Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Oj Ewa......że też taki niedobry humor się ciebie trzyma.
Pomyśl o wiośnie, ptakach, kolorach w ogródku........
Izuś niedługo już będziemy mieli zielono w ogródkach.
Mam murek z białej cegły ale wygląda tak paskudnie że coraz bliżej jestem decyzji albo o przebudowie albo przynajmniej o pobieleniu tego paskudztwa.
Jednak najchętniej zamieniłabym go na nowy.
Pomyśl o wiośnie, ptakach, kolorach w ogródku........
Izuś niedługo już będziemy mieli zielono w ogródkach.
Mam murek z białej cegły ale wygląda tak paskudnie że coraz bliżej jestem decyzji albo o przebudowie albo przynajmniej o pobieleniu tego paskudztwa.
Jednak najchętniej zamieniłabym go na nowy.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4749
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Kwitnące krzewy to coś w sam raz dla mnie, dziękuję Skalniako-buknkier bardzo ciekawy, czy ten bunkier jest wykorzystywany i skąd się wziął na Twojej działeczce Izo?
Też mam poczucie że szał ogrodniczych zakupów się zaczyna i ciężko jest nad nim zapanować (ale się da). Czy przypołudnika wysiewa się wprost do gruntu?
Też mam poczucie że szał ogrodniczych zakupów się zaczyna i ciężko jest nad nim zapanować (ale się da). Czy przypołudnika wysiewa się wprost do gruntu?
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
ale zapachniało jaśminem i bzem
uwielbiam ich zapach
uwielbiam ich zapach
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Super te betonowe kostki! Też chodzą mi po głowie obrzeża dla rabat z uwagi na trudności w koszeniu. Chyba jednak wykorzystam cegły, póki się walają tu i tam. Ale cegły to materiał nietrwałty, 2-3 sezony i trzeba będzie pomyśleć o czymś trwalszym.
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Iza,faktycznie te kostki są super.
Będę na bieżąco śledzić i podglądać w realu,mam w planach podobne obrzeża.
Tak jak Jacek,ja też wykorzystuję stare cegły na obrzeża,ale moje nie leżą płasko tylko "robią podwyższenie."
Będę na bieżąco śledzić i podglądać w realu,mam w planach podobne obrzeża.
Tak jak Jacek,ja też wykorzystuję stare cegły na obrzeża,ale moje nie leżą płasko tylko "robią podwyższenie."
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Ewo od dwóch dni słonecznie. Bynajmniej u mnie. Za słońcem chyba najbardziej tęskniłam...Wiosna tuż, tuż
Grażynko jak zwykle masz rację To tylko kwestia czasu i ruszymy grzebać w ziemi. Jednak czerwona cegła lepiej współgra z roślinnością...prawda. Pobielenie to rozwiązanie tańsze, ale krótkotrwałe. Podobają mi się ogrody otoczone starym murem z czerwonej cegły. Eh...raczej na to liczyć nie mogę. Chociaż może kiedyś, jakiś mały kawałeczek muru, a raczej murka sobie zafunduję. Przez wiele lat mieszkałam przy XIV-wiecznych murach miasta.
Olu cieszę się, że trafiłam w Twe upodobania. Krzewy polecam. Szczególnie do większych ogrodów. Moim największym chciejstwem w tym temacie są guzikowiec i fothergilla major. Bunkier był na działce chyba od "zawsze". Ja ją kupiłam już z tym przybytkiem. Wnętrze wykorzystujemy jako piwniczkę zimą, a w sezonie jako schowek. Przypołudniki siałam na dwa sposoby. Najlepiej chyba jednak siać je wprost do gruntu. Nasionka są bardzo maleńkie i siewki również.
Asiu też lubię te zapachy. Jednak jaśmin tak słabo kwitł, że dostał eksmisję. Tylko mszycy było na nim zawsze mnóstwo.
Dzięki Jacku za uznanie. Ja nie mam dostępu do cegieł i żałuję tego. Te co były na działce ( w niewielkiej ilości) już wykorzystałam. Mam nadzieję, że te kostki wytrzymają dłużej niż 2-3 sezony. Robiłam kilka lat temu obrzeża z pociętych gałęzi i teraz są już do wymiany.
