Lilie-uprawa cz.6
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Lilie-uprawa cz.6
Viola to jest wątek o uprawie lilii, i udowadniać zdjęciami nie ma po co. W całym wątku są moje zdjęcia, a to są Wasze lilie i każdy robi co chce. Ja tylko poradziłam.
Zenia, co to znaczy wszystkie lilie na jednej rabacie: trąbkowe muszą mieć ziemię zasadową, orienpety i azjatki obojętną a orientalne kwaśną, to jak Ty to godzisz?
Zenia, co to znaczy wszystkie lilie na jednej rabacie: trąbkowe muszą mieć ziemię zasadową, orienpety i azjatki obojętną a orientalne kwaśną, to jak Ty to godzisz?
Pozdrawiam Ela
Re: Lilie-uprawa cz.6
Eliza52 to chodzi o to, że uwielbiamy oglądać i podziwiać Twoje lilie , bo swoje znamy już na pamięć. Trzeba ogromnie dużo czasu i wysiłku p poświęcić na taką uprawę lilii. Wiem, że w donicach zakwitły Ci piękne okazy i swoje OR też w tym roku posadzę do donic.
U mnie na działce też wszystkie gatunki lilii rosną razem w jednakowej ziemi, nie mają wyboru i muszą radzić sobie bez żadnego zabezpieczenia i przed mrozami.
Bardzo mnie zachwyca Casablanca należąca do grupy mieszańców orientalnych. (Ta to się udała hodowcom).Pozostawiana w gruncie na zimę bez okrycia osiąga ok. 180 cm. Więc jakich imponujących rozmiarów by była uprawiana w szklarniach
Baruta
Conca d'or
Chill Out
Corvara
Pretty Woman
Casa Blanca
U mnie na działce też wszystkie gatunki lilii rosną razem w jednakowej ziemi, nie mają wyboru i muszą radzić sobie bez żadnego zabezpieczenia i przed mrozami.
Bardzo mnie zachwyca Casablanca należąca do grupy mieszańców orientalnych. (Ta to się udała hodowcom).Pozostawiana w gruncie na zimę bez okrycia osiąga ok. 180 cm. Więc jakich imponujących rozmiarów by była uprawiana w szklarniach
Baruta
Conca d'or
Chill Out
Corvara
Pretty Woman
Casa Blanca
Re: Lilie-uprawa cz.6
Szykuje się przesadzanie lilii na jesieni... Zaskoczyłaś mnie Elu, bo o ile martagonom i józefatkom dolomitu podsypywałam, to do głowy mi nawet nie przyszło, żeby trąbkowym też podsypać...
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Lilie-uprawa cz.6
Jak ja zaczynałam uprawiać lilie korzystałam z rad doświadczonych w tej uprawie - PULL, Babi52, Mirzan
Przeczytałam wszystko od I wątku, oraz opinie prof.K.Mynetta.
Dlatego dziwię się że niektórzy podają rady "bo mnie się udaje w moim ogrodzie" jakby to była reguła. Mądrzy ludzie stwierdzili, że orientalne trzeba wykopywać, dla mnie to oznacza że trzeba i tyle, a każdy robi co uważa.
Kasiu, trąbki mają mieć pH 7-do 7,5
Przeczytałam wszystko od I wątku, oraz opinie prof.K.Mynetta.
Dlatego dziwię się że niektórzy podają rady "bo mnie się udaje w moim ogrodzie" jakby to była reguła. Mądrzy ludzie stwierdzili, że orientalne trzeba wykopywać, dla mnie to oznacza że trzeba i tyle, a każdy robi co uważa.
Kasiu, trąbki mają mieć pH 7-do 7,5
Pozdrawiam Ela
- Ela_2015
- 500p
- Posty: 543
- Od: 26 gru 2015, o 16:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Lilie-uprawa cz.6
Również bardzo dużo czytałam o uprawie lilii z takich zródeł korzystałam co Ty ,lilie masz piękne to wiem i widziałam
jeśli mi jakaś orientalna padnie w gruncie to kupię nową ,nie mam gdzie składować donic więc pozostaje grunt.
jeśli mi jakaś orientalna padnie w gruncie to kupię nową ,nie mam gdzie składować donic więc pozostaje grunt.
Ela
Re: Lilie-uprawa cz.6
Błędy popełnia każdy. Niektóre są bolesne i nie chodzi tutaj o portfel. Chodzi o czas Pieniądze są zdobyczne, czas nie . O co mi chodzi ? Jeżeli coś mi wyleci to szkoda mi cebuli, dużej cebuli a nie pieniędzy. I tak nie kupię takiej co siedziała kilka lat.
Co do sadzenia i NIE SADZENIA ja nie sadzę wynalazków. Owszem czasem idę ze spuszczonym nosem ze sklepu były i orientalne i pełne lilie i co z tego ? Mogą mi nie przeżyć i nie chcę strat czegoś co mogę zobaczyć raz jedyny w życiu. Jedyną chorobą niewyleczalną są lilie L.O ale jestem dobrej myśli. Kładę kompost grube warstwy.
i jestem zadowolony z tego co mam. Nie chcę nie wiadomo czego. Kupię zwykłe trąbki, azjatki może L.O jak się trafi
I tak pewnie będę miał tego z 300 sztuk.
