem co napisać... ogrody w stylu Gertrudy Jekyll zawsze powodowały szybsze bicie serca i są dla mnie kwintesencją angielskich ogrodów. Marzę, że kiedyś gdy już odchowam dziewczyny wyruszę Jej śladami po ogrodach Anglii.
PS. w Pierwszej chwili myślałam, że kury są doklejone w Photoshop'ie
PS. w Pierwszej chwili myślałam, że kury są doklejone w Photoshop'ie
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
dziękuję...tyle mi przyszło do głowy
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Izo, artykuł przytoczony przez Magdę świetnie opisuje Twoją pasję, jaką jest ogród... przeczytałam jednym tchem. Gratuluję publikacji i cieszę się, że Cię znam!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Izo odemnie też wielkie , brawo jesteś sławna- widzisz jak Ci się ogród odwdzięczył.
gratulacje. Może i do mnie kiedyś TV dojedzie,
gratulacje. Może i do mnie kiedyś TV dojedzie,
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Izo - zdjęcie z angielskimi kurkami na nieskazitelnym angielskim trawniku przed cudną angielska rezydencją - bezcenne
=======
Magdo-Variegato dzięki za link do artykułu Przeczytałam z zainteresowaniem i wielką przyjemnością
=======
Magdo-Variegato dzięki za link do artykułu Przeczytałam z zainteresowaniem i wielką przyjemnością
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Witam forumowych przyjaciół!
Bardzo się cieszę,że moja relacja wzbudziła takie żywe reakcje! Że podzielacie mój zachwyt nad tymi ogrodami. Mam nadzieję,że kolejne też uznacie za interesujące.
Ale na razie wymyśliłam, że będę pokazywać angielskie ogrody i swój na zmianę.
Dziś chcę pokazać wspomnienia ze swojego ogrodu. Byłam nieobecna przez całe lato, więc nawet nie będę się powtarzała. Zaczynam od fotek z tzw. Długiej Rabaty. Będzie więcej kwiatów i portretów, skoro z Anglii są zwykle szerokie ujęcia.
Na początek piękna lilia OT Saltarello ? ma wyjątkowy kolor
ZBYSZEK50 ? miło mi,że Ci się podoba moja relacja, Zbyszku.
SWEETY - ten ogród jest wyjątkowy nie tylko ze względu na urodę, także ze względu na historię.
To ogród jest przeniesiony z innej epoki, z początków XX w. Dziś takich ogrodów się nie robi. A ogrody z tamtej epoki istnieją, ale zmienione przynajmniej częściowo przez wprowadzane na przestrzeni lat zmiany, choćby nowe rośliny. Tu jest dokładnie tak, jak Gertrude Jekyll zaprojektowała w 1908r.
Myślę,że można osiągnąć podobny efekt u siebie. Oczywiście zmieniając proporcje. Formy, kształty- można wykorzystać. A dokładną listą roślin na każdej rabacie służę ! (jest w książce)
Myślę,że największym problemem będzie dopasowanie czegoś takiego do ogrodu, który już mamy.
Dlatego warto zakładając ogród przejrzeć i setki zdjęć,żeby wybrać, co ma być dla nas inspiracją.
A kury..? To była dla wszystkich sympatyczna niespodzianka.
JACEKP - Twoje określenie ?esencja ogrodnictwa? oddaje istotę rzeczy, Jacku. I miło jest zauważyć,że coś z tych wspaniałych ogrodów mamy, choćby ceglane ścieżki. A tak naprawdę więcej ? przede wszystkim pasję i miłość do ogrodów ? a to podstawa,żeby tworzyć coraz piękniejsze ogrody. Nawet jeśli długa droga przed nami.
AGUSKAC - kiedy ściągniesz plandekę będzie świetnie, Aga. Niedoskonałe murki z cegły mają swój urok. Ważne też,że będzie pasować do innych elementów z każdej strony. Według mnie wygląda bardzo fajnie. I masz dwa w jednym ? mur kamienny i mur ceglany.
Prawda, jak niewiele trzeba,żeby zwykły element podwórza wyglądał wyjątkowo..? Wisteria i stare konewki.
