Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Paweł masz rację, oszustwo to oszustwo a my kupując nasionka nie jesteśmy w stanie stwierdzić co nam z nich wyrośnie. Po prostu ufamy producentowi. A mnie cieszy każdy kwiatek bo dopiero zaczynam i jeszcze się uczę.
Dałeś mi do myślenia i już ich więcej nie kupię. I już.
Dzięki za inne podejście do tej sprawy.
Dałeś mi do myślenia i już ich więcej nie kupię. I już.
Dzięki za inne podejście do tej sprawy.
- Krzysztof81
- 100p
- Posty: 133
- Od: 19 sty 2014, o 18:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świdwin
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Ja jeszcze poczekam z sianiem Fakt zdarza się, że rośliny siane różnią się od tych z obrazka na opakowaniu, ale jak kupuje się czasem maleńką sadzonkę też zdarzają się takie rzeczy. Jeszcze jak barwa się trochę różni to chyba większość się zgodzi, że tragedii nie ma, ale jak pokrój czy wysokość odbiega od napisanej to już ciekawie nie jest Czasem można kupić w sklepach nasiona zagraniczne. Warto się z kimś złożyć na nie lub wymienić sadzonkami
Aksamitka rozpierzchła:
Aksamitka rozpierzchła:
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Mam dużo około 3-letnich nasion aksamitek,jak myślicie wykiełkują ?
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Bartosz, zrób próbę kiełkowania, teraz na odpowiednia pora. Weź z dziesięć nasion, połóż na wilgotny wacik, utrzymuj wilgoć i temp. Albo włóż do nawilżonej foliowej torebki i zamknij, temp około 20C. Po kliku dniach powinieneś wiedzieć jak się sprawa ma.
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Dzięki,już położyłem na waciku
- Agrokasia
- 200p
- Posty: 497
- Od: 14 kwie 2010, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Moje aksamitki ledwo przeżyły w zeszłym roku atak szpaków. W tym roku mamy pozakładane budki lęgowe z małym otworem, sąsiad również zgodził się zmniejszyć "wejście" w swojej budce. Szpaki są u nas niemile widziane !
-
- 500p
- Posty: 878
- Od: 6 lip 2014, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
- Kontakt:
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
AgrokasiaU mnie tez szpaki co roku zrywały aksamitki z jednej strony byłam zła bo musiałam dosadzać a z drugiej zadowolona bo czasem przy takim strzyżeniu ładnie się rozkrzewiały a druga sprawa miałam oczyszczony trawnik z pędraków Także posiadanie szpaków w ogrodzie ma swoje plusy i minusy choć moim zdaniem więcej na plus
- szy---
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1923
- Od: 31 sty 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Ja zawsze siałem na płasko.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Jeśli chcesz pionowo, to czarnym na dół, skrzydełkami jasnymi do góry.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Też zawsze wkładam je na sztoc.
Jak zaczynają kiełkować to ładny parasolek mają na głowie.
Jak zaczynają kiełkować to ładny parasolek mają na głowie.