Kury to nie jest dobry pomysł zeżrą też wszystkie dżdżownice.jokaer pisze:Kury są najlepszeWyskubią wszystkie robaczki i robią za kultywator na mojej piaszczystej glebie.
Ponoć przekrojony ziemniak ściąga drutowce, przesiać też można taką próchnicę, tylko nie wyrzucać.
Zdecydowanie gorzej gdyby były w niej ziemiórki.
Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne.cz.1
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7533
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..
Oczywiście, że nie zeżrą wszystkich dżdżownic.
Tam gdzie kurom pozwoliłam grzebać i szukać robaków miałam rewelacyjną cebulkę, zero robaka.
Nie ma lepszego, ekologicznego sposobu na robactwo.
Tam gdzie kurom pozwoliłam grzebać i szukać robaków miałam rewelacyjną cebulkę, zero robaka.
Nie ma lepszego, ekologicznego sposobu na robactwo.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2907
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..
Zgodzę się z jokaer. Też pozwalam pod kontrolą grzebać kurom w warzywniku. Kaczkom przeglądać wszystkie zakamarki za ślimakami. Jeśli w jakimś miejscu są robaki to kury natarczywie grzebią w tym miejscu. Sporadycznie w ciągu roku znajduję jakieś pędraki czy rolnice. W czasie przekopywania gleby jesienią czy wzruszania wiosną (choć przeszkadzają) pozwalam aby plątały mi się pod nogami. Sama nieraz się zastanawiam co oprócz dżdżownic jeszcze w tej glebie wypatrzą.
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..
Posiadanie kur i dodatkowo koguta jako przewodnika
w poszukiwaniach robactwa ma same zalety.Ekologiczna ochrona przed robalami,kultywator i do tego jaja i rosół.
Same plusy.


Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..
Przekrojone ziemniaki siedzą już od wczoraj w tej próchnicy, jak wrócę z pracy to zobaczę, co tam siedzi. Wezmę też sitko, kurę pod pachę i wio, do boju!
Przecież taka próchniczka nie może się zmarnować 


Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..
To moje kury chyba są wyjątkowo złośliwe. Nie wspomnę o dziurach w ziemi które zostają po ich odwiedzinach.
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..
Bomblica tylko przemyśl to dobrze, żebyś nie rozpleniła sobie tego bo będzie kłopot. 

Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..
No to macie fajnie z tymi kurami. U mnie w biały dzień potrafi w poprzek ogrodu przedefilować lis.
O kurach i kaczkach mogę zapomnieć.

O kurach i kaczkach mogę zapomnieć.
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..
Ziemię można parować. Pamiętam jak dziadek to robił gdy przygotowywał inspekta. W parniku do ziemniaków. To było urzadzenie wielofunkcyjne, w lecie służył do wekowania fasolki i kompotów. I podobno napoje wzmacniające też można było w nim robić.
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..
Próchnica jak stała w wiadrach tak stoi. Zimno okropnie, pada, w foliaku też szału nie ma. W sobotę ma być cieplej, to wezmę kury i pójdę się rozprawić z drutowcami. Do ziemniaków nie przylazły niestety. Mam nadzieję, że nie uciekły z wiader 

- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..
Przygotowałam wczoraj parę m2 pod pomidory. Przekopałam rzędowo świeży obornik koński. Ten kawałek ziemi jest przy ścianie pod dachem, gdzie nie dociera wcale deszcz. Pytanie, czy to teraz podlać (podejrzewam, że tak ale wolę się dopytać)? A jeśli tak, to czy raz wystarczy zanim w maju wylądują tam sadzonki, czy też regularnie to teraz podlewać, by obornik się szybciej przerobił?
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..
Kasiu podlej 2-4 razy dość mocno.Obornik musi mieć wilgoć.Jeśli tam deszcz nie sięga,to tak masz jak ja pod folią.U siebie podlewałem już dwukrotnie.Daję ok.15-20l.wody na 6 metrowy rządek.Po wzejściu nowalijek,bedę podlewał całość,a nie tylko rządki z obornikiem.



- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..
Dzięki Legina za odpowiedź. No to podpinam wąż i do roboty 

- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..
Jako, że mam jeszcze niewielkie pojęcie o nawożeniu gleby- mam nadzieję, że pomożecie. W przyszłym roku chciałabym przenieść mój warzywnik w inne miejsce, bliżej domu. Obecnie rośnie tu trochę trawy, jakieś stare drzewka, jest pusty plac po kopcach. Ziemia to 5-6 klasa. W ubiegłym roku chwasty były pryskane bodajże roundupem. Przez ostatnie lata na pewno ziemia ta nie widziała żadnego nawozu. Chciałabym przygotować sobie ze 4 ary ziemi by było mi wygodniej podlewać warzywka, posadzić może jeszcze kilka sadzonek drzewek i porzeczki. Jak to wszystko zaplanować, jakie działania podjąć, żeby było mądrze?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie

- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13896
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..
Żeby było mądrze, należałoby zrobić analize gleby...żeby było mądrze?