Co do sadzenia i NIE SADZENIA ja nie sadzę wynalazków. Owszem czasem idę ze spuszczonym nosem ze sklepu były i orientalne i pełne lilie i co z tego ? Mogą mi nie przeżyć i nie chcę strat czegoś co mogę zobaczyć raz jedyny w życiu. Jedyną chorobą niewyleczalną są lilie L.O ale jestem dobrej myśli. Kładę kompost grube warstwy.
i jestem zadowolony z tego co mam. Nie chcę nie wiadomo czego. Kupię zwykłe trąbki, azjatki może L.O jak się trafi
I tak pewnie będę miał tego z 300 sztuk.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Lilie-uprawa cz.6
Eliza, nie było moją intencją zdenerwowanie cię ani kwestionowanie twojej wiedzy o uprawie lilii. Raczej to ja się przyznałam do swojej ignorancji w tym względzie. Zwyczajnie lilie u mnie są od zawsze, nie od początku rozróżniałam nawet azjatyckie czy orientalne, rosły, nie ginęły, cieszyły oko. Lilie to jedne z moich ulubieńców, co wizyta w sklepie czy na bazarze, to nowe cebule. Tu na forum uczymy się wszyscy od siebie, każdy ma jakieś doświadczenia. Nie spodziewałam się tak agresywnej odpowiedzi.
Viola
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Lilie-uprawa cz.6
Viola w żadnym wypadku z mojej strony nie było agresywnej odpowiedzi, raczej żal że tyle jest napisane na temat mrozoodporności orientalnych a Ty piszesz żeby to udowodnić? Każdy robi tak jak uważa, tylko trzeba pamiętać że nie w każdym ogrodzie te lilie przezimują.
Lilie są przepiękne, a ja nie mam umiaru ,chciałabym mieć wszystkie gatunki
Lilie są przepiękne, a ja nie mam umiaru ,chciałabym mieć wszystkie gatunki
Pozdrawiam Ela
Re: Lilie-uprawa cz.6
Witam, mam pytanie, jakie macie doświadczenia z lilią OT Honeymoon ? Nie mogę zbytnio znaleźć o niej informacji.
Re: Lilie-uprawa cz.6
Ta grupa lilii wyjątkowo dobrze się sprawuje w pierwszym roku nie spodziewaj się gigantycznych rozmiarów, ale z upływem lat gęba opada
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Lilie-uprawa cz.6
Wiem o tym , już 3 rok będzie jak mam 2 cebule honeymoon'ów, niestety gdy je kupiłem cebule były miękkie, więc posadziłem je bez większych nadziei i po jakimś czasie jedna wyszła więc przesadziłem ją w lepsze miejsce, druga wyszła wiosną zeszłego roku, na razie obie są dość małe za to nadrabiają dużymi kwiatami i zapachem . A dodatkowo ta która wyszła później wytworzyła kilka cebulek . Mam już też kilka innych odmian OT, trąbkowych, azjatyckich i jakieś jeszcze. O te honeymoon pytam, ponieważ nie mogę nigdzie znaleźć o nich informacji oprócz sklepów internetowych.
Re: Lilie-uprawa cz.6
Honeymoon OT to jedna z większych (200cm) i dobrze rosnących lilii .
W sklepach ogrodniczych i też w OBI była kiedyś taka seria Tree Lily o ogromnych kwiatach: Honeymoon, Lavon, Pretty Woman, Donato, Boogie Woogie
Nawet z najsłabszej cebulki może wyrosnąć piękna lilia. A gdy cebulka nie wyrośnie w danym roku po posadzeniu, najczęściej rozpada się na łuski, z których powstaje mnóstwo młodych lilii. Dlatego warto posadzić każdy najmniejszy fragment cebulki.
U mnie z jednej cebulki w drugim roku były już 3 ogromne lilie.
Honeymoon
W sklepach ogrodniczych i też w OBI była kiedyś taka seria Tree Lily o ogromnych kwiatach: Honeymoon, Lavon, Pretty Woman, Donato, Boogie Woogie
Nawet z najsłabszej cebulki może wyrosnąć piękna lilia. A gdy cebulka nie wyrośnie w danym roku po posadzeniu, najczęściej rozpada się na łuski, z których powstaje mnóstwo młodych lilii. Dlatego warto posadzić każdy najmniejszy fragment cebulki.
U mnie z jednej cebulki w drugim roku były już 3 ogromne lilie.
Honeymoon
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Lilie-uprawa cz.6
Ja swoje lilie wsadziłem na jesień.Do dołka dałem obornik i sporzadziłem drenaż.Potem przykryłem ziemią i na góre położyłem obornik.Gdy zaczeły się mrozy położylem gałązki świerkowe i torf.Już niedługo posypie nawóz do cebulowych z agrecolu.Moje lilie to OT i zwykłe.Co jeszcze mogę zrobić?