Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
Ewuś, pospacerowałam po Twoim ogrodzie z wielką przyjemnością - tak tu kolorowo i kwitnąco! Pokazuj, pokazuj zaległe fotki, bo teraz jesteśmy spragnieni takich pięknych widoczków. Masz wspaniałą kolekcję róż
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12972
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
ogród piękny, a tamaryszki ciekawy widok jakoś nie mogę się dochować oczywiście mniejszych okazów, pozdrawiam
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
Witajcie kochane Forumki
Grażynko, masz rację ta roślinka to nerina, nie wiem co z nią teraz zrobić.. siedzi w donicy w zimnym północnym pokoju. Chciałabym, żeby rozrosła się tak jak agapanty, ciekawe czy ma szansę?
AGNESS, Dalu, Taro
Postaram się pokazać co się działo w lecie, chociaż przyznam szczerze, że ten rok nie był zbyt łaskawy dla ogrodu. Mroźna zima przetrzebiła róże, ja ich nie okrywam na zimę, co ma być to będzie Przetrwają najsilniejsze okazy. Przy okazji mój M robi totalną rewolucję w ogrodzie, biedne roślinki przesadzane ciągle, część niestety straciła swoje miejsce w ogrodzie. Nie mam już wcale laurowiśni.
Po zimie wyglądały tak:
A potem było już tylko gorzej.... Ogoliliśmy je prawie do samej ziemi, wyglądały beznadziejnie, oczywiście odrastały ale zdecydowaliśmy, że się ich pozbędziemy, tak więc sąsiedzi zostali obdarowani dorodnymi krzewami ( z krótką fryzurką ) Ja zostawiłam sobie 1 krzew, siedzi na razie w donicy, nie wiem jeszcze co z nim zrobię. Rabata po laurowiśniach została całkiem zmieniona. Pokażę ja wiosną
Pokaże Wam teraz zdjęcia pozytywnie nastrajające, chociaż nie wiem co będziemy pokazywać jak ta zima będzie się ciągnąć i ciągnąć
Grażynko, masz rację ta roślinka to nerina, nie wiem co z nią teraz zrobić.. siedzi w donicy w zimnym północnym pokoju. Chciałabym, żeby rozrosła się tak jak agapanty, ciekawe czy ma szansę?
AGNESS, Dalu, Taro
Postaram się pokazać co się działo w lecie, chociaż przyznam szczerze, że ten rok nie był zbyt łaskawy dla ogrodu. Mroźna zima przetrzebiła róże, ja ich nie okrywam na zimę, co ma być to będzie Przetrwają najsilniejsze okazy. Przy okazji mój M robi totalną rewolucję w ogrodzie, biedne roślinki przesadzane ciągle, część niestety straciła swoje miejsce w ogrodzie. Nie mam już wcale laurowiśni.
Po zimie wyglądały tak:
A potem było już tylko gorzej.... Ogoliliśmy je prawie do samej ziemi, wyglądały beznadziejnie, oczywiście odrastały ale zdecydowaliśmy, że się ich pozbędziemy, tak więc sąsiedzi zostali obdarowani dorodnymi krzewami ( z krótką fryzurką ) Ja zostawiłam sobie 1 krzew, siedzi na razie w donicy, nie wiem jeszcze co z nim zrobię. Rabata po laurowiśniach została całkiem zmieniona. Pokażę ja wiosną
Pokaże Wam teraz zdjęcia pozytywnie nastrajające, chociaż nie wiem co będziemy pokazywać jak ta zima będzie się ciągnąć i ciągnąć
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
Ewuś cudowne, kolorowe , relaksujące widoki. Sasaneczki są prześliczne, to jedne z moich ulubionych wiosennych kwiatów. Marzą mi się takie strzępiaste, ale jeszcze nigdzie nie trafiłam, może wiosną się uda
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
Ewuniu jestem za pokazywaniem takich kwiatków zimą .
U mnie też laurowiśnia przemarzała ostatnio,też ją ścięłam nisko,odrosła,ale to już nie to,
bo z ogromnego krzaka został mały krzaczek,wcale nie zabezpieczam go, pędy się położyły,
śnieg je przykrył i jeszcze przykryje .Jak przeżyje to okey,jak nie to wyleci z ogrodu
U mnie też laurowiśnia przemarzała ostatnio,też ją ścięłam nisko,odrosła,ale to już nie to,
bo z ogromnego krzaka został mały krzaczek,wcale nie zabezpieczam go, pędy się położyły,
śnieg je przykrył i jeszcze przykryje .Jak przeżyje to okey,jak nie to wyleci z ogrodu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
O... przegapiłam wspomnienia.... ale tylko ciut
Dąb to już dębisko, piękny ma pokrój.Korygowany, czy rośnie faktycznie tak karnie i w kolumnie?
