Na glinie malowane - wiosna / lato 2013

[imwsz]

Grażynko oj butelki na pręcie bardzo skuteczne i widoczne
Z chryzantemami zaradzimy wiosną jak odbiją po zimie i tym sposobem będziesz miała więcej
Tylko pamiętaj razem ze mną bo z wiekiem kumpel A. coraz częściej mnie odwiedza
Kasiu "przecia" koleżanka wi, że u mnie kamienie to na wagę wnet złota są, to trzeba się czymś posiłkować w czasie posuchy
Ptaszynę będę musiała niedługo schować bo jak przyjdzie mróz to pęknie

Jeśli tak chryzantemki się podobają to bardzo proszę

[kogra]

mnie też nawiedza.
Ale dziękuję Ilonko za twoje dobre i za chryzantemki.
U mnie nie ma już gdzie palca wsadzić.

[bodzia3012]

Ilonko może po święcie zmarłych ruszę te moje cztery litery w twoim kierunku
te żółte mi jednak zmarzły mogę chociaż oko u ciebie nacieszyć

[imwsz]

Grażynko to my z wiekiem bardziej "sexi", że taki facet do nas podchodzi Ale chyba z dwojga złego wolałabym kumpla P.
Oj Bodzienko, Bodzienko a ja w tym roku tyle ich nawydawałam
Teraz to już musimy czekać do wiosny
To dobrze, że ruszysz te 4litery - wszak ruch to zdrowie

[ewamaj66]

Chryzantemy o tej porze roku świetnie wypełniają bolesne dziury po wymrożonych roślinach. Mam na pewno za mało

[bodzia3012]

Ilonko nie zawstydzaj mnie
dopiero wczoraj też odwiedziłam Marzenkę nadrabiam ,
wiesz, lato u mnie jakoś przeleciało między palcami , pisałam ci
na razie papa

[badzia]

Ilonko, powinnam u siebie widzieć kwitnącą Coral, Red, Pompon i Złotą. Widzę tylko Złotą. Mam je od Ciebie. Pokaż te trzy pierwsze,chcę je zobaczyć i szukać u siebie. Piękne masz te chryzantemki, czy wszystkie zimują w gruncie?.

[kogra]

O cholerka ........a tego P to nie znam.
Może mi go przedstawisz.

[Mandragora]

Pana A. znam, ale Pana P. też nie Mam swoją własną teorię, ale to chyba nie o tego Pana chodzi Chryzki masz śliczne, ta kępa różowa z 3 od dołu i ostatnia żółta jak długo już rosną u Ciebie? Z małej sadzonki były?

[survivor26]

Przecudne masz chryzantemy...wiem, ciągle to piszę, ale jak spojrzę za okno na swoje szarości, a potem na Twoją eksplozję kolorów, no to widać różnicę A napiszesz jak je sadzisz, w sensie między jakimi roślinami, zeby ładnie pustki poletnie wypełniały? Ja mam z tym ustawiczny problem, bo sadzę na kupie rośliny kwitnące razem, a potem szarość zieje z tego miejsca...

[imwsz]

Ewo u Ciebie terenu pod dostatkiem a chryzantemy w porównaniu z niektórymi innymi kwiatami są tak mało wymagajace a o tej porze roku gama kolorów jak najbardziej wskazana
Bożenko no coś Ty tylko mi nie łap pąsów bo jak tylko tak sobie niekiedy gadam
Wiem, wiem, że ostatnie miesiące nie były łaskawe ale od wiosny będziesz już patrzyła zupełnie z innej perspektywy i bardziej spokojnie
Wandziu muszę się dokopać do swoich rozpisek. Później dam znać
Bynajmniej u mnie jest kilka które jeszcze nie kwitną w pełni tylko zaczynaja ?pękać? i pokazują zalążek koloru
Grażynko ten drugi to Parkinson
Mówią, że ten lepszy bo najwyżej coś porozlewasz ale przynajmnie nie zapomnisz
Milenko Ty troszkę młodsze pokolenie to na pewno wiesz o kogo chodzi i nie jest to związane ze stanem chorobowym
Chryzantemki dziękują i ?.. to są krzaczki rosnące w jednym miejscu drugi rok. Już mają kolejne odrosty z których będą nowe roślinki
Do obu upodobanych krzaczków dołuż jeszcze tak z połowę kwiecia, bo cięłam do wazonu, i wtedy będzie cały tegoroczny krzaczek
Jak byłaś to właśnie mówiłam o tej żółtej ale niestety nie było możliwości
Co roku to może nie, chyba że mają dużo odrostów, ale tak co drugi rok to je dzielę i tak do połowy czerwca uszczykuję aby się zagęściły. Wówczas robią się ładne kulkowate, przede wszystkim te niższe
Pati dzięki
Właściwie chryzantemy rosną u mnie wszędzie. Nie mam tak, że jest rabata tylko dla nich.
Rosną:
- opodal róż lub obok - np. biała zdjęcie nr 3 przy okrywowej i teraz się z nią wymieszała
- przy iglakach ? zdjęcie nr 1, moja złota, 1 sadzonka tam posadzona w tym roku;
- opodal hortensji, liliowców, żurawek ? zdjęcie nr 2, sadzonka z zeszłego roku
- pomiędzy szczepioną jabłonką a różą a niedaleko rosły pomidory (ze względu na małą ilość poletkową trza sobie jakoś radzić) - zdjęcie nr 5, sadzoneczka zeszłoroczna, późno letnia wczesno jesienna
- a żółta z ostatniego zdjęcia rośnie w komitywie róż, piwonii, liliowców a niedaleko jest hortensja
Czyli sadzę gdzie mam miejsce
A swoje w przyszłym roku jak nic będziesz mogła przesadzić i cieszyć oko patrząc na różne miejsca w ogrodzie

[Mirabela]

Pewnie, jak najwięcej chryzantem w ogrodzie , oczywiście tych zimujących. Też dosadziła jeszcze jedną w kolorze "rudym" ( wyprzedaż w Leroy M.) , ale p. nie była zorientowana czy aby na pewno zimujące. Ale cóż okaże się w przyszłym sezonie.

[imwsz]

Mirko jak mi coś spodoba marketowa chryzantema to traktuję ją jako na bieżący czas. Oni nie zamawiają zimujących.
U nas na ryneczku, u góry, mają zimujące chryzantemy rolnicy którzy przyjeżdżają