Na parapecie DAK
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Na parapecie DAK
Danusiu oby dały radę jeszcze zakwitnąć...choć tak troszkę...oj będzie piękny widok
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20242
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Na parapecie DAK
Wciąż ładne widoki u Ciebie. Rośliny mają wygląd wiosenny a nie (przed)zimowy.
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Na parapecie DAK
To jest właśnie magia tego rodzaju Jak już większość kaktusów odpoczywa to te nadal mają chęć szaleć
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Na parapecie DAK
No właśnie - napompowane (bo wilgotność powietrza w październiku była permanentna), to i spać nie chcą.
To są skutki, gdy się ktoś objada przed snem, to potem zasnąć nie można. Może im jakąś muzyczkę włączę
by się im lepiej zasypiało.
To są skutki, gdy się ktoś objada przed snem, to potem zasnąć nie można. Może im jakąś muzyczkę włączę
by się im lepiej zasypiało.
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1541
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Na parapecie DAK
Sympatyczne kaktuchy, jak tu spać, skoro mają takie atrakcje
Tylko nie rock and rolla, Piotr napisał, że mają chęć szaleć, raczej jakąś kołysankęDAK pisze:Może im jakąś muzyczkę włączę by się im lepiej zasypiało.
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Na parapecie DAK
Poszalały za dnia, a teraz chyba już chrapią - zajrzałam do nich, a tam tylko 2,2 stopnia
Przymknęłam balkon, bo nad ranem mogłabym mieć tam miazgę (przy takim ich nabąblowaniu), hartowanie zostawiam na marzec, gdy trochę schudną.
Przymknęłam balkon, bo nad ranem mogłabym mieć tam miazgę (przy takim ich nabąblowaniu), hartowanie zostawiam na marzec, gdy trochę schudną.
Re: Na parapecie DAK
Widzę u Ciebie sporo moich ulubionych gymnolków. (no tak, ale które są moje nie ulubione)
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Na parapecie DAK
Wszystkich cierniastych mam 250, z czego 100 to ulubione właśnie gymnole.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20242
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Na parapecie DAK
Wszystko tak dokładnie policzone?
Świetnie, tylko proporcje nieco zachwiane na niekorzyść gymnokalicji.
Świetnie, tylko proporcje nieco zachwiane na niekorzyść gymnokalicji.
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Na parapecie DAK
Heniu, proporcje tych co u mnie na parapetach są korzystniejsze dla gymnoli, bo 50 sztuk powędrowało na patio do pracy, a w przyszłości to inne będą tam wędrować, ale gymnole zostają co do jednego, więc na razie dokładnie połowa to ukochane gymnole.
A policzone mam dokładnie, bo ja mam od początku, gdy tu na forum zawitałam (ponad 8 lat temu) mam w excelu prowadzony pamiętniczek o nich, a excel sam mi zlicza gatunkami. Początkowo założyłam by mieć ich skomplikowane nazwy, w których się gubiłam, ale mam tam informacje - gdzie kupione, za ile, rozmiar, pierwsze kwitnienia, jakieś poważne choroby, przesadzanie, przy kolumnowcach także wzrost. W tym arkuszu zapisuję sobie też linki do ciekawych stron, więc mam całą wiedzę w jednym pliku.
Wiosną miałam ten pamiętniczek jeszcze bogatszy, bo przy każdej nazwie miałam łącze do zdjęcia. Niestety w czerwcu fachowcy zutylizowali mi dysk i musiałam odtwarzać pamiętniczek z pliku z przed roku, a te łącza nie były zarchiwizowane na zewnętrznym dysku i poszła robota w chmury. Ale zimową porą może znów się na to szarpnę, ale teraz na pewno od razu z wersją do archiwum.
A policzone mam dokładnie, bo ja mam od początku, gdy tu na forum zawitałam (ponad 8 lat temu) mam w excelu prowadzony pamiętniczek o nich, a excel sam mi zlicza gatunkami. Początkowo założyłam by mieć ich skomplikowane nazwy, w których się gubiłam, ale mam tam informacje - gdzie kupione, za ile, rozmiar, pierwsze kwitnienia, jakieś poważne choroby, przesadzanie, przy kolumnowcach także wzrost. W tym arkuszu zapisuję sobie też linki do ciekawych stron, więc mam całą wiedzę w jednym pliku.
Wiosną miałam ten pamiętniczek jeszcze bogatszy, bo przy każdej nazwie miałam łącze do zdjęcia. Niestety w czerwcu fachowcy zutylizowali mi dysk i musiałam odtwarzać pamiętniczek z pliku z przed roku, a te łącza nie były zarchiwizowane na zewnętrznym dysku i poszła robota w chmury. Ale zimową porą może znów się na to szarpnę, ale teraz na pewno od razu z wersją do archiwum.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20242
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Na parapecie DAK
Podziwiam Twoją tak wielką pracowitość i staranność. Co prawda również mam spis swoich roślin ale gdzie im do tak starannych danych...
- Andrew Be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 804
- Od: 19 lut 2013, o 14:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kluczbork
Re: Na parapecie DAK
Danusiu gratuluję takiej dokumentacji.
Ja próbuję już trzeci rok to "ogarnąć" i zawsze mi braknie albo czasu, albo motywacji...
Ja próbuję już trzeci rok to "ogarnąć" i zawsze mi braknie albo czasu, albo motywacji...
Pozdrawiam Andrzej.
- cokolwiek
- 500p
- Posty: 743
- Od: 7 wrz 2016, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na parapecie DAK
Może to rada dla Świeżaków żeby od początku porządnie dokumentację prowadzić Przy małej ilości łatwiej to usystematyzowanie wprowadzić Dla mnie do niedawna kaktus to kaktus no może jeszcze sukulenty rozróżniałam A po 2 miesiącach na fourum wiem że są gymnolki mamilaria ariaki rebutie itd A nie które to juz sama potrafię rozróżnić
Pozdrawiam! Basia w krainie kaktusów