Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy cz. 1

[norbert76]

Jak mieszkasz w Krakowie, to w zdecydowanej większości miasta masz średnią twardą. Jedynie w południowych dzielnicach masz miękką:

https://wodociagi.krakow.pl/jakosc-wody ... -wode.html




Biały osad na roślinie to wytrącające się sole wapnia, typowy przypadek twardej wody.
To jedno, drugie nieprawidłowe nawożenie, pałeczki i jakieś serum nie jest najlepszym rozwiązaniem. Lepszy jest standardowy mineralny nawóz o odpowiednim NPK.

Rośliny po zakupie, przez kilka miesięcy dobrze rosną, bo są nafaszerowane przez producentów różnymi odżywkami
Problemy zaczynają się zazwyczaj po upływie tego czasu, albo w następnym roku.

[x-y - 19]

Ella83 - napisałam Ci wyżej - daj jej jeść

[Ella83]

Jak mieszkasz w Krakowie, to w zdecydowanej większości miasta masz średnią twardą. Jedynie w południowych dzielnicach masz miękką:

https://wodociagi.krakow.pl/jakosc-wody ... -wode.html




Biały osad na roślinie to wytrącające się sole wapnia, typowy przypadek twardej wody.
To jedno, drugie nieprawidłowe nawożenie, pałeczki i jakieś serum nie jest najlepszym rozwiązaniem. Lepszy jest standardowy mineralny nawóz o odpowiednim NPK.

No to właśnie mam miękką

[norbert76]

No to jest niedożywiona. Kup nawóz mineralny, jak napisałem wyżej - żaden Biohumus i przez najbliższe podlewania go używaj, a dodatkowo dolistnie. To duża roślina, więc do rozwoju potrzebuje odpowiedniej ilości pokarmu.

Np taki:

[Ella83]

dziękuję, kupie i będę odzywiać.
Tylko wciąz się zastanawiam czy te biale naloty od spodu koncowek lisci to nie jakas zaraza typu grzyb czy cos?

[norbert76]

Nie, to żaden grzyb.

[x-y - 19]

Ella83 jeśli masz wątpliwości co do tego białego czegoś, to zrób oprysk Mospilanem. Mi to też podpada, mimo, że nie widzisz żadnego robactwa. Możesz go połączyć z nawozem. Ewentualnie możesz też podlać roślinę roztworem Mospilanu.

[Ella83]

Czy to na zdjęciu nr 2 jest lepkie w dotyku?

Co to za dokładnie serum używałaś?
.

Znalazlam nazwe tego serum co uzylam latem do palmy:

[norbert76]

Aha, nie to jakiś wynalazek, jak podejrzewałem.

NPK powiedzmy mogłoby być, ale nie wiem czy cenowo się opłaca, bo taki zestaw starcza na 12 litrów wody, a litr normalnego nawozu w formie koncentratu na 100 litrów...

[x-y - 19]

Ella83 masz jeszcze te ampułki? Może trzecią - ma dość dobry skład z przewagą azotu i żelaza
(NPK 7-3,5-5 + mikro 0,02% bor (B), 0,002% miedź (Cu)*, 2% żelazo (Fe)*, 0,015% mangan (Mn)*, 0,002% molibden (Mo), 0,015% cynk (Zn)*). Cenę pominę milczeniem, w ampułce ok. 20% minerałów reszta woda

[Ella83]

Ja sie nie znam niestety a chcislam dobrze dla kwiatka to kupilam latem i mu dalam. Juz nie mam wiecej. Teraz kupie to co polecacie i zastosuje. Tak jak w przepisie ze zima raz na miesiac tak?


Proszę nie cytować bezpośrednio poprzedzającego postu oraz używać wszystkich polskich liter/N.

[x-y - 19]

Ale ok,masz prawo się nie znać. Ja Ci odradzam takie płynne gotowce w butelkach, bo dużo płacisz za wodę. Patrz zawsze na skład NPK i mają zwierać mikro.
Jeśli będziesz w sklepie to poszukaj nawozu krystalicznego np 20-20-20+mikro - zdziwisz się - występuje pod nazwą Magiczna siła do winogron Przy okazji dla storczyków Ci się przyda.

[norbert76]

Na razie stosuj do ustąpienia objawów. Potem stopniowo możesz ograniczyć nawożenie aż do wiosny.