Mój ogród- moja oaza spokoju
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Przeglądam Twój wątek, na razie na chybcika, jestem pod wrażeniem efektów Twojej pracy i dociekliwości w zgłębianiu wiedzy ogrodniczej. Chylę czoła!
- Anuleczka
- 500p
- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Witajcie moi kochani.
Nie mogę wyjść z ogrodu ciągle coś tam dłubię i dłubię, rabata na róże prawie skończona, jeszcze trochę roboty mnie czeka ale idę do przodu. I niestety ale tak mnie zawiało w poniedziałek że tchu nie mogłam złapać i dzisiaj wylądowałam u lekarza i mam zapalenie mięśnia międzyżebrowego Tak to jest jak się człowiek na stare lata ciepło nie ubierze Mam nadzieję że szybko dojdę do siebie, w sumie nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło rozłożyło mnie akurat jak się pogoda popsuła więc w ogrodzie teraz i tak bym nie zaszalała. Wichura narobiła mi trochę szkód, ucierpiał mój wiąż bonsai wichura go przewróciła i okazało się że coś mu zżarło korzenie i nie wiem czy coś z niego będzie poszedł w inne miejsce i został głębiej wsadzony ale czy odżyje wątpię. Dobrze że mi zostawił po sobie trochę swoich dzieci. Czekam na kwitnienie wiśni, wtedy pokaże Wam spektakularne zdjęcia.
Nie mogę wyjść z ogrodu ciągle coś tam dłubię i dłubię, rabata na róże prawie skończona, jeszcze trochę roboty mnie czeka ale idę do przodu. I niestety ale tak mnie zawiało w poniedziałek że tchu nie mogłam złapać i dzisiaj wylądowałam u lekarza i mam zapalenie mięśnia międzyżebrowego Tak to jest jak się człowiek na stare lata ciepło nie ubierze Mam nadzieję że szybko dojdę do siebie, w sumie nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło rozłożyło mnie akurat jak się pogoda popsuła więc w ogrodzie teraz i tak bym nie zaszalała. Wichura narobiła mi trochę szkód, ucierpiał mój wiąż bonsai wichura go przewróciła i okazało się że coś mu zżarło korzenie i nie wiem czy coś z niego będzie poszedł w inne miejsce i został głębiej wsadzony ale czy odżyje wątpię. Dobrze że mi zostawił po sobie trochę swoich dzieci. Czekam na kwitnienie wiśni, wtedy pokaże Wam spektakularne zdjęcia.
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Ja dopiero wsadziłam do ziemi a Tobie juz pięknie zaczyna pokazywać ślicznotki.
- Anuleczka
- 500p
- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Kasiu ja dzisiaj posadziłam kolejne 10 cebulek. Tym razem pełne miks. Już się nie mogę doczekać kwitnienia i tego niesamowitego zapachu.
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Dla tego zapachu właśnie warto je posiadać.....Czekam na rozkwit.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Aniu, rozumiem, że sadzisz je do donicy i trzymasz w domu?
Ja w zeszłym roku miałam w ogrodzie wsadzone, ale jakieś takie marne były
Ja w zeszłym roku miałam w ogrodzie wsadzone, ale jakieś takie marne były
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Witam Aniu
2 razy próbowałem w ogrodzie z frezjami i niewypał, nie pasi im.
2 razy próbowałem w ogrodzie z frezjami i niewypał, nie pasi im.
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Ło frezje ! Wiadomo jakie kolory ? Ten zapach chyba piękniejszy niż lilii Szkoda że nie kwitną cały rok
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11872
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Aniu frezje będą pięknie pachnieć. Zdrowia.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Aniu witam Ja podobnie jak Tadek 2 razy próbowałem w ogrodzie z frezjami i niewypał
Są piękne i pięknie pachną ale to nie ten klimat - chyba że tak jak Ty w domku to można się nimi pocieszyć
Pozdrawiam i życzę
Są piękne i pięknie pachną ale to nie ten klimat - chyba że tak jak Ty w domku to można się nimi pocieszyć
Pozdrawiam i życzę
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12466
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Zapach frezji kojarzy mi się z dzieciństwem,dlatego też sadziłam dwukrotnie na działce ,raz z jednej cebuli wyszedł liść,po raz trzeci powtórki z rozrywki nie będzie
- Koleszko
- 500p
- Posty: 961
- Od: 14 wrz 2013, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Szkoda wiąza .