Ogród pod wierzbą 2
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17287
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród pod wierzbą 2
Piękne buty bodziszki piękne.
Dzwonki też ładniutkie.
Powojniki śliczne.
Mam pytanie , jak nazywa się ten clemek w prawym ,dolnym rogu ?
Dzwonki też ładniutkie.
Powojniki śliczne.
Mam pytanie , jak nazywa się ten clemek w prawym ,dolnym rogu ?
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3124
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Aniu, dziękuję za pochwały dla moich kwiatuszków
.
Niestety, nie wiem jak nazywa się ten clematis
. Kupiłam go w markecie w kropki jako powojnik wielkokwiatowy.


Niestety, nie wiem jak nazywa się ten clematis


Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17287
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród pod wierzbą 2
Czasami rarytasy i super marketach się zdarzają.
Cudny jest ten powojnik i kolor piękny i kształt kwiatu
Szkoda, że nie znasz odmiany.
Cudny jest ten powojnik i kolor piękny i kształt kwiatu

Szkoda, że nie znasz odmiany.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2299
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 2
Spoko jak się rozrośnie proszę o naszczepkę ,przyjmę bez nazwy



- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą 2
Mrtusiu a u mnie w tym roku dzwonków 4 sztuki i w dodatku tylko białe reszta wszystko wydałam jesienią.Cóż nie liczyłam że dalej będę ogrodować na moich "hektarach"
Powojnik cudny takie ma żywe kolory

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu, dzisiaj uciekliśmy z działki przed zimnem, nie przed deszczem, niestety,
a teraz już czyste niebo i słoneczko spokojnie chyli się ku zachodowi. Susza jak była, tak jest i śmieje mi się w nos.
Bardzo ładnie kwitną Twoje goździki brodate, bodziszki w wielu odmianach, piękne klematisy i piwonie, oczywiście śliczne irysy i dzwonki, a także liliowce,
które u mnie jeszcze zaspane.
Może jednak chmury wreszcie zechcą posłuchać Twoich próśb i przypłyną do mnie....
Tak bardzo żal mi moich roślin ozdobnych,
bo ich kosztem szczególną opieką otaczam warzywka.
Słonko namawiam, by popłynęło w Twoje strony, ale ono tak mnie słucha jak chmury deszczowe Ciebie. Nic to, będę dalej próbowała.
Dobrego tygodnia, Martusiu.


Bardzo ładnie kwitną Twoje goździki brodate, bodziszki w wielu odmianach, piękne klematisy i piwonie, oczywiście śliczne irysy i dzwonki, a także liliowce,



Może jednak chmury wreszcie zechcą posłuchać Twoich próśb i przypłyną do mnie....
Tak bardzo żal mi moich roślin ozdobnych,


Słonko namawiam, by popłynęło w Twoje strony, ale ono tak mnie słucha jak chmury deszczowe Ciebie. Nic to, będę dalej próbowała.
Dobrego tygodnia, Martusiu.

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3124
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Aniu, porównując zdjęcia, to mojemu powojnikowi najbliżej do odmiany My Darling.
Jolu, nie ma sprawy
, żebym tylko jeszcze pamiętała, kiedy on rozrośnie się na tyle, żeby był pęd do przygięcia
.
Jadziu, niebieskich dzwonków u mnie zatrzęsienie, to zaraz będą i u Ciebie
, a i białych, dotychczas zawsze skąpo, w tym roku wyjątkowo dużo
Powojnik za 4.99, wyjątkowo udany, chociaż kupując, liczyłam na ścianę liści, z miłym dodatkiem kwiatka, a ten akurat oporny w przyrastaniu. Bardziej mnie cieszy taki zwykły fioletowy, z tego samego źródła, bo tworzy masę liści i kwitnie obficie, zasłaniając ogrodzenie, bo w takim celu znalazły się w ogrodzie.
Lucynko, dziękuję w imieniu chwalonych kwiatuszków
.
Niestety, moje biedne przez nadmiar deszczu, kiedy Twoje giną w upale
. Zwłaszcza białe piwonie wycelowały z kwitnieniem w zły czas i ledwie rozkwitną, już marnieją im zmoczone płatki i chylą się do ziemi
.
Goździki brodate, raz posiane dwadzieścia lat temu, trwają w ogrodzie już bez mojego udziału, wyrastając tam gdzie dadzą radę się przebić. Jeden nawet usiłuje przerosnąć wysokie floksy
.
Chmury nie chcą sobie ode mnie pójść
, ale czasem słoneczko zdoła się przebić, to przynajmniej jest cieplej
.
Mam nadzieję, że do Ciebie też zawitał deszcz (przynajmniej tak pokazują prognozy) i podlał działeczkę
Deszcz szybko niszczy kwiatuszki i tak wyglądają, jak nie zdążę pstryknąć zdjęcia w porę
.