To mój ulubiony różanecznik - NN - ma jakby porcelanowe kwiaty
AZA ? jak fajnie,że zajrzałaś..! Zdjęć mam jeszcze mnóstwo, starczy na zimę. Mam te swoje wymarzone wycieczki, ale powiem Ci,że i tak często szukam na blogach i w necie zdjęć z angielskich (i nie tylko) ogrodów. Uwielbiam je oglądać, zastanawiać się nad zastosowanymi rozwiązaniami (często zadaje sobie pytanie: CO sprawia,że to miejsce jest takie piękne..?). I potem kombinuję,czy to nie pasowałoby do Mojego Świata...
No, właśnie ten wieczornik panieński ? w dużej ilości na rabatach wygląda tak pięknie..! Muszę zajrzeć do Ciebie na jego poszukiwanie. Muszę go mieć u siebie i to sporo!
DTJ_1 - dziękuję za miłe słowa o moim ogrodzie na powitanie! Pewnie po drodze kilka razy zmieni Ci się obraz wymarzonego ogrodu.
Kopiesz strumień..? To ambitne zadanie, bardzo jestem ciekawa efektu.
A rabaty biało-fioletowe wyglądają ślicznie. Biała ławeczka pod dębem...brzmi bardzo romantycznie.
Wiesz, myślę,że warto oglądać inne ogrody, dowiedzieć się jak najwięcej o tym, jaki ogród może być. Nie, żeby je kopiować. Właśnie po to,żeby stworzyć własny plan ? wybrać styl, kolory, dopasować to do możliwości i własnych potrzeb. Ja, zaczynając chaotycznie tworzyć swój, nie miałam pojęcia,że ogrody mogą być takie różne, że mam tyle możliwości wyboru.
Ciesze się bardzo,że to, co zrobiłam u siebie, przypadło Ci do gustu. Zapraszam!
ROBACZEK_POZNAN - oj, Kasiu, warto zobaczyć te ogrody na żywo, jeśli jest taka możliwość. To uczta dla każdego ogrodnika.
Jakaś azjatka (Brunello?)
MUFKA - taka wyprawa to duże przeżycie, Marysiu i wielka przyjemność. Masz rację,że uroda tych ogrodów to nie tylko cudne rośliny i układ, ale i ozdobne detale, architektura ogrodowa, doskonałe umieszczenie w szerszej przestrzeni...W jednym z ogrodów, które odkładam na później, było to widać szczególnie wyraźnie.
Zapisuję sobie zdjęcia takich drobiazgów i kombinuję, jak coś przenieść do swojego ogrodu. Jestem przekonana,że każdy może to zrobić ? tam można znaleźć inspirację bez względu na stan portfela i rodzaj posiadanego ogrodu. Mam nadzieję,że to można zobaczyć na moich zdjęciach.
MARGO2 ? Gosiu, uwierz ? te ogrody są cudowne..! Oczywiście, jeden może Ci bardziej pasować, coś tam może być nie w Twoim stylu, ale klasę i Sztukę i widać tam na każdym kroku.
Może i prawda, co mówi anegdota...Gertrude Jekyll była wyjątkową kobietą.
URSULKA ? Ula..! Jakże się cieszę,że wróciłaś! I że do mnie zajrzałaś. Może chociaż od czasu do czasu będę mogła przeczytać Twoje dowcipne i mądre uwagi.
Mówisz o zmianach...Bardzo jestem ciekawa Twojej diagnozy, zrobionej z dystansu ? jakie zmiany zauważasz..? Ja mam parę spostrzeżeń i zamierzam zrobić takie podsumowanie z początkiem nowego roku.
Dziękuję za uznanie, że rozwój mojego ogrodu zmierza w kierunku angielskich klimatów. Wiem, że to będzie polski ogród tamaryszkowy, nawet nie próbuje przenosić wiernie tamtych rozwiązań. Ale zależy mi, aby nastrój był podobny, jakieś ulotne wrażenie...
Bywam na Ogrodowisku i podziwiam, to, co robi Danusia. Zarówno jej działalność edukacyjną, jak i artystyczną, że tak powiem.
Ale instynkt stadny jest mi całkowicie obcy, a poza tym wolę troszkę mniej mocnych form w ogrodzie. Staram się odróżnić zasady sztuki, które propaguje Danusia, od stylu i upodobań osobistych. Zasad staram się absolutnie przestrzegać (choć nie zawsze mi wychodzi...), ale upodobania mam własne.
Dziękuję, Ula ? buziaki!
Wspominałam, że próbuję z powojnikami - to atragene Lemon Dream
Powojnik Toki
PIOTR ? zaglądaj i podziwiaj, Piotrze!
