Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Przepiękna krzewuszka ;:180
x-d-a
---
Posty: 7090
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Krzysztofie, mam trzy takie krzewuszki; rosną obok siebie i są już wysokie na 1,5 metra i takie same szerokie. Zaraz po kwitnieniu będę musiała je przyciąć, bo niebawem zajmą mi całą rabatę. Obok mam jeszcze krzewuszki o ciemnych listkach i ciemnoróżowych kwiatkach - te jednak rosną wolniej i mniej ekspansywnie :wink:

_oleander_, u mnie przed południem też było bardzo gorąco, a ok. 14.00 rozpętała się burza z piorunami i ścianą deszczu. Wszystkie roślinki znowu potwornie zmokły :evil: Piwonie i parzydło oczywiście leżą...

Mariolko, różowiutki to ulubiony kolor Magicznej :?:

Aszko, maltańczyki to wspaniałe pieski do towarzystwa, oddane swojej pani, charakterne, mądre i śliczne. Ale wymagają, aby codziennie poświęcić im pół godzinki czasu, gdyż muszą być porządnie wyczesane; często też powinno się je kąpać, aby zachować ich piękny, biały włos w dobrej kondycji. Raz na kwartał dobrze zaprowadzić je do psiego fryzjera, bo -jeśli nie piesek nie jest wystawowy- ciężko poradzić sobie z włosem ścielącym się aż do ziemi. No i jeszcze jedno - one nie lubią i nie powinny zostawać długo same, to są pieski dla ludzi spędzających sporo czasu w domku :D

No i mam w ogrodzie krajobraz po burzy! Ale grzmiało i lało! Wszystkie roślinki znowu zmoczone, zmaltretowane, zwłaszcza piwonie - jak zwykle, i parzydło. Czereśnie masowo spadają z drzewa spleśniałe, zgniłe, nie nadające się do jedzenia. Szkoda :(

Ale jest też dobra wiadomość - zakwitły mi pierwsze róże :heja Mój przydomowy krzaczek NN, który w tym roku mocno dostał zimą w kość, no i ma o wiele mniej kwiatów jak zwykle:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A taki wiciokrzew japoński dostał do towarzystwa mój powojnik:
Obrazek
grabek
200p
200p
Posty: 496
Od: 26 lut 2010, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu, róża przepiękna. ;:138 A towarzystwo powojnik zyskał wyśmienite :D
U mnie też niestety dziś lało :evil: Na czereśnie to nawet już nie liczę, najbardziej żal mi wiśni, których zawsze była masa :( , w tym roku nie będzie z czego zrobić pysznego kompociku na zimę :evil:
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4355
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

coma95 pisze:Przepiękny kolor ma ta krzewuszka.
Od razu pomyślałam o Mag bo to chyba w jej stylu :P
Oj tak Comciu, krzewuszka obłędna, już od tamtego roku chodzę koło nich, ale ciągle nie bardzo wiem gdzie posadzić ;:224

Dalu, róża śliczniutka i jak cieszy :tan
U mnie też pogrzmiało i spadło kilka kropli deszczu, do rynny jednak nie dotarła ani jedna, wszystko odparowało na gorącym dachu, a w ogrodzie suuuucho :!:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu, przyjemnie jest pospacerować po Twoim ogrodzie z rana - daje orzeźwienie i inspirację. Bodziszki kremoworóżowe bardzo piękne.
I dziękuję za zdjęcie lepnicy. To urocza roślinka :)
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu powojnik cudowny nio i ten kolor róży- bardzo taki lubię. Czereśni u mnie też nie będzie a wiśni za to dużo :tan
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6499
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Oj, Dalu... ja bym na deszcz nie narzekała... dziś przyjdzie mi wąż wyciągać... a nie tak dawno marzyliśmy o słonku :roll:
Rózyczka urocza i rzeczywiście bujnie "okwiecona" :D
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Ja już podlewam od kilku dni bo ziemia strasznie sucha
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

U mnie podlewanie automatyczne już od kilku dni samo się włączyło :;230 i ma potrwać jeszcze kilka dni ;:223
Kiedy powrót słoneczka? ;:3
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Hmm tylko zeby do Nas to nie przyszło. Nie chcemy deszczu- już wolę podlewać ;:172
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6499
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Proponuję w takim razie, żeby na Gliwicach się zatrzymało :lol: tylko ja już blisko granicy z Zabrzem :roll:
x-d-a
---
Posty: 7090
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Agnieszko, Wiesiu, Gosiu,
ja też nie mam nic przeciwko deszczowi, ale to, co się działo u nas wczoraj po południu to była już nie ulewa, a nawałnica :evil:
Ściana deszczu, burza z piorunami - woda nie nadążała z wsiąkaniem, tworzyły się ogromne kałuże, z gór spływały strumienie, a u mnie od zachodu woda lała się po ścianach...Z tego co dzisiaj rano mówiono w radiu okoliczne rzeczki wylały i zatopiły, bądź podtopiły pola i niektóre domy :(
Jedno jest pewne - roślinki są solidnie podlane, a dzisiaj znowu upał 32 stopnie. Tropiki, normalne tropiki :roll:

Jacku, dobrze, że zrobiłeś sobie mały spacerek po moim ogrodzie wczesnym rankiem, bo teraz jest już taki upał, że albo trzeba się chować w domku, albo w głębokim cieniu drzew...

Magdo, ta krzewuszka (jaka to odmiana?) ma też i wady - rośnie bardzo szybko, ma ogromną masę liści i dużo kwiatów, ale jakby "schowanych" wśród liści, więc nie jest bardzo efektowna w czasie kwitnienia jak inne krzewuszki. Spróbuję zrobić jej bardziej ogólne ujęcie.

Jolu, ja jeszcze czekam na drugie drzewo czereśniowe - te późniejsze owocki mają jeszcze szansę dojrzeć przy sprzyjającej pogodzie :lol: A wiśnia w tym roku ma mnóstwo owoców, ale chyba ją złapała brunatna zgnilizna i nic z nich nie będzie...

No i piwonie w końcu też zakwitły ;:138
Chodzę wokół nich i je wącham - uwielbiam ten delikatny, subtelny zapach ;:108 Podziwiam też urodę kwiatów - są śliczne, choć denerwuje mnie, że przewracają się pod własnym ciężarem, nawet podwiązane. Świetne "spódniczki" dla piwonii ma w swoim ogrodzie Ada - będę musiała je odgapić.
Fotki na szczęście udało mi się zrobić przed wczorajszym deszczem:




Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu piękne masz piwonie. Chciałabym je powąchać.

Gosiu może padać w nocy a w dzień słoneczko. Może być taki kompromis?
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6499
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Ja te Adowe spódniczki ochrzciłam gorsecikami :lol: a sponad nich wylewa sie kusząca obfitość 8-)
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluś piwonie bajeczne, po moich majówkach już tylko pozostały wspomnienia i zdjęcia :roll:
Różyczki też już ślicznie Ci kwitną i clematis cudności, piękny kolorowy, pachnący okres w ogrodzie i na szczęście pogoda dopisuje i pozwala cieszyć się pięknem kwiatów :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”