Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13120
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Izuniu to prawda aura robi psikusa ja tez dziś zobaczyłam paczki w magnolii gwiezdzistej aż mi się żal zrobiło co będzie wiosną?
Róże opączkowane, gdzieś tez kwitły liliowce ;:306 co to będzie??????? niedzwiedzie w zoo tez nie chcą spać, u mnie pogoda drżysta, dość ciepło, pozdrawiam
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3796
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Izuniu bardzo dziękuję za rzeczową poradę. Będę musiała dosypać jeszcze kory na korzonki. U mnie rośnie, najbardziej chyba popularny, mieszaniec 'Betty'. Piszą o nim, że jest bardzo odporny. Nawet nie wiem ile liczy sobie sezonów. Poprzednia właścicielka nie przekazała nam tego.

Bardzo mnie zaszokował pąk Twojej magnolii. Liliowiec 'Stella de Oro' również i u mnie wypuścił pędy kwiatowe.
Pozdrawiam Hala
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Izo, to co jeszcze kwitnie - ogromnie cieszy 8-)
Co do granulek na ślimaki - chyba najskuteczniejszy środek ale stosuję go tylko, gdy jest to niezbędne, np przy wschodzących daliach czy młodych liliowcach, które były doszczętnie obgryzane. Tak, widok poskręcanych ciał ślimaków obrzydliwy i zbierałem je po kliku dniach, bo nie mogłem na to patrzeć.
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Jak pisałam u Marysi weterani są najważniejsi , miło jeszcze jakiegoś dostrzec w ogrodzie.
Awatar użytkownika
Ma-Do
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1754
Od: 22 lut 2010, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Izo,z przyjemnością odwiedziłam Twój ogród.Dawno mnie tu nie było.
Jesień masz na działce wesołą i kolorową.I to mi się podoba,bo mimo póżnej jesieni widać jeszcze na niej życie.
Nie widziałam tylko storczyków,czy coś się stało?,czy je przegapiłam?
Angielka zachwycająca!
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

To że zima przyszła to chyba wszyscy poczuli. Ze wstydem i przykrością muszę przyznać, że zaskoczyła mnie jak...drogowców ;:224 Nie spodziewałam się, że od razu tak przymrozi. Nie wszystkie róże jeszcze obsypałam :( Na hortensjach ogrodowych chyba muszę krzyżyk postawić. W tym roku prawie nie kwitły, w przyszłym też nie zakwitną, bo nie przykryłam :oops: Zostaną bukietowe. Te przynajmniej nie grymaszą. Wszystko zmrożone. Na działce i za oknem. Szkoda, bo jeszcze tyle chryzantem kwitło... Wywiesiłam na czereśni karmidełko dla ptaków. Mnóstwo drobiazgu przylatuje, "czarne" niestety też.

Aniu wystarczyło kilka dni i pogoda diametralnie się zmieniła. Już po wszelkich kwitnieniach...Róże smutno opuściły główki. Choć zielone, to zmrożone. Dziwny widok.

Halinko cieszę się, że mogłam pomóc. Długo marzyłam o własnej magnolii. W moim rodzinnym mieście sporo ich rośnie, podobnie jak głogu dwuszyjkowego. Wspomnienia...Widok kwitnących drzew to nieodzowny element tych wspomnień :wink:

Jacku u mnie w tym roku ślimaki wybitnie upodobały sobie chryzantemy. Ja też sypałam tylko wokół niektórych roślin jako zaporę. Mam nadzieję, że w przyszłym roku nie będzie takiej inwazji.

Dorotko mnie jako ogrodnika-amatora, a do tego dość leniwego i chaotycznego cieszy wszystko co chce u mnie rosnąć i kwitnąć.

Małgosiu miło, że zajrzałaś. Faktycznie dawno Cię nie było. Nie tylko u mnie, ale i na FO. Dziękuję za słowa uznania. Kruszczyka chyba nawet nie pokazywałam w tym roku. Wciąż jeszcze rośnie u mnie, ale w rozproszeniu i nie wygląda już tak spektakularnie. Chyba zmienia miejscówkę. One ponoć tak mają w naturze. W zasadzie nie ma już tej kępy pod brzozą, którą pokazywałam w pierwszych latach bytności na FO.

