Działka korzo_m cz. 4
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Działka korzo_m cz. 4
Właśnie wyszłam z adresu tej firmy....
Dorotko coś na pocieszenie - http://www.photomazza.com/?Rose-archivio-fotografico-di
Dorotko coś na pocieszenie - http://www.photomazza.com/?Rose-archivio-fotografico-di
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Działka korzo_m cz. 4
I ja skorzystałam z polecanego linka i ...fiu , fiu , moje słabe serce ...
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka korzo_m cz. 4
Oj tam zaraz słabe serce ... Jagódko plan powiększania swych kolekcji można rozłożyć w czasie i małymi kroczkami posuwać sie do przodu.
Teraz kupiłam H. bukietową "Unique" i H. drzewiastą "Pink Pin Cushion" a firma w ramach rekompensaty za uszkodzenia doniczek w czasie transportu ( nie z ich winy) przysłała mi wczoraj H. drzewiastą INVINCIBELLE? SPIRIT .takie uszkodzenie latem żaden problem ale teraz każde naruszenie bryły korzeniowej zmniejsza szansę dobrego zimowania bo ja je wkopałam do gruntu po zasięgnięciu od nich informacji.
Solidna firma i dbająca o klienta - szkółek i sklepów ogrodniczych teraz sporo więc i konkurencja tez duża.
Cenię sobie takie podejście a przy okazji (bo to jeden koszt dostawy) wzięłam sobie Guzikowca i trawę Miscanthus sinensis Zebrinus.
Dorotko co się stało z kotką bo nie jestem w temacie - współczuję bo wiem jaki to przyjaciel a szczególnie gdy Ty na co dzień jesteś sama w domu.
Dziękuję za namiary do Bobopielki i Wioli - zaraz po zakończeniu remontu siadam do lektury.
Teraz kupiłam H. bukietową "Unique" i H. drzewiastą "Pink Pin Cushion" a firma w ramach rekompensaty za uszkodzenia doniczek w czasie transportu ( nie z ich winy) przysłała mi wczoraj H. drzewiastą INVINCIBELLE? SPIRIT .takie uszkodzenie latem żaden problem ale teraz każde naruszenie bryły korzeniowej zmniejsza szansę dobrego zimowania bo ja je wkopałam do gruntu po zasięgnięciu od nich informacji.
Solidna firma i dbająca o klienta - szkółek i sklepów ogrodniczych teraz sporo więc i konkurencja tez duża.
Cenię sobie takie podejście a przy okazji (bo to jeden koszt dostawy) wzięłam sobie Guzikowca i trawę Miscanthus sinensis Zebrinus.
Dorotko co się stało z kotką bo nie jestem w temacie - współczuję bo wiem jaki to przyjaciel a szczególnie gdy Ty na co dzień jesteś sama w domu.
Dziękuję za namiary do Bobopielki i Wioli - zaraz po zakończeniu remontu siadam do lektury.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
Grażynko ja też oglądałam ich ofertę. Roślinki bardzo ciekawe. Zauroczyły mnie różyczki o pustych małych kwiatach, od razu przyszła myśl że mogłabym je mieć i oczami wyobrażni szukałam już dla nich odpowiedniego miejsca w ogrodzie I wtedy przypomniałam sobie, że tak około 17 lat temu miałam podobną różyczkę. Dawniej chodziłam na wystawy ogrodniocze, które były dużą atrakcją, można było na nich wiele ciekawych roślin kupić o przyzwoitej cenie. Wystawców było dużo z całej Polski się zjeżdżali. I właśnie wtedy pan sprzedajacy róże miał promocję róża pnąca o niebiesko- fioletowych kwiatach po 2 sztuki. Kupiłyśmy je z koleżanką. Jak zakwitła komentowałyśmy obie, że ma takie puste małe kwiaty, ale było ich dużo, ładna była, 17 lat temu dla nas taka nieatrakcyjna. Dziś chciałabym ją mieć z powrotem. Wystawy kwiatowe są organizowane nadal w tym samym miejscu dwa razy w roku. Tylko ja przestałam na nie chodzić, ceny są tak bardzo wywindowane w górę, a wystawców porównując z początkami dużo, dużo mniej.
A tak wracając do oferty tej firmy mnie najbardziej zainteresowały kratki dewniane, pokazałam mężowi aby wiedział co ma na wiosnę zbijać
Jagódko a ja oglądałam link z ogrodu w Zabierzowie, ależ tam rosną cudeńka, irysy rarytaski, pierwszy raz takie odmiany widziałam.
Krysiu ja w przyszłym sezonie planuję znowu pojechać do Pisarzowic, tam było kilka odmian hortensji, ja kupiłam tylko jedną , póżniej Jagódka mi dokupiła drugą. Ceny dostępne.
