Kolory usychania iglaków Cz.1

[ogrodniczka13]

motive: jak moja conica tak wyglądała to spryskałam ją preparatem na przędziorki np. Magus. Musiałam zabieg powtarzać kilka razy, ale pomogło, teraz psikam profilaktycznie co roku.

[vitoldo]

motive: jak moja conica tak wyglądała to spryskałam ją preparatem na przędziorki np. Magus. Musiałam zabieg powtarzać kilka razy, ale pomogło, teraz psikam profilaktycznie co roku.

Mam 4 świerki białe (picea gluca) i zdrowo mi rosną, odpukać. Powiem, co i jak z nimi robię, może się przyda.
Rosną w glebie przepuszczalnej, przemieszczanej z torfem kwaśnym.
Rzeczywiście te świerki warto pryskać preparatami przeciw przędziorkom: Magus - wszystkie stadia, albo Talstar - wczesne stadium. Stosuję bardzo wczesną wiosną Promanal (preparat olejowy), który skutecznie przeciwdziała przedziorkom i nie tylko. Trzeba opryskać nim obficie tak aby ciecz obciekała z rośliny. Oprócz tego stosuję preparaty przecigrzybowe zwłaszcza gdy były większe opady i jest ciepło. Nawożę rozsądnie nawozem wieloskładnikowym. Warto zwrócić uwagę na dostarczanie roślinie magnezu (np. siarczan magnezu). Wtedy świek wygląda zdrowo bo ma pięknie wybarwione igły.
No i tak jak piszą fachowcy: trzeba nieustannie obserwować roślinę, zwłaszcza tegoroczne przyrosty. Gdy tylko coś tam się zaczyna ruszać, trzeba reagować natychmiast

[mac19881]

Witam może ktoś jest w stanie pomóc moim jodłą, dzieje się już tak od początku jak je wsadziłem czyli na wiosne zeszłego roku.opryskiwałem topsinem na przemian z dithane oraz jak pojawiło się jakieś robactwo to mopsilonem. Nawoziłem na jesień hydrocomplexem. Co to jest, i jak sobie z tym poradzić?
http://w666.wrzuta.pl/obraz/089dywtRN8U/img_8103
http://w666.wrzuta.pl/obraz/4guvSEqKfUo/img_8102
http://w666.wrzuta.pl/obraz/7g2viPAdtK4/img_8099
http://w666.wrzuta.pl/obraz/7BmRlGnNou8/img_8104

[ogla]

Proszę o pomoc w rozpoznaniu co dręczy moje jałowce.
To zwykłe jałowce pospolite, rosną w ogrodzie ponad 15 lat, kiedyś były piękne i cieszyły oko, teraz raczej straszą. Szkoda wywalić tak duże rośliny, a niestety nie wiem jak im pomóc.
Na wszystkich 10 sztukach są podobne objawy, choć rosną w różnych częściach działki, niektóre daleko od innych. Większości z nich nigdy nie przycinałam. Nawozów tyle co przy okazji nawożenia trawnika. Z daleka wyglądają nieźle - na większości przeważa zieleń. Z bliska już widać łyse gałęzie i brązowe igły. Najgorzej wygląda największy i najstarszy jałowiec, soliter na trawniku. Wstawiam właśnie jego zdjęcia.
Dodam jeszcze, że choróbsko rozwija się powoli, pamiętam że przez kilka lat był duży osyp igieł z jałowców, ale wyglądały one dobrze, natomiast od ubiegłego roku jest tragedia.
W tym roku zrobiliśmy im oprysk preparatem olejowym w marcu, ale nie wiem czy to cokolwiek pomogło.
Zdjęcia wstawiane przez garnek, po kliknięciu otworzą się w większym rozmiarze.

1.

2.

3.

4.

[edvina]

W moim przypadku najgorsze jest to, że kupiłam ziemię pod iglaki, nawóz, opryskuję na grzyba i przędziorka. I co roku jest ten sam problem po zimie na 10 drzewek - 5 walczy o przetrwanie. Sama już nie wiem, jak moim drzewkom i sobie pomóc.