Przyszła zima i zmroziła. Taki widok zastałam w niedzielę:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Cześć Iza ;:7
U mnie jeszcze nie było deszczu ze śniegiem. :roll:
Za śniegiem nie tęsknię ale deszcz każdy był w tym roku mile widziany.
Też nie spodziewałam się spadku temperatury do - 8 w sobotę i - 10 stopni w niedzielę. :shock:
A coś mnie tknęło w piątek i co zdążyłam to pookrywałam. Resztę dokończyłam w poniedziałek, wczoraj.
Też ogrodówki mam nieokryte ale już mi się odechciało , bo i tak nie chcą kwitnąć.
Podobnie Polka stoi sztywna i cała zmrożona, nie zdążyłam przy niej nic zrobić oprócz kopczyka.
Śliczne masz te białe chryzantemy. Pewnie skosił im kwiaty ten mróz ?
Ale i tak długo kwitły. ;:oj
U mnie ostatnie kwiaty Leonarda też zmrożone i już pościnałam.
Wyglądały ślicznie do samego końca. Były w ogrodzie na krzaczku prawie cały miesiąc te same.
Szkoda , że już zima się czai za rogiem. :?
:wit
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13120
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Dziewczyny u mnie tez mrozi, tez nie zdążyłam okryć ale zapowiadają ocieplenie.
Polka a sobie radę.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

U mnie też mocno przymroziło, ale dzisiaj już roztopy i tylko woda w oczku zamrożona.
Ptactwa multum w karmikach aż dziw bierze skąd się ich tyle wzięło.
Nie nadążam z dosypywaniem karmy bo znika jak kamfora.
Kosy się tak oswoiły, że chcą siadać już na ręku, nigdy przedtem tego nie robiły, więc tym większe moje zdziwienie. :roll:
Ale się cieszę, bo wiosną pewno nie będzie szkodników, albo bardzo mało, całe chmary siedzą na ziemi i coś tam jeszcze zbierają.
Jednak straszą zimą w niedługim czasie, bo już podobno zawładnęła na dobre zachodnią Europą.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Tak, jak przyjdzie prawdziwy mróz to przetrzebi ślimaki (jaja) :twisted: I na to liczę, nawet jeśli nie lubię zimy, to wiem że jest konieczna w tym wypadku.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13120
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Jacku ja też uważam, że zima potrzebna bo wymrozi robactwo ale gdyby do tego była biała pierzynka dla naszych roślinek to byłby ideał i taką zimę akceptuję. U mnie nieco mróz odpuścił, ale wiatr, zapowiadają deszcze, deszcze ze śniegiem - boli głowa czyli zmiana pogody będzie.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Iza , mówisz , grabki w łapki i niech pracują ? żeby to było takie proste :roll: Miastowi nie chcą bo to ja chciałam ogród więc muszę sobie radzic sama a moi domowi wracają po nocy , w weekendy eM ma robótkę a córa tylko wtedy ma czas by się spotkac z chłopakiem który studiuje w Toruniu . Cóż, z raz muszę sobie odpuścic , staram się nie zwracac uwagi, teraz co innego zaprząta moją główkę .
U mnie najniższa temperatura jaka była to - 13 i beż śniegu , teraz odwilż , najgorsze te mgły i ciemnica praktycznie już od godziny 15 .
Z dnia na dzień coraz bliżej wiosny , tego się trzymajmy :wink:

Pozdrawiam Cię cieplutko ;:196
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Aniu, dokładnie się z Tobą zgadzam, bo surowa ale bezśnieżna zima wymrozi nie tylko robactwo ale i część rośli,n a tego też nikt nie chce. Przepraszam Iza, za nasze pogaduszki w Twoim wątku.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Pogoda nie jest jeszcze aż taka zła, żeby jakoś specjalnie martwić się o niezakopcowane róże :roll: W zeszłym roku kopcowałam przed świętami...
Czy masz nadal przetacznik armeński? Ten od Ciebie zmarnowałam, a taki piękny... :oops:
W ogóle zmarnowałam pół skalniaka i jest mi z tym okropnie źle. Wytłumaczenia nie ma żadnego :oops:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Izo ;:196
Wreszcie ścieżka którą dziś wędruję zaprowadziła mnie do Ciebie.
O suszy pisałaś ... ja takiego roku nie pamietam i patrząc dla przykładu na odrosty chryzantem licho widzę wiosenne rozsadzanie bo niewiele tego przy niektórych odmianach. W ubiegłe lata zawsze łączka sadzonek była wokół każdej matecznej chryzantemy .
Nie mogłam podlewać bo dość wcześnie wodę na działkach zakręcili.
ewamaj66 - Ewciu jesienią w nadwyżkach miałam przetacznik armeński i powinno coś jeszcze zostać. jeśli jest i przezimuje to bedzie Twój. Odezwij się wiosną
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”