TRILLUM30A ? ciekawa jestem , czy następne też Ci się spodobają, Iwonko!
ALINAK ? wiesz co, ja sama nie wierzę,że ten róż mi się zaczął podobać, Alinko! Już chyba wszystko jest możliwe na tym świecie...Póki co ( i oby tak zostało) podoba mi się jaśniutki, pudrowy różowy, najlepiej w połączeniu z bielą. W ogóle wychodzi mi,że biel jest dominującym kolorem w całym ogrodzie, tylko w poszczególnych jego częściach towarzyszą jej inne barwy.
Wyjazdy na zwiedzanie angielskich ogrodów to marzenie do realizowania na wiele lat... Niestety, jak dla mnie to dość droga impreza i nie wiem , czy uda się to kontynuować. Oby!
W tym roku miałam ochotę wywalić sporo roślin z ogrodu, ale nie mam jeszcze takiej odwagi, jak Ty. Szkoda mi tych wyrośniętych krzewów. Ale zadaję sobie pytanie ? po co nasadziłam tyle żółtych iglaków..?! A kropkowany w żółte ciapki..?!!
Z dzwonków kropkowanych chyba zrezygnuję.
MAGENTA - zapraszam, Kasiu, na ciąg dalszy zwiedzania! Wybieram najładniejsze zdjęcia z wielu tam zrobionych. Z fotkami ze swojego ogrodu też tak robię.
Różnica jest taka,że tam naprawdę jest tak cudnie, jak pokazują zdjęcia (albo jeszcze bardziej), a u mnie -wręcz odwrotnie...
Więc nich wszyscy oglądający mają taką świadomość,żeby potem nie było rozczarowania przy okazji wizyty.
SOSENKI4 - bardzo się cieszę,że podoba się moja opowieść o tych pięknych ogrodach, Sosenko!
Dawno sadzony NN, mały, beznadziejnie wyglądający z rozkwitającym nad nim nieco później Rh (Nova Zembla?)
VARIEGATA ? nie wspominałam w wątku o tym artykule, Magda. Jakoś uznałam,że nie ma za bardzo się czym chwalić. Oczywiście, bardzo się ucieszyłam,że napisano o moim ogrodzie, tekst jest sympatyczny, muszę przyznać. Ale zdjęcia, według mnie, nie bardzo.
Wiesz, to poważna sprawa być matką chrzestną..! Szykuj się na moją wizytę z szampanem na otwarcie Twojego Białego Ogrodu! Kiedy mam się zbierać ?
ROZETA - witam serdecznie na pierwszej wizycie w Moim Świecie, Rozeto! Bardzo dziękuję za tyle miłych słów o tym, co piszę i pokazuję. Ogród wymaga jeszcze wiele pracy,żeby w pełni zasłużyć na te pochwały. Zbyt rzadko udaje mi się w nim po prostu spacerować czy przysiąść, jak na razie...
Ostrogowiec jest świetny, masz rację,ze zwróciłaś na niego uwagę. Dla mnie ma jeden minus ? chyba lubi zasadową glebę, a u mnie raczej kwaśnawo. Ale może pod ceglanym murem by mu dobrze było...Pomyślę.
Czy wiesz już, gdzie można kupić białą odmianę?
Podana przez Ciebie stronka dla miłośników róż idealna.
JLG ? życzę Ci, Lesiu, aby Twoja wymarzona podróż się zrealizowała! Moje dzieci już odchowane, więc łatwiej mi jeździć. W czasie wycieczki byliśmy bardzo blisko własnego ogrodu Gertrude Jekyll, ale chyba przeprowadzane są jakieś prace i był zamknięty. Trzeba pojechać jeszcze raz!
Pokażę jeszcze jeden ogród gertrudowy ? kompletnie inny..!
PATKAZA ? dobrze,że dałaś znak,że Ci się podobało, Aga! Sporo czasu zajmuję przygotowanie takich relacji, więc dobrze wiedzieć, że ludzie oglądają.
AGUNIADA ? dziękuję , Agnieszko! Pani redaktorka cierpliwie wysłuchiwała opowieści o mojej pasji ogrodniczej i tworzeniu ogrodu. Pismo z artykułem będzie pamiątką na zawsze.
