Jaką macie dziś pogodę ogrodnicy?

[Dolnoslonzok]

Nad Odrą przedwiośnie cały czas. Wczoraj ledwie +4 st. C, silny wiatr i śnieg padający z przerwami przez cały dzień, ale topiący się momentalnie przy zetknięciu z glebą. Noc pogodna, nad ranem -2/-3 st. C. Dzisiaj do południa było słonecznie, później już pochmurno. Temperatura wyniosła +7/+8 st. C. Dolnośląskie portale meteo zapowiadają jutro i pojutrze do +14, i podobnie ma być od piątku do poniedziałku, bo z temperaturą z +15 st. C. Soki owocowe krążą w drzewach i krzewach od ponad miesiąca, zatem czas na profilaktykę. Dzisiaj zrobiłem wywar z łupek czosnku i podlałem po południu czarne i białe porzeczki (Titanie i z Juterbog). Patrzę na zdjęcia ogrodu od roku 2017 i wegetacja, sytuacja fenologiczna jest identyczna, choć w poprzednich latach żonkile już kwitły.
Jabłoń Royality i aronia.

[anulab]

Zero stopni , pada śnieg , mniej wieje niż wczoraj . W prognozie dzisiaj i jutro ma być ciepło .

[Dolnoslonzok]

Noc minęła z temperaturą +7 st. C. Dzień był pochmurny, ale ciepły z +14 st. C. Przed wieczorem wypogodziło się, jak widać na zdjęciu z godz. 18.20. Ptaki o świcie i zmierzchu wariują jak oszalałe. Piękne trele słychać zewsząd.

[Igala]

Dzisiaj 15C i czasami wychodzi ale wiatr porywisty; oby tak dłużej było bo u mnie błoto wszędzie.
Dolnoslonzokpiękne to zdjęcie uwielbiam drzewa.

[Igala]

Zimno, tylko 8C ale nie pada już śnieg z deszczem i czasem wychodzi słonko które przegrywa z ciemnymi chmurami.
Sprzątam w ogrodzie i marze o cieplejszych dniach

[Szczurbobik]

Do wczoraj nad ranem przymrozki, w dzień do 5 C i pochmurnie. Dziś rano na plusie, w dzień 13C, słoneczko i aż się chciało w ogrodzie robić

[Dolnoslonzok]

No i przedwiośnie, a raczej fenologiczna wiosna trwająca od stycznia przeszła dzisiaj w kalendarzową wiosnę. Od zeszłego poniedziałku, gdy było +16, były dwa dni z temperaturami +8 st. C, trzy noce pod koniec tygodnia były natomiast z temperaturą miedzy -2 a 0. Poza tym +15/+16 st.C, a w niedzielę nawet +17 st.C. W niedzielę latały już wiosenne motyle- cytrynki i rusałka wierzbowiec. Od nocy z niedzieli na poniedziałek deszczowo, ale dzisiaj już nieco przejaśnień. Wczoraj +16, a dzisiaj +12 st.C. Przekwitły krokusy i irysy, a kwitną forsycje i żonkile, choć te ostatnie z braku słońca spóźnione o tydzień. Agresty zaczynają kwitnąć, a późne brzoskwinie pokazują róż. No cóż, kwiecień za pasem, zatem drzewa owocowe przymierzają się do kwitnienia. Na ostatnich zdjęciach w kolejności grusza Dobra Ludwika, Malinówka Oberlandzka i Królowa Renet.

[Bobka]

Lubelskie ,konkretnie moje miasto w słońcu ,przepięknie ,ciepło .
Pora na wieś za chwilkę .Trzeba popracować .
Dobrego dnia życzę wszystkim ,podsyłam słońce .

[Dolnoslonzok]

Dni pochmurne z przelotnym deszczem, ale ciepłe, bo od wtorku do czwartku było od +17 do +19 wczoraj. Noce między +8 a +12 (jak było dzisiaj w nocy).
Mirabelki zaraz zakwitną (te wcześniejsze już zaczynają kwitnąć w okolicy). Zakwitły mniszki. Szpaki budują gniazdo u szczytu domu pod dachówkami, jak co roku mają w zwyczaju.

[Bobka]

Dziś pochmurno ,ale ciepło .
Wczoraj było pięknie i ciepło +17
Dzisiaj zapowiadają deszcz przelotny i ciepło .
Ziemia u mnie ma przesyt wody ,nie przyjmuje kolejnych opadów .
Wiosna trwa .






Dobrej pogod życzę

[dziad_Jag]

W Warszawie wiosna +19 stC. Nawet miła była pogoda; słonko świeciło przez chmury. Ale szczęście nie trwało długo, wieczorem ciężkie chmury i deszcz, przelotny ale zawsze. Kwitną krokusy, pierwiosnki i śnieżyce. Na działce dopiero zaczynają się wychylać czubki liści tulipanów i narcyzów. Poza tym martwo. A! zakwitły derenie, żeby je szlag. Niestety zapowiadają powrót zimy!

[Dolnoslonzok]

Wczoraj pochmurno, ale ciepło i +20 st. C. Zielenią się drzewa i zakwitły mirabelki, czyli chyba ałycze. Noc ciepła. Dzisiaj od rana chmury i słoneczne chwile naprzemiennie. Nektaryny zakwitną na dniach. Brzoskwinie tuż za nimi. Po krokusach nie ma śladu, po irysach tylko zielone zostało. Tulipany mają 15 cm, a zaczynają kwitnąć hiacynty.
Znajomy, młody chłopak, wyjechał z Brzegu do Warszawy z 7 lat temu. Zapalony meteorolog amator i posiadacz ogródka w Warszawie relacjonuje mi od paru lat, jakie różnice są między nami nad Odrą a Mazowszem. Trzy tygodnie różnicy w wegetacji, co widzi po zdjęciach i gdy wraca co jakiś czas do rodziny w Brzegu. Dla mnie jest to zawsze interesujące, ta rozbieżność i różnorodność w regionalizacji klimatycznej między Odrą a Bugiem, Sudetami a Bałtykiem.

[Igala]

17C ale wychodza bardzo ciemne chmury a ja wyniosłam wszystko na
Dolnoslonzok ależ pięknie u ciebie