[wernyhora89]

Proszę o diagnozę choroby moich żywotników:

[mtronic]

Proszę o pomoc w ustaleniu sprawcy usychania drzewek.
Drzewka rosną w formie żywopłotu i od 2 lat mam problem z ich usychaniem.
W tym roku zauważyłem ochojkę daglezjową, ale wydaje mi się że głównym sprawcą jest choroba grzybowa.
Igły na młodych przyrostach na niektórych drzewkach skręcają się, na spodniej stronie igieł znajdują się malutkie czarne plamki, a uschnięte drzewka są prawie pozbawione korzeni.

[Famil]

Witam,

Czy ktoś może doradzic czym jest spowodowane zasychanie końcówek tuji szmaragd od dołu do samej góry ?
Były sypane granulki substral przeciwko brązowieniu igieł.

Bardzo proszę o pomoc..

[aro_40]

Witam,
a co dolega moim tujom????




W zeszłym roku w ten sposób straciłem 20 tujek, każda po 3-4 m
Mówiono mi, że maja za mokro, ale w tym roku nie jest za mokro - więc co im dolega?

[MonikaSopot]

Prosimy o pomoc!!!
Wszystkie przedstawione na zdjęciach iglaki zasadziłam w sierpniu zeszłego roku w donicach z usypanym warstwowo keramzytem i odpowiednim podłożem. Dodałam do ziemi trochę nawozu przeciw brązowieniu igieł. Donice stoją w dwóch miejscach: na bardzo słonecznej ?gorącej? loggi od zachodu (kosówka na pniu) oraz na loggi od wschodu (kosówka na pniu i niskopienna i krzyżówka wejmutki z czymś tam?).
Przez zimę zabezpieczyliśmy donice grubo folią bąbelkową i płótnem jutowym, a korony w czasie słonecznych, mroźnych dni agrowłókniną. W cieplejsze zimowe dni rośliny podlewaliśmy.
Wczesną wiosną igły na sosnach były zielone i jędrne, pojawiły się krótkie młode pędy, ale stopniowo zaczęły tracić na blasku i brązowieć, usychać. W części roślin igły początkowo nie były bardzo suche, tylko brązowiały, a dopiero następnie usychały.
W doniczkach na logi od wschodu pojawiły się małe (do 1mm), bardzo ruchliwe owady w glebie (foto).
Myślimy, że tych iglaków już nie uratujemy, jednak chcielibyśmy znać przyczynę naszego niepowodzenia. Już jeden ?zestaw? kosówki szczepionej na pniach zmarnował się nam wcześniej ? sprzedawcy sądzili, że rośliny uschły z powodu mroźnej zimy i jednocześnie ostrego słońca. Ponieśliśmy naprawdę duże koszty naszych zakupów i sporo pracy i chcielibyśmy wiedzieć na przyszłość czy mamy szansę utrzymać na naszych logiach jakieś drzewka w dużych donicach ? te sosenki były takie śliczne!!!
Pozdrawiamy wszystkich.


Wintergold


Mugo


Wejmutka


Robal

[vitoldo]

MonikaSopot, sosenki w donicach wyglądają pięknie, ale jeszcze lepiej wyglądają gdy są wsadzone do gruntu. Niestety, Twoje sosny to nie są odmiany miniaturowei (spójrz na ich roczne przyrosty), i w warunkach naturalnych wytwarzają spory korzeń palowy. W donicy nie mają gdzie go zapuścić. Rosną więc w warunkach trochę "nienormalnych" i może stąd problemy.
Po tegorocznej zimie padło w ogóle wiele roślin. Przemarzanie, przesuszenie, a potem na osłabione rośliny zwaliła się chmara szkodników, chorób grzybowych itp., więc efekty są ogólnie niewesołe nie tylko u Ciebie.
Nie mam doświadczen z uprawą iglaków w donicach. Wiem, że po pewnym czasie roślinę trzeba przesadzać do większej donicy, i tak dalej, i tak dalej. Jeśli koniecznie muszą być to iglaki, to raczej odradzałbym sosny z uwagi właśnie na korzeń. Widywałem w donicach świerki białe (Picea glauca np. Conica) ale te z kolei są ulubionym daniem przędziorków. Świerki kłujące (Picea pungens - odmiany srebrne) wydają mi się nie do zajeżdżenia. Wyglądają bardzo efektownie szczepione na pieńku (Hopsii, Koster, Glauca Compacta itp.), ale jak radzą sobie w donicach, nie wiem.

