Pomidory w donicach cz.3

[Rzepka]

Agnieszko, raczej się nie nadaje, to wysoki pomidor, jego grona są bardzo podobne do Megagrona, ja prowadziłam go na jeden pęd w 20 l donicy.

Pozdrawiam Irena

[jeszcze]

Tak samo jak w gruncie, zgodnie z zaleceniami Kozuli, na 1 pęd i zostawiam mu wilki, które uszczykuję po 2 liściu, żeby zwiększyć masę zieloną. W donicy Megagron ma dużo miejsca na grono i lepszy przewiew, lepiej wiąże, można też w pełni docenić urodę krzaczka.

Bo się właśnie zastanawiam czy do donicy wrzucić, czy do gruntu. Mam dwa krzaczki, może jeden w donicę dam a drugi do gruntu i zobaczę różnicę. A ile gron w donicy zostawiasz?

[Agnieszka1234]

Dziękuję bardzo

[aria]

Jeszcze, jakbym miała 2 krzaczki, to wybrałabym grunt. Ja mam dużo sadzonek i donicowe pomidorki są głównie do ozdoby i podjadania z krzaczka, będą miały 3-4 grona, w zależności od pogody. W gruncie plon jest większy, może ukorzeń sobie wilka do donicy, trochę szkoda sadzonki. Oczywiście to tylko moje zdanie

[jeszcze]

Dzięki Aria. Wrzucę do gruntu w takim razie.

[calka]

Na Maskotkach pojawiają się pierwsze zawiązane pomidory, Pendulina Orange obficie kwitnie, reszta także ma pączki:

[Efkakam]

Nieźle! Dzieje się u Ciebie

[jeszcze]

Calka,
piękne pomidorki

U mnie zakwitły Early Wonder, chyba dziś wysadzę je do docelowych donic.
I lada chwila Prune Verte zakwitną.

[vanilla81]

Hey! Ja dzis rozniez wypatrzylam na Maskotce pierwszego malenkiego pomidorka Ile czasu mniej wiecej potrwa zeby nadawal sie do jedzenia?

[zajec]

To ja też pochwalę, bo to dzięki Waszym poradom ruszyłem z pierwszą balkonową uprawą ale widzę, że moje jakieś sporo mniejsze

[Maori]

Tez się pochwalę
Od soboty wszystkie już na balkonie i ostatnie powysadzane w skrzynie.
Niestety maskotka ( ostatnie zdjęcie ) od dwóch tygodni po przesadzeniu do skrzyni wisi, jest wiotka, słaba, liście jak szmatki i chyba nic z niej nie będzie.

[inga_beta]

Może tak ciężko znoszą przesadzenie. Trzymasz je na słońcu?
A te chudziaczki na pierwszym zdjęciu to co za pomidory?

[Maori]

Od lewej skrzynie to Idyl, Black Cherry, Bajaja i Maskotka. W mniejszych donicach Venus i Koralik.
Po przesadzeniu dwa tygodnie Maskotki siedziały w domu trochę w cieniu trochę na słońcu. One oklapły 2 dni po przesadzeniu i z każdym dniem jest coraz gorzej, coraz bardziej wiszą. Zastanawiam się już czy jej nie wyrzucić bo mnie drażnią. Mają wodę, mają światło a wygląda jak zdechlaki. Nie wiem co im jest.
Tak wyglądały przed przesadzeniem.
https://i.imgur.com/05wEF9U.jpg

Tak dwa dni po przesadzeniu. Prawa skrzynia. Widać, że już oklapły.
https://i.imgur.com/QlvKyx7.jpg

A tak dziś.
https://i.imgur.com/jYWoHJx.jpg

[inga_beta]

Przed wysadzeniem to były bardzo ładne pomidory. A po wysadzeniu wszystkie jakieś takie wychudzone. To taka sama ziemia? Może przelane?

[Skoanna]

Sytuacja w donicach u mnie rozwija się przyzwoicie, dużo lepiej niż u grunciaków. Pierwsza owocuje Pendulina Orange,ale sporo innych już ładnie kwitnie. Bardzo ładnie zapowiadają się Dwarfy, ale również tzw. zdechlaki Teton de Venus i Cream Sausage. To będzie ciekawy mariaż, w jednej skrzyni kremowy długi, małe czerwone serduszko i pomarańczowe dziubki bo z przodu jest Pendulina. Ciekawa jestem, które pierwsze dostanie niedoborów i jakich
Nie wysadzone jeszcze Dwarfy z ostatniego siewu czekają na miejsca w skrzyniach w których jest w tym momencie bób i sałaty, ale są posadzone w 2l produkcyjne donice, więc mogą spokojnie czekać kwitnąc




















Maori wydają się wydelikacone. Poczekaj jeszcze. Ty je hartowałeś/łaś przed wysadzeniem?