Aniu Nareszcie się odezwałaś. Jak tylko zrobi się cieplej zapraszam. Z tymi obrzeżami będzie trochę zachodu, ale mam nadzieję że się sprawdzą.
Zachęcona zdjęciami na FO poszłam wczoraj sprawdzić czy i u mnie widać oznaki wiosny. Ku memu zaskoczeniu - znalazłam je Tak wyglądał ostatni dzień lutego na działce:
Grażynko jak zwykle masz rację To tylko kwestia czasu i ruszymy grzebać w ziemi. Jednak czerwona cegła lepiej współgra z roślinnością...prawda. Pobielenie to rozwiązanie tańsze, ale krótkotrwałe. Podobają mi się ogrody otoczone starym murem z czerwonej cegły. Eh...raczej na to liczyć nie mogę. Chociaż może kiedyś, jakiś mały kawałeczek muru, a raczej murka sobie zafunduję. Przez wiele lat mieszkałam przy XIV-wiecznych murach miasta.
Olu cieszę się, że trafiłam w Twe upodobania. Krzewy polecam. Szczególnie do większych ogrodów. Moim największym chciejstwem w tym temacie są guzikowiec i fothergilla major. Bunkier był na działce chyba od "zawsze". Ja ją kupiłam już z tym przybytkiem. Wnętrze wykorzystujemy jako piwniczkę zimą, a w sezonie jako schowek. Przypołudniki siałam na dwa sposoby. Najlepiej chyba jednak siać je wprost do gruntu. Nasionka są bardzo maleńkie i siewki również.
Asiu też lubię te zapachy. Jednak jaśmin tak słabo kwitł, że dostał eksmisję. Tylko mszycy było na nim zawsze mnóstwo.
Dzięki Jacku za uznanie. Ja nie mam dostępu do cegieł i żałuję tego. Te co były na działce ( w niewielkiej ilości) już wykorzystałam. Mam nadzieję, że te kostki wytrzymają dłużej niż 2-3 sezony. Robiłam kilka lat temu obrzeża z pociętych gałęzi i teraz są już do wymiany.
Aniu Nareszcie się odezwałaś. Jak tylko zrobi się cieplej zapraszam. Z tymi obrzeżami będzie trochę zachodu, ale mam nadzieję że się sprawdzą.
Zachęcona zdjęciami na FO poszłam wczoraj sprawdzić czy i u mnie widać oznaki wiosny. Ku memu zaskoczeniu - znalazłam je Tak wyglądał ostatni dzień lutego na działce:
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
W ciągu ostatnich dwóch dni było więcej słońca niż przez ostatnie dwa miesiące Nastrój od razu się poprawił. Dziś pojawiły się chmury, ale jeszcze nie jest źle. Będę sadzonkować pelargonie
- Kriss1515
- 1000p
- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Ale pięknie. Ja również ujrzałem takie widoki.
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Biedronka wygrzewa się na słoneczku chyba już niedługo będziemy czekać na wiosnę
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
I znów biedronka
Jak fajnie że już i u Ciebie wiosennie się zrobiło.
Jak fajnie że już i u Ciebie wiosennie się zrobiło.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Izo wreszcie dotarłam do Ciebie - długo trwało ale już wszystko wiem.Zwiastuny wiosny cieszą oczy i nawet ta maleńka biedroneczka zachwyca.
Produkcja kostki na taka skalę zaskoczyła mnie choć i u nas już jej sporo. To prawda,że "formy do zaprawy" niszczą się szybko i dlatego Wy musicie jeść margarynę a my lody .. aby produkcja nie ustała.
Nie myślałam o tak profesjonalnym podejściu męża do tematu. Nasze są robione tylko z tej gotowej zaprawy kupowanej w workach , pierwsze trzymają już ze 3 lata.
Od chwili jego powrotu działka przeszła wielką metamorfozę i nadal sie zmienia. Babcia Helena zawsze mówiła że " dwoje to liczba boża " i nawet na działce sprawdza się to.
