Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki.

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki.

Post »

Część purchawek również jest jadalna :roll: , niestety u mnie same huby i malutkie grzyby które niekoniecznie są zjadliwe :lol: .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7998
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki.

Post »

Vivien, trawa jest przydatna i to bardzo ale musi być zwiędnięta lub podsuszona inaczej zacznie gnić i będą się wytwarzać bakterie gnilne. Ja miałam mnóstwo suchej trawy z wiosennego "czesania" trawnika. Wszystko poszło pod maliny, porzeczki, drzewka owocowe, truskawki, nawet poziomki a reszta na ścieżki w ogródku. Dziś praktycznie nie ma już śladu po niej tam gdzie była położona niezbyt grubo. A miałam jej naprawdę dużo, cała sterta, trawnik ma pewnie ze dwa akry. Cała posesja to 2.7 akra minus dom i dojazd i parking. Po koszeniu trawnika, gdy jest trawa zbyt wysoka powstają pokosy, czekam aż zwiędnie i zgrabuję, robię kopkę za domkiem ogrodowym i wykorzystuję do uzupełnienia ściółki. Nie ściółkuję jednak pomidorów bo tam mam położoną włókninę.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
Elfia
500p
500p
Posty: 518
Od: 1 kwie 2014, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopom.
Kontakt:

Re: Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki.

Post »

vivien333 pisze:Tylko z trawą krucho, bo zlikwidowałam trawnik, na którym słońce ciągle wypalało łyse placki. Został maleńki skrawek w bardziej wilgotnym miejscu, a z tego pokosy niewielkie. Może jednak na próbę pod te pomidory wystarczy.
A sąsiedzi? Mają duży trawnik? Ja mam może ze 150 m2 trawnika, ale sąsiad ma dużo więcej, więc co tydzień mam od niego około 2 taczek trawy. Rozkładam ją do podsuszenia, a później do ściółkowania lub na kompostownik.
ogrodowo
Zapraszam :-)
leszeg
200p
200p
Posty: 399
Od: 5 cze 2013, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki.

Post »

Ja nie czekam na trawę by uschła tylko wrzucam ją bezpośrednio do ogródka i do tej pory nie zauważyłem żadnych negatywnych skutków. Dodam jeszcze, że w tym roku zacząłem praktykować metodę "chop and drop", więc wszystkie resztki z ogródka wracają od razu na grządkę i tym samym tworzą nową ściółkę. Działa to rewelacyjnie!
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki.

Post »

Ja również przestałem się przejmować schnięciem i innymi pierdołami moim zdaniem. Za dużo potrzebuję materiału, a sezon trwa dla mnie zdecydowanie za krótko :lol: wrzucam wszystko. Nawet ostatnio ryby zakopuję pod winobluszcz, gdzie w innym miejscu skutecznie z nim walczę aczkolwiek lubię ten busz. :roll:
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki.

Post »

Skoro masz ogromne zapotrzebowanie na odpady zielone to może poszukaj w okolicy ofert o oddaniu za darmo trawy, zrębek, trocin itp niektóre firmy zajmujące się porządkami zieleni czasem próbują się tego "śmiecia" pozbyć bo klient nie chciał itp., część pewnie i z transportem się znajdzie.
Ewentualnie wołaj po sąsiadach żeby Ci przynosili :lol: , oszczędzą na workach.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 630
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki.

Post »

Że też ja nie pomyślałam o tym filcu z wyczesywania trawnika... :roll:
Faktycznie to by było ok do ściółkowania.
Wczoraj kosiłam trawnik (a raczej trawniczek) i już sypnęłam urobek pod rośliny- na razie w rogu działki, pod wiciokrzew i liliowce, gdzie zawsze jest bardzo sucho. Dałam cienką warstwę, żeby przeschło na glebie, dziś sprawdzę i może trochę zamieszam, żeby lepiej schło.
Od sąsiadów wolę nie brać, bo raz że trawniki mają jeszcze mniejsze niż ja ;-) a dwa- boję się, że dostanę z nasionami chwastów. Wykosiłam też rów za płotem. Większość wywaliłam, bo rośnie tam wszystko i to z nasionami. Będę go od teraz kosić często, to będzie na ściółkę- bez nasion :-)
Pozdrawiam,Vivien333
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7998
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki.

Post »

Trawa była deczko za wysoka, syn tak jechał kosiarką i robił pokosy by mi było łatwiej zgrabić. Zgrabiłam na kopki i zwiozłam na stertę. Będzie jak znalazł położyć na obornik pod drzewka w listopadzie.

Obrazek
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1678
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki.

Post »

Gienia, rozejrzyj się, może w Twojej okolicy rozdają za darmo zrębki, w Stanach w niektórych miejscach podobno nawet dziękują, jak ktoś chce je przyjąć, a miejsca najwyraźniej masz pod dostatkiem.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7998
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki.

Post »

Ależ zrębków to Ci u mnie dostatek, mamy rozdrabniarkę do gałęzi i po podcinaniu sosen od razu zrębki idą z powrotem pod sosny. Nie mogę dać zrębków pod drzewka, ziemia kwaśna (pH 5), wapnujemy (i popiół z kominka też), usiłujemy etapami, powoli odkwasić glebę.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1678
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki.

Post »

Chodzi o takie zrębki z liśćmi, po przekompostowaniu (zleżeniu) nie zakwaszają gleby. (Iglaste zresztą chyba też nie).
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki.

Post »

Też trafiłam na informacje że iglaste również nie zakwaszają gleby, ale ogólnie lepsza jest zrębka liściasta (ewentualnie lekka domieszka iglastej), iglasta przez dużą zawartość żywicy hamuje szybki rozkład (utrudnia rozwijanie się grzybów).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1678
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki.

Post »

Ja mam na części warzywnika rozrzuconą (między innymi) przyczepę zrębków iglastych i drugą przyczepę samych wiórów iglastych. Po prawie dwóch latach zostało tego już mało, ale na mojej gliniastej ziemi powodują chyba oglejenie. Nie wiem, na ile to jest szkodliwe. To ten fragment, który pokazywałam stronę wcześniej w tym wątku, po prawej stronie od firanki, pod dyniami. Wygląda na to, że roślinom to za bardzo nie przeszkadza.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki.

Post »

To są zrębki? dałabym sobie rękę uciąć że to zleżała słoma...i już nie miałabym ręki :roll:
Po kilku latach intensywnego zrębkowania grządek z dodatkiem nawozów (szczególnie kurzeńca który zawiera dużo wapnia i azotu który wspomaga rozkład) na glebie rodzimej powinna pojawić się grubsza warstwa żyznej próchnicy którą warzywa będą uwielbiać a jak dojdą korzeniami do np jak u Ciebie gliny to nie ma bata aby cierpiały z braku wody (szczególnie pomidory które potrzebują próchnicy dla dobrego smaku).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7998
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki.

Post »

Właśnie też mam glinę, taką rudą, a zrębków liściastych nie mam. Nie obcinaliśmy gałęzi klonom. Za to mam kompost z liści klonu, będzie miał rok w jesieni i pójdzie w listopadzie na rabaty. Znajomy ma niepotrzebne dwie kostki słomy, puszczę toto na rozdrabniarkę, bo przykopać taką długą słomę - nie da się.
Pozdrawiam! Gienia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”