Dąb to już dębisko, piękny ma pokrój.Korygowany, czy rośnie faktycznie tak karnie i w kolumnie?
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
Ja też zrobiłam sobie retrospekcję po Twoim różanym ogrodzie i nacieszyłam oczy przedm snem
Jedno mnie zastanowiło:
Róże mają spełniać wytyczone wymagania. Ale w sumie to mają rację. Co po pięknym, pachnącym kwiatku skoro od lipca straszy gołymi łodygami.
Acropolis - moja nowa
Jedno mnie zastanowiło:
U mnie to samo . No cóż, jak to u nich... ordnung muss sein.okazuje się, że tylko kordeski są odporne na plamistość
Róże mają spełniać wytyczone wymagania. Ale w sumie to mają rację. Co po pięknym, pachnącym kwiatku skoro od lipca straszy gołymi łodygami.
Acropolis - moja nowa
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
Ja wprawdzie nic nie wiem o nerinie, ale znalazłam fajnego linka o jej uprawie.
Zobacz - http://www.ogrody-krzekowo.pl/index.php ... cle&id=361
Mam nadzieje, że wszystko się uda i w przyszłym roku pochwalisz się neriną z kwiatami.
Zobacz - http://www.ogrody-krzekowo.pl/index.php ... cle&id=361
Mam nadzieje, że wszystko się uda i w przyszłym roku pochwalisz się neriną z kwiatami.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
Ewuniu jak zobaczyłam zdjęcie Twoich fiołków uświadomiłam sobie, że moje ... starciłam..
Rosły na skarpie.. i kiedy przekopałam skarpę.. nie myslałam o fiołkach
A powiem Ci, ze długo je zbierałam i miałam sporo rodzajów..
Wycyganiałam od forumowiczek... ile się dało
No to znów zacznę zbierać... sępić i rozmnażać
Ogladałam dziś RH od Ciebie ..
ma piękne zielone listeczki i jest bardzo zdrowy ..
Będzie piękny jak zakwitnie..a ja przyjdę ze zdjęciem do Ciebie
Laurowiśnia wydawała mi sie zawsze nie na nasz klimat ..
no ale u Ciebie jest cieplej
I Ty tworzysz tam fajny śródziemnomorski klimat ...
Rosły na skarpie.. i kiedy przekopałam skarpę.. nie myslałam o fiołkach
A powiem Ci, ze długo je zbierałam i miałam sporo rodzajów..
Wycyganiałam od forumowiczek... ile się dało
No to znów zacznę zbierać... sępić i rozmnażać
Ogladałam dziś RH od Ciebie ..
ma piękne zielone listeczki i jest bardzo zdrowy ..
Będzie piękny jak zakwitnie..a ja przyjdę ze zdjęciem do Ciebie
Laurowiśnia wydawała mi sie zawsze nie na nasz klimat ..
no ale u Ciebie jest cieplej
I Ty tworzysz tam fajny śródziemnomorski klimat ...
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
Ewuś, widze, że nie tylko u mnie ogrodowe rewolucje... Ciekawam bardzo, co tam zmajstrowałas na rabacie po laurowiśni... więc ... aby do wiosny...
Niezwykle miło oglądało sie Twój wiosenny ogród - w zimowych retrospekcjach
Niezwykle miło oglądało sie Twój wiosenny ogród - w zimowych retrospekcjach
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
Cieszę się, że wróciłaś
Najwyższa pora
Najwyższa pora
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
Witajcie
Zima jesienią pełną gębą, najchętniej schowałabym się jak misie do gawry i przespała zimę
Ale nie da się Ogród pod zimową kołderką, zapowiadają jeszcze więcej śniegu biedne jamniorki nie mają jak wyjść na spacerek, nawet czynności fizjologiczne są wielce problematyczne Jamniki niskopodwoziowe, ciepłolubne zapadają się w śniegu po uszy, wygodzą na taras i .. zawracają do domu, jak tak dalej będzie trzeba będzie o kuwecie pomyśleć
AniuDS wróciłam i mam nadzieję być aktywniejsza na forum. Zaglądam do Ciebie często, na bloga też, ale masz już cudną kolekcję róż !
Ewuniu Ave, sama jestem ciekawa co z tej rabaty wyjdzie, na efekt trzeba będzie czekać chyba kilka lat.
Izuniu, cieszę się, że Rh się przyjął. Co do ciepłego klimatu, to widzisz i u mnie laurowiśnię pokonała zima. Żal mi jej bo krzewy naprawdę dorodne były.