AMBA19 - masz rację, Marysiu,że zdjęcie z kurkami na idealnym angielskim trawniku jest bezcenne! I to nie tylko dlatego,że jest pełne wdzięku. Także z tego powodu,że jest dowodem na to,że piękny, doskonały , podziwiany przez nas ogród ? nie jest obrazkiem do podziwiania, ale żywym organizmem, gdzie jest miejsce dla kurek i robaczków, ptaków i motyli, gdzie się brudzi ręce i rozkwitają róże ? a jedno od drugiego mocno zależy. To zdjęcie,według mnie, pokazuje istotę podejścia Anglików do ogrodnictwa.
Trochę żółci - narcyzy, nachyłek okółkowy Zagreb i języczka pomarańczowa
Skromne śniedki, bardzo je lubię
A to azalia wielkokwiatowa Oxydol
Na do widzenia wielka Conca d'Or
Bardzo się cieszę,że moja relacja wzbudziła takie żywe reakcje! Że podzielacie mój zachwyt nad tymi ogrodami. Mam nadzieję,że kolejne też uznacie za interesujące.
Ale na razie wymyśliłam, że będę pokazywać angielskie ogrody i swój na zmianę.
Dziś chcę pokazać wspomnienia ze swojego ogrodu. Byłam nieobecna przez całe lato, więc nawet nie będę się powtarzała. Zaczynam od fotek z tzw. Długiej Rabaty. Będzie więcej kwiatów i portretów, skoro z Anglii są zwykle szerokie ujęcia.
Na początek piękna lilia OT Saltarello ? ma wyjątkowy kolor
ZBYSZEK50 ? miło mi,że Ci się podoba moja relacja, Zbyszku.
SWEETY - ten ogród jest wyjątkowy nie tylko ze względu na urodę, także ze względu na historię.
To ogród jest przeniesiony z innej epoki, z początków XX w. Dziś takich ogrodów się nie robi. A ogrody z tamtej epoki istnieją, ale zmienione przynajmniej częściowo przez wprowadzane na przestrzeni lat zmiany, choćby nowe rośliny. Tu jest dokładnie tak, jak Gertrude Jekyll zaprojektowała w 1908r.
Myślę,że można osiągnąć podobny efekt u siebie. Oczywiście zmieniając proporcje. Formy, kształty- można wykorzystać. A dokładną listą roślin na każdej rabacie służę ! (jest w książce)
Myślę,że największym problemem będzie dopasowanie czegoś takiego do ogrodu, który już mamy.
Dlatego warto zakładając ogród przejrzeć i setki zdjęć,żeby wybrać, co ma być dla nas inspiracją.
A kury..? To była dla wszystkich sympatyczna niespodzianka.
JACEKP - Twoje określenie ?esencja ogrodnictwa? oddaje istotę rzeczy, Jacku. I miło jest zauważyć,że coś z tych wspaniałych ogrodów mamy, choćby ceglane ścieżki. A tak naprawdę więcej ? przede wszystkim pasję i miłość do ogrodów ? a to podstawa,żeby tworzyć coraz piękniejsze ogrody. Nawet jeśli długa droga przed nami.
AGUSKAC - kiedy ściągniesz plandekę będzie świetnie, Aga. Niedoskonałe murki z cegły mają swój urok. Ważne też,że będzie pasować do innych elementów z każdej strony. Według mnie wygląda bardzo fajnie. I masz dwa w jednym ? mur kamienny i mur ceglany.
Prawda, jak niewiele trzeba,żeby zwykły element podwórza wyglądał wyjątkowo..? Wisteria i stare konewki.
To mój ulubiony różanecznik - NN - ma jakby porcelanowe kwiaty
AZA ? jak fajnie,że zajrzałaś..! Zdjęć mam jeszcze mnóstwo, starczy na zimę. Mam te swoje wymarzone wycieczki, ale powiem Ci,że i tak często szukam na blogach i w necie zdjęć z angielskich (i nie tylko) ogrodów. Uwielbiam je oglądać, zastanawiać się nad zastosowanymi rozwiązaniami (często zadaje sobie pytanie: CO sprawia,że to miejsce jest takie piękne..?). I potem kombinuję,czy to nie pasowałoby do Mojego Świata...
No, właśnie ten wieczornik panieński ? w dużej ilości na rabatach wygląda tak pięknie..! Muszę zajrzeć do Ciebie na jego poszukiwanie. Muszę go mieć u siebie i to sporo!
DTJ_1 - dziękuję za miłe słowa o moim ogrodzie na powitanie! Pewnie po drodze kilka razy zmieni Ci się obraz wymarzonego ogrodu.
