Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Dziękuję Wam bardzo, za słowa pociechy, które na razie i tak ulgi mi nie przynoszą. Uciekam do ogrodu. Na razie.
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- jadzia123
- 200p
- Posty: 298
- Od: 27 sie 2008, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasiu, boję się, że Twoje dobre serduszko nie wytrzyma kolejnych rozstań z oddanymi Ci na " podchowanie " zwierzaczkami. Za dobra jesteś na taki system. Uważaj na siebie, jesteś NAJWAŻNIEJSZA,
Zapraszam do ogródka
Ogródek Jadzi 123.
Ogródek Jadzi 123.
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
pociesz się że uratowałaś mu życie i będzie gryzł kogo innego , a ma coraz większą siłę i zęby .. składam ci kondolencje , śmierć zawsze działa przygnębiająco , a jeszcze w takim wieku ...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1597
- Od: 29 maja 2009, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Biedactwo moje Kochane
Nie za dużo na jedną Stasię wszystkiego?
Bardzo mi Ciebie szkoda, pomodlę się za spokój duszy Twojego kuzyna.
A psem się nie kłopotaj, panie z TOZu wiedzą gdzie ma trafić taki pies po przejściach. Nie bój się on na pewno trafi w dobre rece.
Ściskam mocno
Nie za dużo na jedną Stasię wszystkiego?
Bardzo mi Ciebie szkoda, pomodlę się za spokój duszy Twojego kuzyna.
A psem się nie kłopotaj, panie z TOZu wiedzą gdzie ma trafić taki pies po przejściach. Nie bój się on na pewno trafi w dobre rece.
Ściskam mocno
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasiu Kochana, wszystko, co się dzieje, dzieje się po coś.
Tylko strasznie trudno zorientować się w tym.
Czas jest najlepszym lekarstwem ,już jutro będzie lepiej!
Psem się nie przejmuj. Ja właśnie mam takiego pit-bulla, zabranego od "meneli" w Czeladzi przez TOZ. Uczyli go walki z innymi psami. Jest największą słodyczą dla ludzi, kochałby nawet złodzieja, gdyby przyszedł mnie okraść. Ale nie daj Boże, gdyby jakiś samiec przechodził za blisko na spacerze. On jest właściwie Filipa, ja z nim na szczęście nie muszę wychodzić.Już jest u nas 9 lat.
Tylko strasznie trudno zorientować się w tym.
Czas jest najlepszym lekarstwem ,już jutro będzie lepiej!
Psem się nie przejmuj. Ja właśnie mam takiego pit-bulla, zabranego od "meneli" w Czeladzi przez TOZ. Uczyli go walki z innymi psami. Jest największą słodyczą dla ludzi, kochałby nawet złodzieja, gdyby przyszedł mnie okraść. Ale nie daj Boże, gdyby jakiś samiec przechodził za blisko na spacerze. On jest właściwie Filipa, ja z nim na szczęście nie muszę wychodzić.Już jest u nas 9 lat.
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasiu Myślami jestem z Tobą.
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasiu bardzo Ci współczuję z powodu śmierci kuzyna takie zdarzenie zawsze jest bardzo smutne ,trzymaj się dzielnie i wracaj do nas.
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12861
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasiu bardzo mi przykro
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasieńko przyłączam sie do reszty
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Witaj Stasiu w poniedziałkowy poranek niestety znowu gorący Pięknie u Ciebie kwitną jeszcze lilie u mnie pierwsze przekwitły czekam na następne wstawiaj butelki jak Ci to rozwiąże choć trochę problem podlewania.Po to pokazałam ten sposób może ktoś z tego skorzysta.Serdecznie pozdrawiam
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Witaj Stasiu! biegnę do Ciebie w odwiedzinki i takie przykre wiadomości. Sciskam Cię mocno , jutro znów zaśiweci słońce zobaczysz...... Ty masz po prostu za dobre i wrażliwe serducho. Twym ciepłem można by obdzielić ileś osób.....
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasieńko co słychać u Ciebie?Jak przeżyłaś te upały?Dzisiaj dzień u nas pochmurny ale za to troche wiatru i jest czym oddychać.Jak znajdziesz chwilke,odezwij się
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
ciekawe czy u ciebie popadało ... bo u mnie chłodno ale bez deszczu .. może w nocy trochę popada ale przy moim szczęściu pewnie będę oglądać tylko ciemne chmury odpływające od mojego ogrodu ...