Moją kotkę zapewne zgubił jej ostry temperament. Szkoda jej, powoli się przyzwyczajam z jej nieobecnością. Teraz widzę po drugiej jak bardzo tamta ją dominowała swoim charakterem.
U mnie dziś w końcu po tak długim czasie zaczął padać deszcz przed zimą oby solidnie podlał roślinki bo dalej cierpią na brak wody.
A tak wracając do oferty tej firmy mnie najbardziej zainteresowały kratki dewniane, pokazałam mężowi aby wiedział co ma na wiosnę zbijać
Jagódko a ja oglądałam link z ogrodu w Zabierzowie, ależ tam rosną cudeńka, irysy rarytaski, pierwszy raz takie odmiany widziałam.
Krysiu ja w przyszłym sezonie planuję znowu pojechać do Pisarzowic, tam było kilka odmian hortensji, ja kupiłam tylko jedną , póżniej Jagódka mi dokupiła drugą. Ceny dostępne.
Moją kotkę zapewne zgubił jej ostry temperament. Szkoda jej, powoli się przyzwyczajam z jej nieobecnością. Teraz widzę po drugiej jak bardzo tamta ją dominowała swoim charakterem.
U mnie dziś w końcu po tak długim czasie zaczął padać deszcz przed zimą oby solidnie podlał roślinki bo dalej cierpią na brak wody.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Działka korzo_m cz. 4
Co do wystaw to ja też już po nich nie jeżdżę.
Kiedyś to było na prawdę dużo ciekawych roślin i za przyzwoitą cenę.
Teraz wolę kupować z neta z poleconych przez forumowiczów linków.
Do tego mój ogródek już tak zapchany, że nawet chwasty nie mają już gdzie rosnąć....
Kiedyś to było na prawdę dużo ciekawych roślin i za przyzwoitą cenę.
Teraz wolę kupować z neta z poleconych przez forumowiczów linków.
Do tego mój ogródek już tak zapchany, że nawet chwasty nie mają już gdzie rosnąć....
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
Grażynko to tak jak ja wolę kupić coś na miejscu w zaprzyjażnionym ogrodniczym, niż jechać na wystawę. Wiem, że towar świeży, dobrej jakości, miła obsługa. No i ceny dostępne dużo taniej niż np w Krakowie. Na pewno nie ma rarytasków, ale jak zapytam o jakąś roślinkę to właścicielka mówi, że poszuka na giełdzie lub zapyta u dostawcy. Jeżeli chodzi o zakupy internetowe to jakoś robię je bardzo skąpo i ostrożnie, musi mi się już bardzo coś spodobać. Kilka razy kupowałam roślinki od forumowiczek i z tego jestem zadowolona.
Mój ogródek też ma aż za dość roślin, ładnie się rozrastają. U Ciebie chwasty zagłuszają, a u mnie rosną na potęgę. Przed chwilą wróciłam z ogrodu po tym deszczyku urośnie ich wiele, bo już widać małe sieweczki. Szkoda, że jego tak mało popadało, teraz słoneczko wychodzi zza chmur, normalnie jak wiosną, a toż to już zima niedługo.
Mój ogródek też ma aż za dość roślin, ładnie się rozrastają. U Ciebie chwasty zagłuszają, a u mnie rosną na potęgę. Przed chwilą wróciłam z ogrodu po tym deszczyku urośnie ich wiele, bo już widać małe sieweczki. Szkoda, że jego tak mało popadało, teraz słoneczko wychodzi zza chmur, normalnie jak wiosną, a toż to już zima niedługo.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka korzo_m cz. 4
Też marzy mi się taka ilość nasadzeń jak u Grażynki aby chwasty nie miały żadnych szans ale to jeszcze potrwa.
Byliny owszem ... rosną szybciej ale na rozrost krzewów trzeba czekać dłużej. O jakiejkolwiek wyściółce ( kora itp) nie ma mowy bo teren za mokry wiec zostaje pielenie do n-tej potęgi ...
Byliny owszem ... rosną szybciej ale na rozrost krzewów trzeba czekać dłużej. O jakiejkolwiek wyściółce ( kora itp) nie ma mowy bo teren za mokry wiec zostaje pielenie do n-tej potęgi ...