Kopiesz strumień..? To ambitne zadanie, bardzo jestem ciekawa efektu.
A rabaty biało-fioletowe wyglądają ślicznie. Biała ławeczka pod dębem...brzmi bardzo romantycznie.
Wiesz, myślę,że warto oglądać inne ogrody, dowiedzieć się jak najwięcej o tym, jaki ogród może być. Nie, żeby je kopiować. Właśnie po to,żeby stworzyć własny plan ? wybrać styl, kolory, dopasować to do możliwości i własnych potrzeb. Ja, zaczynając chaotycznie tworzyć swój, nie miałam pojęcia,że ogrody mogą być takie różne, że mam tyle możliwości wyboru.
Ciesze się bardzo,że to, co zrobiłam u siebie, przypadło Ci do gustu. Zapraszam!
ROBACZEK_POZNAN - oj, Kasiu, warto zobaczyć te ogrody na żywo, jeśli jest taka możliwość. To uczta dla każdego ogrodnika.
Jakaś azjatka (Brunello?)
MUFKA - taka wyprawa to duże przeżycie, Marysiu i wielka przyjemność. Masz rację,że uroda tych ogrodów to nie tylko cudne rośliny i układ, ale i ozdobne detale, architektura ogrodowa, doskonałe umieszczenie w szerszej przestrzeni...W jednym z ogrodów, które odkładam na później, było to widać szczególnie wyraźnie.
Zapisuję sobie zdjęcia takich drobiazgów i kombinuję, jak coś przenieść do swojego ogrodu. Jestem przekonana,że każdy może to zrobić ? tam można znaleźć inspirację bez względu na stan portfela i rodzaj posiadanego ogrodu. Mam nadzieję,że to można zobaczyć na moich zdjęciach.
MARGO2 ? Gosiu, uwierz ? te ogrody są cudowne..! Oczywiście, jeden może Ci bardziej pasować, coś tam może być nie w Twoim stylu, ale klasę i Sztukę i widać tam na każdym kroku.
Może i prawda, co mówi anegdota...Gertrude Jekyll była wyjątkową kobietą.
URSULKA ? Ula..! Jakże się cieszę,że wróciłaś! I że do mnie zajrzałaś. Może chociaż od czasu do czasu będę mogła przeczytać Twoje dowcipne i mądre uwagi.
Mówisz o zmianach...Bardzo jestem ciekawa Twojej diagnozy, zrobionej z dystansu ? jakie zmiany zauważasz..? Ja mam parę spostrzeżeń i zamierzam zrobić takie podsumowanie z początkiem nowego roku.
Dziękuję za uznanie, że rozwój mojego ogrodu zmierza w kierunku angielskich klimatów. Wiem, że to będzie polski ogród tamaryszkowy, nawet nie próbuje przenosić wiernie tamtych rozwiązań. Ale zależy mi, aby nastrój był podobny, jakieś ulotne wrażenie...
Bywam na Ogrodowisku i podziwiam, to, co robi Danusia. Zarówno jej działalność edukacyjną, jak i artystyczną, że tak powiem.
Ale instynkt stadny jest mi całkowicie obcy, a poza tym wolę troszkę mniej mocnych form w ogrodzie. Staram się odróżnić zasady sztuki, które propaguje Danusia, od stylu i upodobań osobistych. Zasad staram się absolutnie przestrzegać (choć nie zawsze mi wychodzi...), ale upodobania mam własne.
Dziękuję, Ula ? buziaki!
Wspominałam, że próbuję z powojnikami - to atragene Lemon Dream
Powojnik Toki
PIOTR ? zaglądaj i podziwiaj, Piotrze!
TRILLUM30A ? ciekawa jestem , czy następne też Ci się spodobają, Iwonko!
ALINAK ? wiesz co, ja sama nie wierzę,że ten róż mi się zaczął podobać, Alinko! Już chyba wszystko jest możliwe na tym świecie...Póki co ( i oby tak zostało) podoba mi się jaśniutki, pudrowy różowy, najlepiej w połączeniu z bielą. W ogóle wychodzi mi,że biel jest dominującym kolorem w całym ogrodzie, tylko w poszczególnych jego częściach towarzyszą jej inne barwy.
Wyjazdy na zwiedzanie angielskich ogrodów to marzenie do realizowania na wiele lat... Niestety, jak dla mnie to dość droga impreza i nie wiem , czy uda się to kontynuować. Oby!
