Petunia z nasion Cz.1
Re: Petunia z nasion
Wzeszły moje petunie ale są jeszcze za małe do pikowania.
-- Pt 01 mar 2013 20:56 --
Wzeszły moje petunie ale są jeszcze za małe do pikowania.
-- Pt 01 mar 2013 20:56 --
Wzeszły moje petunie ale są jeszcze za małe do pikowania.
Re: Petunia z nasion
Dziękuje za odpowiedź. Będę szukała
- Mirage
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 23 sie 2010, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Petunia z nasion
Po raz pierwszy siałam petunie, jeszcze nie wykiełkowały ale zauważyłam że pojawiła się pleśń- taki meszek w jednej doniczce. Czy idzie coś z tym zrobić? Nasionka nie przykrywałam ziemią więc trochę obawiam się że jeśli przesuszę ziemię w doniczce to nasionka też wyschną. Doradzi mi ktoś co z tym począć?
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Petunia z nasion
ja wtedy spryskuję/podlewam środkiem PREVICUR ale jest tego trochę w sklepach więc możesz poszukać..jak dla mnie ten najlepszy uratował mi begonie
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- Mirage
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 23 sie 2010, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Petunia z nasion
Dzięki Alenka dziś widzę że pokazały się pierwsze kwaituszki. Spróbuję spryskać oby podziałało:)
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Petunia z nasion
podziała podziała uratowało mi begonie, uratuje Ci petunieMirage pisze: Spróbuję spryskać oby podziałało:)
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Petunia z nasion
postanowione, jutro wielkie pikowanie jak patrzę na te maluchy to nie wiem jak się do tego zabiorę, ale już chyba im za ciasno, i na za płytkie podłoże posiałam co ma byc to będzie jak przeżyją, to się pochwalę
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Re: Petunia z nasion
moje chyba są za małe na pikowanie
trochę niewyrażne
trochę niewyrażne
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Petunia z nasion
Arkady, czytałam Twój wątek o warzywach na balkonie. Gratuluję pomysłu i wykonania Czy w tym roku na Twoim balkonie zagoszczą również kwiaty? Ty chyba miałeś jedną doniczkę z jakimiś kwiatami, o ile dobrze pamiętam.
Re: Petunia z nasion
Zagoszczą i tym razem z własnej rozsady np petunie W tamtym roku też miałem kwiaty tylko że marne
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Petunia z nasion
Mirage pomógł oprysk? u mnie pojawiła się pleśń na niecierpkach i już myślałam, że nie odratuje, ale opryskałam i pomogło rosną zdrowe jak szalone
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- cydynka
- 100p
- Posty: 175
- Od: 24 sty 2013, o 08:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Petunia z nasion
A ja muszę powiedzieć,że pikowałam maleńkie petunie jeszcze bez listków własciwych,bardzo się obawiałam czy coś z nich będzie,a one pięknie wypuszczają listki własciwe i mają się całkiem dobrze.Jak mi się uda ta uprawa to pozbieram własne nasionka na akcję wymiany nasion.
A co do pleśni na ziemi,to na początku po wysianiu nasionek też miałam z nią problem, co prawda nie miałam Previcuru tylko kaptan,ale ten oprysk też mi pomógł i pleśn zniszczył.Także praktycznie każdy preparat na grzyba da sobie tutaj radę.
A co do pleśni na ziemi,to na początku po wysianiu nasionek też miałam z nią problem, co prawda nie miałam Previcuru tylko kaptan,ale ten oprysk też mi pomógł i pleśn zniszczył.Także praktycznie każdy preparat na grzyba da sobie tutaj radę.
pozdrawiam Monika
-
- 100p
- Posty: 135
- Od: 25 cze 2012, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Petunia z nasion
Million Bells, z własnych nasion zebranych zeszłego lata, zasiane 20 lutego, wczoraj dopiero wzeszły.. Nie wszystkie, ale wschodzą powoli. Już myślałam, że nic z tego, bo od 20 lutego to aż 13 dni, bardzo długo jak na kiełkowanie. Ale ważne że są:)
Pozdrawiam, Anna
- groch8888
- 100p
- Posty: 142
- Od: 24 lut 2012, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Petunia z nasion
cieszę się,że chociaż Tobie powschodziły moje niestety "zaorałam" i na ich miejsce posiałam paprykęatkaxxx pisze:Million Bells, z własnych nasion zebranych zeszłego lata, zasiane 20 lutego, wczoraj dopiero wzeszły.. Nie wszystkie, ale wschodzą powoli. Już myślałam, że nic z tego, bo od 20 lutego to aż 13 dni, bardzo długo jak na kiełkowanie. Ale ważne że są:)
Podejrzewa, że za wcześnie wysiałam (02.02) dlatego też w tym roku jestem zmuszona kupić parę sadzonek, pozbieram nasionka a w przyszłym roku wysieję koniec lutego-początek marca
Trzymam kciuki za Twoje milionki
Pozdrawiam Veronica