Rozkwtnięte w słoneczku

Piwonia Bowl of beauty

Nippon beauty

i NN



Kalina poróżowiała, ale wciąż piękna

Żylistki

Trzykrotki

I wszędobylskie dzwonki




Jolu, nie ma sprawy


Jadziu, niebieskich dzwonków u mnie zatrzęsienie, to zaraz będą i u Ciebie


Powojnik za 4.99, wyjątkowo udany, chociaż kupując, liczyłam na ścianę liści, z miłym dodatkiem kwiatka, a ten akurat oporny w przyrastaniu. Bardziej mnie cieszy taki zwykły fioletowy, z tego samego źródła, bo tworzy masę liści i kwitnie obficie, zasłaniając ogrodzenie, bo w takim celu znalazły się w ogrodzie.
Lucynko, dziękuję w imieniu chwalonych kwiatuszków

Niestety, moje biedne przez nadmiar deszczu, kiedy Twoje giną w upale


Goździki brodate, raz posiane dwadzieścia lat temu, trwają w ogrodzie już bez mojego udziału, wyrastając tam gdzie dadzą radę się przebić. Jeden nawet usiłuje przerosnąć wysokie floksy

Chmury nie chcą sobie ode mnie pójść


Mam nadzieję, że do Ciebie też zawitał deszcz (przynajmniej tak pokazują prognozy) i podlał działeczkę

Deszcz szybko niszczy kwiatuszki i tak wyglądają, jak nie zdążę pstryknąć zdjęcia w porę


Rozkwtnięte w słoneczku


Piwonia Bowl of beauty

Nippon beauty

i NN



Kalina poróżowiała, ale wciąż piękna

Żylistki

Trzykrotki

I wszędobylskie dzwonki




Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11508
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród pod wierzbą 2
Dzwonki nadzwyczajnie dopisały w tym sezonie!
U mnie także panoszą się po całej działce.
Piwonie wnet przekwitną...szkoda bo są bardzo urodziwe i zapachy miłe rozsiewają.Teraz róże,clematisy,liliowce wejdą na ogrodowe podium.
U Ciebie tego dobra pod dostatkiem!
miłego ogrodowania Martusiu 

Piwonie wnet przekwitną...szkoda bo są bardzo urodziwe i zapachy miłe rozsiewają.Teraz róże,clematisy,liliowce wejdą na ogrodowe podium.
U Ciebie tego dobra pod dostatkiem!




- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2726
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród pod wierzbą 2
Ale masz bogactwo wszelakiego kwiecia
cudne powojniki, piwonie (zwłaszcza Nippon Beauty wpadła mi w oko), trzykrotki masz w tylu odmianach, a ja się swojej pozbyłam, bo była wyjątkową stołówką i zarazem hotelem dla ślimaków
przy czym brzydko się wykładała. Dzwonki w takich ilościach ślicznie się prezentują, czy one Ci się rozsiewają? Czy rozrastają przez korzenie? Mam kilka, ale jakoś slabo ich przybywa, może powinnam zostawiać przekwitnięte
Miłego dnia ze słońcem



Miłego dnia ze słońcem

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu znów dałaś czadu z fotkami
tyle kwiecia ze nie wiadomo co najpierw podziwiać .Cudny irysek i dzwonki z margaretkami. Lubie takie kontrastowe połączenia .U Ciebie każdy gatunek ma wiele odmian tak jak Żylistki czy Kaliny. Miałam też niebieskie, ale w ferworze jesiennych wykopków musiałam wydać w dobre ręce. Piwonie też obficie zakwitły
na moje mam już chętnych ,bo niestety z tyłu głowy mam zabór mojego królestwa . Oczywiście jakieś mam przesadzone, ale też nie kwitły, więc nie wiem co im brakuje .Spróbuję je w tym roku nakryć stroiszem czego nigdy nie robiłam może tam mają zbyt zimno za altanką ,ale itoh ma pąki zaraz zakwitnie a też był przesadzany jesienią
.



- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12601
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 2
Współczuję szkodników – no i skoro nie da się inaczej, to polecam oprysk… Nie ma co się męczyć i patrzeć jak wszystko jest systematycznie niszczone…
Znowu piękności pokazujesz… I goździki i kosaćce… I dzwonki – rośliny, które u mnie za Chiny Ludowe się nie udają ku ubolewaniu małżonki…
Pozdrawiam!
LOKI
Znowu piękności pokazujesz… I goździki i kosaćce… I dzwonki – rośliny, które u mnie za Chiny Ludowe się nie udają ku ubolewaniu małżonki…

Pozdrawiam!
LOKI
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11940
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martuś nie wiedziałam, że trzykrotki mogą mieć takie piękne kolory.
Duet dzwonków z margerytkami śliczny.
Pytałaś o wykopywanie czosnków. Wykopuję jak mam czas, lub sadzę coś na ich miejsce. Najpóźniej jak ucięte pędy robią się słomkowe, żeby widzieć gdzie rosły. Nie widzę różnicy w wielkości cebul, nawet jak wykopuję szybko po kwitnieniu.
Spokojnego ogródkowania.

Duet dzwonków z margerytkami śliczny.

Pytałaś o wykopywanie czosnków. Wykopuję jak mam czas, lub sadzę coś na ich miejsce. Najpóźniej jak ucięte pędy robią się słomkowe, żeby widzieć gdzie rosły. Nie widzę różnicy w wielkości cebul, nawet jak wykopuję szybko po kwitnieniu.
Spokojnego ogródkowania.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1147
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ogród pod wierzbą 2
No i proszę szał kwitnień
Martka Ty człowieka zagonisz w kompleksy ogrodowe tymi kwitnieniami ,bo zdjęcia to dodatek
,ale piekny .
Ileż to może roślin kwitnąć w jednym czasie ,no no liga pierwsza

Martka Ty człowieka zagonisz w kompleksy ogrodowe tymi kwitnieniami ,bo zdjęcia to dodatek
,ale piekny .
Ileż to może roślin kwitnąć w jednym czasie ,no no liga pierwsza

- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3124
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Maryniu, dziękuję
Pogoda nie chce pozwolić na przyjemność ogrodowania
. Jak nie deszcz, to niemożliwy ukrop, a po wczorajszej burzy, to w ogrodzie obraz nędzy i rozpaczy, tylko ślimaki zachwycone
.
Piwonie już marne, tylko boczne pąki rozwijają, ale w deszczu i upale, od razu zbrązowiałe
.
Od rana grzmi i pada, ale może w końcu miłe lato się rozkręci?
Halszko, Nippon Beauty ma śliczny kolor i ciekawe kwiaty, ale i tak najbardziej lubię piwonie o puchatych, pachnących kulach
, tylko w tym roku pogoda im się nie udała
.
Trzykrotki są w wielu kolorach i tylko moja najstarsza, niebieska, jest wysoka i pokłada się, inne są niższe i trzymają się prosto
Nie bardzo mogą się też wylegiwać w moim gąszczu
.
Dzwonkom zostaw nasienniki, bo inaczej za jakiś czas, zginą, bo to krótkowieczna bylina. Jeśli taką przekwitającą, niewyględną kępę, dasz radę jakiś czas omijać wzrokiem, to i nowych przybędzie w ogrodzie, a zostawiona, znowu pięknie zakwitnie we wrześniu
.
Miłego weekendu, Halszko
Jadziu, piwonie raczej nie potrzebują okrycia, pewnie nie zakwitły, bo czasem muszą odcierpieć przesadzanie. Za rok zakwitną
, tylko potrzebują słońca, bo w cieniu, to one nawet za bardzo w liście nie chcą rosnąć!
Dzwonki i margerytki sponiewierane deszczem, już tylko do wycięcia, ale miały swoje dni chwały
Loki, strasznie mi nie po drodze z chemią, ale chyba się przemogę, bo tracę cierpliwość do Łanochy, żre wszystko, co tylko rozkwita
.
Niektóre dzwonki nie szaleją u mnie zbytnio, ale brzoskwiniolistne, to już jak chwast. Wydaje się wprost niemożliwe, żeby gdzieś nie chciały rosnąć
.
Soniu, trzykrotki mają nie tylko kilka kolorów kwiatków, ale są też żółtolistne
.
Dziękuję za informację w sprawie czosnków
. Skoro można je wykopać kiedykolwiek, to może wreszcie to zrobię, bo już najwyższy czas, żeby tylko pogoda zechciała pozwolić
.
Dobrego dnia, Soniu
Bogusiu, nie wpadaj w kompleksy
, burza położyła kwiatki w ogrodzie, że tylko z sekatorem do niego, a nie z aparatem
, a i wieczorem lało i dzisiaj od rana rzęsisty deszcz jeszcze przyklepuje do ziemi poległe rośliny
.
Mam serdecznie dość deszczu, chcę chociaż jeden cały tydzień suchy!
Przedwczoraj jeszcze było pięknie, chociaż piwonie, mimo starań, nie mogły długo zachwycać

