

Nie ma co się załamywać, każdy zaczynał od pojedynczych egzemplarzy. Ja rok temu jak nie miałem kasy posprzedawałem różne niepotrzebne rzeczy z domu, które się tylko kurzyły i zawadzały. Może to też wyjście dla CiebiePiotrusiek04 pisze:Witam. Super te wasze sukulenty. Jak ja wam zazdroszczę. Chciałbym mieć takie kwiatki niestety mnie nie stać na takie cudenka. Mam tylko kilka kaktusik?w o które dbam i kilka razy dziennie patrzę na nie i się tak zachwycam nimi jak bym je kupił 5 min temu.