[MonikaSopot]

Vitoldo, dziękuję bardzo za odpowiedź i cenne sugestie.
Zdecydowaliśmy się z mężem na sadzenie sosen w donicach gdyż w sklepie ogrodniczym stoją one w ten sposób zasadzone, zapewne nie jeden sezon i są bardzo dorodne. Dowiedzieliśmy się, że są to rośliny odporne na mróz. W ?youtube? i innych miejscach internetowych można znaleźć poradniki w jak sposób sadzić iglaki, np. kosówkę w pojemnikach. Z jednej strony mamy ten ?niedobry? dla doniczek korzeń palowy, z drugiej niesamowite zdolności przystosowania korzeni sosen do rodzaju gruntu. W szkole uczono mnie, że na piachu korzeń sosny sięga głęboko po wodę, a na bagnach system korzeniowy rozprzestrzenia się szeroko aby drzewo rosło stabilnie, kosówka, czy limba wyrośnie nawet na skale?
Rozumiem, że drzewa i krzewy mogą marnie rosnąć na loggii, jednak w tym przypadku wszystkie iglaki i te małe i te duże po prostu ?wykosiło? i to nie natychmiast po zimie.
W tamtym roku mieliśmy na roślinach przędziorki i mszyce, w tym roku pryskamy środkiem przeciw mszycom, przędziorkom, wełnowcom, mączniakom i szarej pleśni. Czy przyczyną choroby naszych drzew może być jakiś inny szkodnik? Nie widzimy żadnych owadów, oprócz tych na zdjęciu. Może siedzi coś w korzeniach?
Szkoda pieniędzy, jeżeli nie znajdziemy wymiernej przyczyny niepowodzenia to chyba zdecydujemy się na kupowanie co roku nowych, tanich krzewów lub drzewek liściastych.
Czy mógłby wyrazić swoją opinię jeszcze ktoś, kto ma doświadczenie w uprawie drzew w donicach?
Jeszcze raz dziękuję.

[siloj]

Witam jestem nowym użytkownikiem, mam problem ze swoimi Thujami Szmaragd. Posadziłem je na działce 6tyg temu, kupione były w doniczkach i miały 60cm. Ziemia pod nimi była wymieniona na gł. 40cm bo miałem na działce nieprzepuszczalną glinę.
Sadziłem je wykopując dołek i podsypując od spodu ziemią do iglaków i nawozem Flavorit do iglaków. Po posadzeniu były podlane obficie a następnie wyścielone agrotkaniną i wysypane korą 3-5cm. Podlewałem co około drugi dzień, od 2 tyg nie podlewam bo podlewło je z góry a ziemia jest wilgotna. Kilka dni temu zaniepokoiły mnie pewne objawy "usychania" i brązowienia gałązek. Poniżek zdjęcia drzewek, proszę o pomoc forumowiczó.
Czy to może być przędziorek (zdj 3, 8, 9)?
Czy i jak mogę pomóc moim Szmaragdom.
http://imageshack.us/photo/my-images/52/50195401.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/842/57058307.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/809/81184606.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/84/62004528.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/204/65344736.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/85/43808170.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/571/25095919.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/140/59731662.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/689/12093385.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/84/65199898.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/215/14415757.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/232/89934137.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/151/48280038.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/834/52425912.jpg/