Małe-wielkie szczęście...cz2
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Ja nie mam taczki ale do wozenia kamieni pozyczylam od sasiadow, taka wlasnie bardziej budowlana ... jak naladowalam kamieni i wcale nie tak duzo, to przewiezdz przewiozlam ale jak chcialam wysypac, to myslalam ze mnie taczka zabije
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Justyś, witam niedzielnie Paskudna pogoda dzisiaj u nas i nie zapowiada się na przejaśnienia, chociaż może jeszcze zbyt wcześnie na skreslenie dnia?
Taczkowy prezent mnie też się podoba - taka taczka sluży mi już 5 lat i jestem z niej mega zadowolona...
Miłego!
Taczkowy prezent mnie też się podoba - taka taczka sluży mi już 5 lat i jestem z niej mega zadowolona...
Miłego!
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz2
Marysiu, u mnie w ogrodniczym były pod koniec lutego taki:
Kosztował ok 30 zł. ma drewniany trzonek. Sprawdzić i kupić?
Będziemy się widziały w związku z roślinkami zamówionymi od Magdy u "Magdy" .
Jule, mały człowiek jestem i M pomyślał , że z budowlaną nie mam szans
Potrzebuję kamieni, dużo i tłucznia.
Dorotko, przy przyczepie moja taczka to pikuś
Fajnie mieć dach nad głową.
Agato, jesteś
Budowy nie było, więc i taczki takowej też nie...
Na ogrodową już czas najwyższy.
Myślałam, że wczoraj wykorzystam, ale padało cały dzień.
Aguś, przesyłam słoneczko. Sporo go już teraz.
Mam nadzieję, że i u ciebie wyjrzało. Tego życzę.
Dobrze wróży, że twoja taczka spisała się w akcji, to znaczy, że moja też ma szanse...
Mili Goście i Stali Bywalcy dzisiaj mija rok, odkąd tu jestem
Dziękuję za odwiedziny, miłe słowa, cenne rady i inspiracje .
Czas zamknąć wątek
Tu mnie znajdziecie: Małe - wielkie szczęście...cz.3 (aktualna)
Kosztował ok 30 zł. ma drewniany trzonek. Sprawdzić i kupić?
Będziemy się widziały w związku z roślinkami zamówionymi od Magdy u "Magdy" .
Jule, mały człowiek jestem i M pomyślał , że z budowlaną nie mam szans
Potrzebuję kamieni, dużo i tłucznia.
Dorotko, przy przyczepie moja taczka to pikuś
Fajnie mieć dach nad głową.
Agato, jesteś
Budowy nie było, więc i taczki takowej też nie...
Na ogrodową już czas najwyższy.
Myślałam, że wczoraj wykorzystam, ale padało cały dzień.
Aguś, przesyłam słoneczko. Sporo go już teraz.
Mam nadzieję, że i u ciebie wyjrzało. Tego życzę.
Dobrze wróży, że twoja taczka spisała się w akcji, to znaczy, że moja też ma szanse...
Mili Goście i Stali Bywalcy dzisiaj mija rok, odkąd tu jestem
Dziękuję za odwiedziny, miłe słowa, cenne rady i inspiracje .
Czas zamknąć wątek
Tu mnie znajdziecie: Małe - wielkie szczęście...cz.3 (aktualna)
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.