Pozdrawiam weekendowo
Produkcja kostki na taka skalę zaskoczyła mnie choć i u nas już jej sporo. To prawda,że "formy do zaprawy" niszczą się szybko i dlatego Wy musicie jeść margarynę a my lody .. aby produkcja nie ustała.
Nie myślałam o tak profesjonalnym podejściu męża do tematu. Nasze są robione tylko z tej gotowej zaprawy kupowanej w workach , pierwsze trzymają już ze 3 lata.
Od chwili jego powrotu działka przeszła wielką metamorfozę i nadal sie zmienia. Babcia Helena zawsze mówiła że " dwoje to liczba boża " i nawet na działce sprawdza się to.
Pozdrawiam weekendowo
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Gdzie nie zajrzę, tam wiosna.
Nawet w Elblągu szybciej śnieg stopniał.
I mnie ciągle grube i białe jeszcze leży w ogrodzie.
Nawet w Elblągu szybciej śnieg stopniał.
I mnie ciągle grube i białe jeszcze leży w ogrodzie.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6
Niestety dzisiaj już nie było tak ładnie Zresztą zgodnie z zasadą, że jak mam wolne to i pogoda gorsza. Poszłam jednak na działkę popracować ciut, bo nie chciałam być gorsza...Przez godzinę wiele nie da się zrobić, ale przycięłam 2 tawuły i podlałam leśną rabatę piwem. Sezon uważam za otwarty Pora chyba więc na nowy wątek
Ewo chmury prawie przez cały dzień miałam, ale i tak nie było źle. Liczę na to, że z każdym dniem będzie lepiej tzn. cieplej. Słońce jest konieczne bo u mnie strasznie mokro.
Krystianie wiosna to cudowny czas. Każdy dzień przynosi kolejne odkrycia niespodzianki. Uwielbiam wiosnę!
Wyobraź sobie Elu, że ta mała biedronka najbardziej mnie ucieszyła.
Grażynko nawet nie wiesz jak się cieszę, że w tym roku wyjątkowo nie odstaję od reszty kraju
Witaj Krysiu! Mam nadzieję, że się podleczyłaś i wypoczęłaś. Mój M już tak ma. Nic nie robi na pół gwizdka Czasem aż za bardzo się przykłada. My nie margaryną się "futrujemy" tylko sałatką jarzynową, a wolałabym lodami Wasze kostki są sporo większe. Mam jednak nadzieję, że i te nasze wytrzymają kilka lat. Oby tylko nie chcieli likwidować działek.
Krysiu-Ignis widocznie u Ciebie więcej śniegu było. Z przodu działki jeszcze śnieg zalega, bo tam dużo cienia. Słonko jeszcze nisko, a drzewa wielkie - i moje, i sąsiada. Za dzień, za dwa i u Ciebie będzie widać trawnik
A to dzisiejsze odkrycia:
Ewo chmury prawie przez cały dzień miałam, ale i tak nie było źle. Liczę na to, że z każdym dniem będzie lepiej tzn. cieplej. Słońce jest konieczne bo u mnie strasznie mokro.
Krystianie wiosna to cudowny czas. Każdy dzień przynosi kolejne odkrycia niespodzianki. Uwielbiam wiosnę!
Wyobraź sobie Elu, że ta mała biedronka najbardziej mnie ucieszyła.
Grażynko nawet nie wiesz jak się cieszę, że w tym roku wyjątkowo nie odstaję od reszty kraju
Witaj Krysiu! Mam nadzieję, że się podleczyłaś i wypoczęłaś. Mój M już tak ma. Nic nie robi na pół gwizdka Czasem aż za bardzo się przykłada. My nie margaryną się "futrujemy" tylko sałatką jarzynową, a wolałabym lodami Wasze kostki są sporo większe. Mam jednak nadzieję, że i te nasze wytrzymają kilka lat. Oby tylko nie chcieli likwidować działek.
Krysiu-Ignis widocznie u Ciebie więcej śniegu było. Z przodu działki jeszcze śnieg zalega, bo tam dużo cienia. Słonko jeszcze nisko, a drzewa wielkie - i moje, i sąsiada. Za dzień, za dwa i u Ciebie będzie widać trawnik
A to dzisiejsze odkrycia: