W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Pull niezłe stadko
Kiedyś pokazywałam w tym wątku moją kotkę, Kicię - dzisiaj miałam nadzieję pokazać nowego domownika, ale niestety, nie udało się. Kicia nie zaakceptowała kocurka którego ponad miesiąc temu znalazłam na działce, szukam mu teraz nowego domu... Oto Miluś:
Kiedyś pokazywałam w tym wątku moją kotkę, Kicię - dzisiaj miałam nadzieję pokazać nowego domownika, ale niestety, nie udało się. Kicia nie zaakceptowała kocurka którego ponad miesiąc temu znalazłam na działce, szukam mu teraz nowego domu... Oto Miluś:
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
-
- ---
- Posty: 315
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Piękny ten Miluś. Co do akceptacji: mam trzy koty, znajdki. Znajdywałam je w różnych okresach. Teraz mają 14, 11 i 8-9 lat. Do tej pory się nie lubią. Nigdy nie śpią razem. Nie biją się, ale gdy jedna dojdzie zbyt blisko drugiej, warczą na siebie. Takie egoistki mam.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Zefirko gdyby chodziło tylko o nielubienie może jakoś by się udało, ale jest jeszcze gorzej. Kicia jest kotem bardzo nerwowym i strachliwym, zawsze taka była. Kiedy tylko widzi Milusia albo syczy, albo ucieka. Zauważyłam że ostatnio coraz częściej się chowa, jest spięta i przytyła, ewidentnie zajada stres. Jeszcze trochę i będzie potrzebowała leków na uspokojenie
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Pr?bowałaś robić tzw socjalizację z izolacją? Może obr?zka feromonnowa czy wkład do kontaktu?
-
- ---
- Posty: 315
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Ja to rozumiem. Moje koty są wychodzące i dochodziło do tego, że gdy przynosiłam nową znajdkę, potrafiły nie wracać do domu przez kilka dni. Też musiałam kilkakrotnie szukać domu dla znalezionych maluchów, bo moje by stały się bezdomnymi.Blueberry pisze: Kiedy tylko widzi Milusia albo syczy, albo ucieka.
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2365
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Szkoda oddać Milusia.
Czarne koty są bezkonkurencyjne.
moja kotka
Blueberry, miałem podobną sytuację. Przyniosłem z działki kotka do leczenia.
Mieszkaniec, kot Boni (niebawem coś napiszę więcej, bo to ciekawa historia), w żaden sposób nie zaakceptował nowego.
Przez dwie doby nie jadł, nie spał, nie załatwiał się, siedział w jednym miejscu i nieustannie "śpiewał".
Dopiero kiedy zamknąłem chorego w innym pokoju, napięta atmosfera opadła.
Na pocieszenie:
znam historię, kiedy dwa nienawidzące się koty, po dwóch latach, tak się pokochały, że razem śpią, jedzą i nie odstępują się na krok.
Zefirka, jakoś muszą sobie radzić zimą. Mają ocieplone miejsce gdzie śpią.
Przed zimą gromadka stale się powiększa, a w zeszłym roku były "tylko" dwa.
Czarne koty są bezkonkurencyjne.
moja kotka
Blueberry, miałem podobną sytuację. Przyniosłem z działki kotka do leczenia.
Mieszkaniec, kot Boni (niebawem coś napiszę więcej, bo to ciekawa historia), w żaden sposób nie zaakceptował nowego.
Przez dwie doby nie jadł, nie spał, nie załatwiał się, siedział w jednym miejscu i nieustannie "śpiewał".
Dopiero kiedy zamknąłem chorego w innym pokoju, napięta atmosfera opadła.
Na pocieszenie:
znam historię, kiedy dwa nienawidzące się koty, po dwóch latach, tak się pokochały, że razem śpią, jedzą i nie odstępują się na krok.
Zefirka, jakoś muszą sobie radzić zimą. Mają ocieplone miejsce gdzie śpią.
Przed zimą gromadka stale się powiększa, a w zeszłym roku były "tylko" dwa.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Próbowałam przedstawić je sobie najwolniej, najłagodniej jak się dało - tak by najpierw poznały swój zapach, potem się widziały, ale nie stykały bezpośrednio, potem dopiero kontakt. Nic to nie dało Wczoraj wieczorem znów awantura, Kicia jest jeszcze bardziej osowiała i przestraszona. Jakby tego było mało mój stan zdrowia gwałtownie się pogarsza, mam coraz mniej sił by zająć się kociakiem który przez większą część doby siedzi w jednym pomieszczeniu i się nudzi...
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2365
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Nie poddawaj się.
Oglądaj na Animal Planet "Kot z piekła rodem". Naprawdę warto. Tam znajdziesz rozwiązanie problemu.
Oglądaj na Animal Planet "Kot z piekła rodem". Naprawdę warto. Tam znajdziesz rozwiązanie problemu.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Natalio,
w życiu przygarnęłam już chyba całe stado kotów.
Różnie bywało, ale ostatecznie zawsze się jakoś poukładało, choć nie wszystkie koty zaczęły darzyć się ogromną miłością.
Dlatego nie poddawałabym się zbyt wcześnie.
Dwa tygodnie to krótki okres, a kotek jest wart grzechu.
Radziłabym Ci zakupić preparat CalmVet dla twojej kici.
Zawiera on między innymi tryptofan, prekursor serotoniny.
Substancja ta poprawia działanie układu nerwowego, zmniejsza stres i wpływa na zmniejszenie zachowań agresywnych.
w życiu przygarnęłam już chyba całe stado kotów.
Różnie bywało, ale ostatecznie zawsze się jakoś poukładało, choć nie wszystkie koty zaczęły darzyć się ogromną miłością.
Dlatego nie poddawałabym się zbyt wcześnie.
Dwa tygodnie to krótki okres, a kotek jest wart grzechu.
Radziłabym Ci zakupić preparat CalmVet dla twojej kici.
Zawiera on między innymi tryptofan, prekursor serotoniny.
Substancja ta poprawia działanie układu nerwowego, zmniejsza stres i wpływa na zmniejszenie zachowań agresywnych.
- casimir95
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 23 paź 2019, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tychowo
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Ciężko mi sobie wyobrazić co może się u Ciebie dziać z kotami, ponieważ ja mam 4 - najpierw były 2 i doszedł jeden i sie zaakceptowały, a potem do trójki doszedł ostatni - od razu się polubiły. Może warto faktycznie kupić ten preparat i może to coś pomoże i może też oni potrzebują czasu..
- Rodusik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 21 sty 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Pozdrawiam, Mariola
Ogród Rodusika
Ogród Rodusika
-
- ---
- Posty: 315
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.