I zaraz takie

Piękne parzydło, dzisiaj leży

Mój ulubiony duet: żylistek Strawberry i jaśminowiec o drobnych kwiatuszkach





Dzwonki

i jeszcze brzoskwiniolistne

Mogę się tylko cieszyć, że nie mam mnóstwa róż, bo z tych co mam, wycinam przeważnie mumie pąków
. Niewiele zdoła się rozwinąć

Martagony usiłują rozkwitać

Po kilku latach kępka ozdobnych liści, zakwitła takim chabrem

Moje floksy najlepiej zniosły burzę i już szykują się do kwitnienia


Pogoda nie chce pozwolić na przyjemność ogrodowania


Piwonie już marne, tylko boczne pąki rozwijają, ale w deszczu i upale, od razu zbrązowiałe

Od rana grzmi i pada, ale może w końcu miłe lato się rozkręci?

Halszko, Nippon Beauty ma śliczny kolor i ciekawe kwiaty, ale i tak najbardziej lubię piwonie o puchatych, pachnących kulach


Trzykrotki są w wielu kolorach i tylko moja najstarsza, niebieska, jest wysoka i pokłada się, inne są niższe i trzymają się prosto


Dzwonkom zostaw nasienniki, bo inaczej za jakiś czas, zginą, bo to krótkowieczna bylina. Jeśli taką przekwitającą, niewyględną kępę, dasz radę jakiś czas omijać wzrokiem, to i nowych przybędzie w ogrodzie, a zostawiona, znowu pięknie zakwitnie we wrześniu

Miłego weekendu, Halszko

Jadziu, piwonie raczej nie potrzebują okrycia, pewnie nie zakwitły, bo czasem muszą odcierpieć przesadzanie. Za rok zakwitną

Dzwonki i margerytki sponiewierane deszczem, już tylko do wycięcia, ale miały swoje dni chwały

Loki, strasznie mi nie po drodze z chemią, ale chyba się przemogę, bo tracę cierpliwość do Łanochy, żre wszystko, co tylko rozkwita

Niektóre dzwonki nie szaleją u mnie zbytnio, ale brzoskwiniolistne, to już jak chwast. Wydaje się wprost niemożliwe, żeby gdzieś nie chciały rosnąć

Soniu, trzykrotki mają nie tylko kilka kolorów kwiatków, ale są też żółtolistne

Dziękuję za informację w sprawie czosnków


Dobrego dnia, Soniu

Bogusiu, nie wpadaj w kompleksy



Mam serdecznie dość deszczu, chcę chociaż jeden cały tydzień suchy!

Przedwczoraj jeszcze było pięknie, chociaż piwonie, mimo starań, nie mogły długo zachwycać


I zaraz takie

Piękne parzydło, dzisiaj leży

Mój ulubiony duet: żylistek Strawberry i jaśminowiec o drobnych kwiatuszkach





Dzwonki

i jeszcze brzoskwiniolistne

Mogę się tylko cieszyć, że nie mam mnóstwa róż, bo z tych co mam, wycinam przeważnie mumie pąków


Martagony usiłują rozkwitać

Po kilku latach kępka ozdobnych liści, zakwitła takim chabrem


Moje floksy najlepiej zniosły burzę i już szykują się do kwitnienia

Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11508
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martagony u Ciebie tak ładnie kwitną
moim jeszcze daleko,bardzo późno wylazły wiosną a jeszcze ślimaki je po obżerały.Hosty także jeszcze mi nie kwitną,natomiast róże kwitną ładnie i mają mnóstwo zdrowych pąków.Podobnie jak w ub.roku jakieś owady siedzą w pąkach powojników..Przegapiłam moment oprysku
Raz na wozie,raz pod wozem...
Dobrego tygodnia Martusiu,pogoda zapowiada się znów w kratkę
!


Raz na wozie,raz pod wozem...

Dobrego tygodnia Martusiu,pogoda zapowiada się znów w kratkę

