Zakładamy ogród warzywny Cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

Dzięki Tomek za ciekawy link ;:333. Teraz wiem, że piach w moim ogrodzie fachowo nazywa się "Piaski pyłowate" o genezie deluwialno-rzecznej ;:306
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

Nie mogę dopasować :(
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1106
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

Gienia1230 masz piękny i zadbany ogródek ;:63 .
pozdrawiam Ewa
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7876
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

Dzięki, miałam nadzieję, że obędzie się bez żadnych chorób no bo w okolicy nie ma ogródków, sadów. Ale to prawda co mówią - nadzieja matką głupich. Zaczęły się chlorozy (jabłonka, cukinia, maliny), plamki- już na jednym ogórkowym liściu znalazłam i alternarioza na jednym pomidorze. Mam tylko jeden rządek ziemniaczków a i tak go stonka znalazła, jakim cudem, skoro w okolicy nie ma żadnych upraw ziemniaków? Wszędzie tylko piękne trawniki drzewa ozdobne.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

Rzeczywiście, ciężko dopasować jeśli mapa pokazuje kilka kolorów obok siebie :roll: , według mapy mam łupki-lądowa, ale na polach uprawnych widać ilaste/piaszczyste, dziadek nawoził specjalnie świeżą ziemię, ponieważ niecały metr i jest glina z dodatkiem ziemi która występuje na polach (pola są niżej położone niż osiedle).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

Cieniu psiankowate to nie tylko ziemniaki,pomidory,papryka.To mnóstwo innych roślin a stonka jak zwykle wykazała rewolucyjną czujność. :wink:
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1106
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

W tym roku mam ziemniaki w ilości 1 kilkumetrowy rządek :wink: ale odpukać ładnie rosną i stonka jeszcze ich nie wypatrzyła. Może dlatego, że otoczone są bujnymi chwastami :twisted:
Bób był masakrycznie zaatakowany przez mszyce. Popryskałam gnojówką z pokrzyw, ale chyba niewiele pomogło, może trochę mniej się "zrobiło" tych paskud. Nie miałam czasu i głowy by się tym zająć, więc myślałam, że nie będzie w tym roku bobu. Zresztą w ogrodzie chemii nie stosuję, choć przyznam rozważałam odstępstwo od reguły.
Wczoraj poszłam do ogrodu i ku mojemu zdumieniu bób ma strąki, co prawda nie na czubkach, gdzie mszycy było najwięcej, tylko niżej, ale trochę jest. Co więcej mszycy jakby dużo mniej. Czyżby znalazła coś smaczniejszego?
pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

Czyli w tym roku przekonałam się, że selery u mnie to szkoda czasu i miejsca (korzeniowe zero bulwy, a naciowe rozwalone na wszystkie strony bez grubych łodyg).
Zrezygnuję również z pionowego prowadzenia ogórków (wszystkim obrodziły, a u mnie ledwo zipią, niby miało takie prowadzenie chronić przed grzybami, a tylko u mnie widzę mączniaka).
Buraki liściowe ładnie rosną więc zagoszczą na grządkach na dłużej, również kalarepy i rzepa będzie wysiewana.
Dużo naoglądałam się filmików o ścieleniu grządek kilkucentymetrową warstwą zrzynek drewnianych/ korą aby ziemia stale była wilgotna, myślę o tym bo wiele warzyw się nie udało właśnie przez długotrwałe susze (gleba dosłownie wyschła na kamień), dodatkowo wzbogacałoby to ziemię mateczną.

Próbował ktoś tego sposobu? Czy macie inne sposoby na utrzymanie wody na grządkach przy suszach.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
EssentEssent
50p
50p
Posty: 56
Od: 29 gru 2014, o 16:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

Ja dawałem wióry drewniane i trochę liści na ziemię pół gliniastą, przekopywalem i ziemia po zimie dużo pulchniejsza. Jak rośliny podrosły to dawałem dużo trawy na ziemie i bez podlewania ładnie rosło wszystko. Nawet ogórki w gruncie. Gdzieniegdzie dawałem płaty kory z pruchniejących drzew.
Być może w tym temacie warto zapoznać się z permakulturą.
Pozdrawiam Krystian, zielony w te klocki.
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2861
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

Ginka u mnie selery naciowe też nigdy nie miały grubych łodyg ale obficie rosną z czego się cieszę. Korzeniowe - takie sobie, jak co to zielenina pójdzie do ,pakietu mrożonego". Z ogórkami rosnącymi pionowo warto poeksperymentować aby znaleźć im odpowiednie miejsce na działce. Moje najlepiej rosną na płocie betonowym osłonięte od promieni ze strony południowej a okoliczne drzewa dodatkowo dają lekki półcień. Nie są narażone na zbyt intensywne nasłonecznienie i wysychanie a nagrzany płot daje im potrzebne ciepło.
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1678
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

Ginka, te sposoby ze ścielaniem grządek są omawiane w wątku "Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki."
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

Wcześniej ogórki prowadziłam na podwyższeniu z kratek po kurach i rosły w miarę fajnie mimo że również szybko łapały choroby (nie pamiętam kiedy ostatnio miałam je puszczone po ziemi).
Ale w tym roku susza dobitnie je wykończyła, dopiero teraz troszkę ruszają do deszczach.

Dzięki ullak na pewno zajrzę.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1493
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Zakładamy ogród warzywny...

Post »

Glinka może taki rok ,u mnie co roku coś rośnie lepiej lub gorzej.Nigdy nie było tak ,żeby co roku wszystko było na medal.Ja w tym roku pierwszy raz mam ogórki na sznurkach i bardzo mi się to podoba mimo ,że urodzaju dużego nie mam.Tak ,że się nie zniechęcaj za rok będzie lepiej ;:333
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”