Grażynko, Kogro dziękuję za linka. Moja nerina kwitła już w tym roku, miałam ją w donicy bo nie cierpię wykopywać nic z ogrodu na zimę. Nie wiem co z nią teraz zrobić, potraktuję ją chyba jak agapanty.
Witaj Asiu, zapraszam częściej. Kordeski uwielbiam za ich żywotność i bezobsługowość. Acropolis faktycznie piękna jest, jedyny jej feler to brak zapachu.
Iza-belo od końca Ten dąb ma taki pokrój sam z siebie, nic mu nie robię, zresztą teraz to już nie dosięgnę Zwiedzam Twój ogród od początku, jestem pod koniec pierwszej części, jak dojadę do końca to się zamelduję!
Halinko, jak widać laurowiśnie nie na takie zimy, czasami trzeba rozstać się z roślinami i pomyśleć co by tam zasadzić, to takie przyjemne
AGNESS, do Ciebie też ciągle zaglądam po cichutku Strzępiastych sasanek też nie mam, nawet nie wiedziałam, że takie są.
Na ocieplenie zimowego wieczoru kilka energetyzujących zdjęć.
Zima jesienią pełną gębą, najchętniej schowałabym się jak misie do gawry i przespała zimę
Ale nie da się Ogród pod zimową kołderką, zapowiadają jeszcze więcej śniegu biedne jamniorki nie mają jak wyjść na spacerek, nawet czynności fizjologiczne są wielce problematyczne Jamniki niskopodwoziowe, ciepłolubne zapadają się w śniegu po uszy, wygodzą na taras i .. zawracają do domu, jak tak dalej będzie trzeba będzie o kuwecie pomyśleć
AniuDS wróciłam i mam nadzieję być aktywniejsza na forum. Zaglądam do Ciebie często, na bloga też, ale masz już cudną kolekcję róż !
Ewuniu Ave, sama jestem ciekawa co z tej rabaty wyjdzie, na efekt trzeba będzie czekać chyba kilka lat.
Izuniu, cieszę się, że Rh się przyjął. Co do ciepłego klimatu, to widzisz i u mnie laurowiśnię pokonała zima. Żal mi jej bo krzewy naprawdę dorodne były.
Grażynko, Kogro dziękuję za linka. Moja nerina kwitła już w tym roku, miałam ją w donicy bo nie cierpię wykopywać nic z ogrodu na zimę. Nie wiem co z nią teraz zrobić, potraktuję ją chyba jak agapanty.
Witaj Asiu, zapraszam częściej. Kordeski uwielbiam za ich żywotność i bezobsługowość. Acropolis faktycznie piękna jest, jedyny jej feler to brak zapachu.
Iza-belo od końca Ten dąb ma taki pokrój sam z siebie, nic mu nie robię, zresztą teraz to już nie dosięgnę Zwiedzam Twój ogród od początku, jestem pod koniec pierwszej części, jak dojadę do końca to się zamelduję!
Halinko, jak widać laurowiśnie nie na takie zimy, czasami trzeba rozstać się z roślinami i pomyśleć co by tam zasadzić, to takie przyjemne
AGNESS, do Ciebie też ciągle zaglądam po cichutku Strzępiastych sasanek też nie mam, nawet nie wiedziałam, że takie są.
Na ocieplenie zimowego wieczoru kilka energetyzujących zdjęć.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
Ewuniu ależ cudeńka pokazujesz, ta azaliowa rabata jest przepiękna.
Ja mam teraz wielki dylemat miałam rabatę z iglakami, gdzie pomiędzy nimi rosły pienne róże, zeszłej zimy, niestety wszystkie mi wymarzły- wyrzuciłam. Długo nie mogłam się zdecydować, co tam posadzę, bo najlepiej pasowały mi tam pienne róze. W końcu pomyślałam, że przepięknie będą wyglądały tam właśnie azalie, świetne miejsce dla nich ....i co...a mianowicie dopiero teraz jak napadało śniegu to widzę, że to miejsce, na które zrzuca sie cały snieg z podjazdu I już sama nie wiem co mam robić
Ja mam teraz wielki dylemat miałam rabatę z iglakami, gdzie pomiędzy nimi rosły pienne róże, zeszłej zimy, niestety wszystkie mi wymarzły- wyrzuciłam. Długo nie mogłam się zdecydować, co tam posadzę, bo najlepiej pasowały mi tam pienne róze. W końcu pomyślałam, że przepięknie będą wyglądały tam właśnie azalie, świetne miejsce dla nich ....i co...a mianowicie dopiero teraz jak napadało śniegu to widzę, że to miejsce, na które zrzuca sie cały snieg z podjazdu I już sama nie wiem co mam robić