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
Krysiu u mnie chwasty przerosły nawet korę. Lepiej mi się plewi jak rabatka nie jest niczym wyłożona. Jak sadziłam drzewka to wokół nich obsypywałam rozdrobnionymi gałązkami, po dwóch latach wszystkie już się rozłożyły. Musiałabym co rok je
uzupełniać. U mnie piaski, a plewienia też bardzo dużo, chodzę z jednego końca działki na drugi. Kompostownik często za mały na takie ilości i w sierpniu musimy go opróżniać, na wiosnę z samego dołu również wszystko zostaje wyjęte. Mam tylko jedną komorę kompostową , a pasowałyby dwie tak jak miałam na starej działce.
uzupełniać. U mnie piaski, a plewienia też bardzo dużo, chodzę z jednego końca działki na drugi. Kompostownik często za mały na takie ilości i w sierpniu musimy go opróżniać, na wiosnę z samego dołu również wszystko zostaje wyjęte. Mam tylko jedną komorę kompostową , a pasowałyby dwie tak jak miałam na starej działce.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
U mnie dziś chce urwać głowę, tak niemiłosiernie wieje, do tego deszcz pada z różną intensywnością. Na deszcz nie narzekam, pomimo, że rano umyłam okno kuchenne ale roślinki bardzo potrzebują wody. Szkoda, że wiatr poodkrywał mi zabezpieczone wrzosy, większość gałązek sosnowych przefrunęła w inne miejsce. Trzeba będzie poprawiać.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Działka korzo_m cz. 4
U mnie to samo.
Teraz trochę spokojniej wieje, ale rano też wszystko mi fruwało.
Pozrywało plastikowe butelki, gałązki z tui, nawet blacha odfrunęła do połowy ogrodu.
Teraz trochę spokojniej wieje, ale rano też wszystko mi fruwało.
Pozrywało plastikowe butelki, gałązki z tui, nawet blacha odfrunęła do połowy ogrodu.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka korzo_m cz. 4
Czyli wieje nie tylko w moich stronach - aż boje się wypadu na działkę ale może jutro się uda
bo pewnie też butelki fruwały.
W niedzielę wieczorem mieliśmy normalną burzę ... co to sie porobiło w tej przyrodzie ?
bo pewnie też butelki fruwały.
W niedzielę wieczorem mieliśmy normalną burzę ... co to sie porobiło w tej przyrodzie ?
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
Grażynko, Krysiu oj wiało i wieje nadal. Najgorzej było w nocy ze środy na czwartek, huczało okropnie, deszcz uderzał w szyby, nie dało się spać. Wczoraj chodziłam i poprawiałam okrycia roślin, które miejscami odfrunęły daleko. Wiatr dziś trochę zmalał, za to deszcz nie odpuszczał padał z małymi przerwami i dobrze bo po kilku miesiącach suszy jest on bardzo potrzebny.
Moja Pusia przez tę paskudną pogodę złapała wirusa- zapalenie krtani i przez 3 dni jeżdziłam z nią na zastrzyki do weterynarza. Dziś wzięła ostatnią porcję antybiotyku, na szczęście jest już dużo lepiej, ale do ogrodu będzie mogła dopiero wyjść w poniedziałek, żal mi jej bo siedzi w oknie i cały czas prosi, abym ją wypuściła.
Kiedy doczekamy się takich zielonych widoków, ja już tęsknię, a jeszcze zima nie przyszła do wiosny daleko.
Moja Pusia przez tę paskudną pogodę złapała wirusa- zapalenie krtani i przez 3 dni jeżdziłam z nią na zastrzyki do weterynarza. Dziś wzięła ostatnią porcję antybiotyku, na szczęście jest już dużo lepiej, ale do ogrodu będzie mogła dopiero wyjść w poniedziałek, żal mi jej bo siedzi w oknie i cały czas prosi, abym ją wypuściła.
Kiedy doczekamy się takich zielonych widoków, ja już tęsknię, a jeszcze zima nie przyszła do wiosny daleko.
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Działka korzo_m cz. 4
A ja się cały czas zastanawiam , co by tu zasadzić pod magnolią ; gajowiec , pragnię syberyjską ? Teraz już wiem - hosty ! Pytanie tylko mi się nasuwa , czy korzenie pozwolą na wbicie szpadla ? Jak wiadomo magnolia ma raczej płytki system korzeniowy .
Tulipany radosne , sloneczne , rozświetlają rabatę nawet w pochmurne dni . Miło powspominać Dorotko .
Pusia wydobrzeje , nie martw się , a w taki czas , to nawet czlowiekowi nie chce się wychodzić na dwór . Wieje , leje , buro , ponuro i ziąb okrutny brrrr.
Tulipany radosne , sloneczne , rozświetlają rabatę nawet w pochmurne dni . Miło powspominać Dorotko .
Pusia wydobrzeje , nie martw się , a w taki czas , to nawet czlowiekowi nie chce się wychodzić na dwór . Wieje , leje , buro , ponuro i ziąb okrutny brrrr.
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...