W tym roku miałam ochotę wywalić sporo roślin z ogrodu, ale nie mam jeszcze takiej odwagi, jak Ty. Szkoda mi tych wyrośniętych krzewów. Ale zadaję sobie pytanie ? po co nasadziłam tyle żółtych iglaków..?! A kropkowany w żółte ciapki..?!!
Z dzwonków kropkowanych chyba zrezygnuję.
MAGENTA - zapraszam, Kasiu, na ciąg dalszy zwiedzania! Wybieram najładniejsze zdjęcia z wielu tam zrobionych. Z fotkami ze swojego ogrodu też tak robię.
Różnica jest taka,że tam naprawdę jest tak cudnie, jak pokazują zdjęcia (albo jeszcze bardziej), a u mnie -wręcz odwrotnie...
Więc nich wszyscy oglądający mają taką świadomość,żeby potem nie było rozczarowania przy okazji wizyty.
SOSENKI4 - bardzo się cieszę,że podoba się moja opowieść o tych pięknych ogrodach, Sosenko!
Dawno sadzony NN, mały, beznadziejnie wyglądający z rozkwitającym nad nim nieco później Rh (Nova Zembla?)
VARIEGATA ? nie wspominałam w wątku o tym artykule, Magda. Jakoś uznałam,że nie ma za bardzo się czym chwalić. Oczywiście, bardzo się ucieszyłam,że napisano o moim ogrodzie, tekst jest sympatyczny, muszę przyznać. Ale zdjęcia, według mnie, nie bardzo.
Wiesz, to poważna sprawa być matką chrzestną..! Szykuj się na moją wizytę z szampanem na otwarcie Twojego Białego Ogrodu! Kiedy mam się zbierać ?
ROZETA - witam serdecznie na pierwszej wizycie w Moim Świecie, Rozeto! Bardzo dziękuję za tyle miłych słów o tym, co piszę i pokazuję. Ogród wymaga jeszcze wiele pracy,żeby w pełni zasłużyć na te pochwały. Zbyt rzadko udaje mi się w nim po prostu spacerować czy przysiąść, jak na razie...
Ostrogowiec jest świetny, masz rację,ze zwróciłaś na niego uwagę. Dla mnie ma jeden minus ? chyba lubi zasadową glebę, a u mnie raczej kwaśnawo. Ale może pod ceglanym murem by mu dobrze było...Pomyślę.
Czy wiesz już, gdzie można kupić białą odmianę?
Podana przez Ciebie stronka dla miłośników róż idealna.
JLG ? życzę Ci, Lesiu, aby Twoja wymarzona podróż się zrealizowała! Moje dzieci już odchowane, więc łatwiej mi jeździć. W czasie wycieczki byliśmy bardzo blisko własnego ogrodu Gertrude Jekyll, ale chyba przeprowadzane są jakieś prace i był zamknięty. Trzeba pojechać jeszcze raz!
Pokażę jeszcze jeden ogród gertrudowy ? kompletnie inny..!
PATKAZA ? dobrze,że dałaś znak,że Ci się podobało, Aga! Sporo czasu zajmuję przygotowanie takich relacji, więc dobrze wiedzieć, że ludzie oglądają.
AGUNIADA ? dziękuję , Agnieszko! Pani redaktorka cierpliwie wysłuchiwała opowieści o mojej pasji ogrodniczej i tworzeniu ogrodu. Pismo z artykułem będzie pamiątką na zawsze.
AMBA19 - masz rację, Marysiu,że zdjęcie z kurkami na idealnym angielskim trawniku jest bezcenne! I to nie tylko dlatego,że jest pełne wdzięku. Także z tego powodu,że jest dowodem na to,że piękny, doskonały , podziwiany przez nas ogród ? nie jest obrazkiem do podziwiania, ale żywym organizmem, gdzie jest miejsce dla kurek i robaczków, ptaków i motyli, gdzie się brudzi ręce i rozkwitają róże ? a jedno od drugiego mocno zależy. To zdjęcie,według mnie, pokazuje istotę podejścia Anglików do ogrodnictwa.
Trochę żółci - narcyzy, nachyłek okółkowy Zagreb i języczka pomarańczowa
Skromne śniedki, bardzo je lubię
A to azalia wielkokwiatowa Oxydol
Na do widzenia wielka Conca d'Or