Minibotanik Jacka cz.10

[Locutus]

Z tych balkonowych irysów niewiele zostało, mimo iż przesadziłem je do gleby... Dobrze, że tym zakupionym już do ogrodu udało mi się przygotować jakieś w miarę sensowne warunki ? wyniesiona na jakieś 10 cm rabata, gdzie zmieszałem ziemię z mojego ogrodu z ziemią kupną, nawozem końskim oraz kompostem własnej produkcji... Na razie jest okej...

Pozdrawiam!
LOKI

[JacekP]

Loki brawo Irysom nie tak trudno poprawić warunki glebowe, bo nie korzenią się głęboko. Wystarczy podnieść trochę rabatę czy przemieszać ziemię tak jak Ty to zrobiłeś i będą kwitły tak jak trzeba!

[tu.ja]

Irysowy szpaler robi wrażenie Z zachwytem oglądam Twoją kolekcję irysów - z roku na rok coraz większą. Każda z odmian ma w sobie coś. Szczególnie gdy przyglądamy się kwiatom z bliska. Bardzo mi się podobają irysy, ale w zasadzie zrezygnowałam z wysokich. Mam jednak ochotę jeszcze na kilka niskich. Te które mam radzą sobie u mnie coraz lepiej.

[maniusika]

Piękny szpaler irysów .. Tez taki tworzę w nowym ogrodzie za liliowcami ale na taki gąszcz to sobie poczekam ..

[silvarerum]

Piękny tłumek. Zapisuję sobie nazwy odmian, w przyszłym roku mam nadzieję, że pojawią się irysy i u mnie

[slanka-flora]

Ze szpaleru pochwalę EDYTKĘ W.
Kiedys ciężko ją było zdobyć Ale mam ją do dzisiaj
Pozdrawiam

[JacekP]

Cieszę się, że szpalerem kosaćców wzbudziłem zainteresowanie, zanim zamknę wątek

Izo, czytałem ze smutkiem w Twoim wątku, że końcówka maja, a u Ciebie zastój w kwitnieniu. U mnie wręcz odwrotnie - dzięki kosaćcom orgia kolorów! Więc szkoda, że z nich zrezygnowałaś. Niskie kwitną w zasadzie w tym samym czasie co tulipany i nie dają takiego efektu co wysokie. Trzeba się przy nich nachodzić (podwiązywanie, obrywanie przekwitłych kwiatostanów, przesadzanie co 3 lata) ale radość ogromna jak kwitną!
Ten kosaciec zmienił w tym roku imię. Po długich dyskusjach z fachowcami stanęło na tym że to nie 'Princes Victoria Louise' tylko:


Janko, szpalerów kosaćcowych mam w tej chwili 4. Ten najładniejszy, bo drugoroczny. Więc i Ty niedługo będziesz czekać
Wiarygodność tego też została niedawno podważona ale nie obalona więc póki co nazywa się tak, jak nazywał się od początku:


Sylwio, jeśli tylko masz warunki do uprawy kosaćców - nie zastanawiaj się


Brawo Sławku! Wypatrzyłeś 'Edith Wolford', choć wcale nie była na pierwszym planie W nagrodę dla Ciebie nowsza odmiana w kontraście do poprzednich - historycznych. Tylko nie wiem jaka więc może Ty pomożesz (albo Genia rozpozna ze swojej kolekcji )?

[slila1]

Cudny szpaler kosaćców, a masz ich aż cztery, no to jest co podziwiać

[Yollanda]

Uwielbiam irysy, a Twoje irysy. Szpaler kolorowych kwiatów przecudny. Wyobrażam sobie jak pachną i ile pszczółek bzyczy w okół.
Podziwiam też Twoją znajomość nazw starszych, historycznych odmian.
Też mam kilka podobnych. Czy pomógłbyś ustalić ich nazwy, gdybym wstawiła fotki?

Ten rudy irys, z poprzedniej strony, który czeka na nazwę , to może jest 'Kilt Lilt'?
Kilt Lilt J. Gibson, R. 1969 / I. 1970 TB 40" EM

"From Schreiner's Iris Lover's catalog for 1973: "If you like ruffles, frills, fringes, and lace in an iris you will revel in this unusual novelty plicata. The standards are a glowing blend of apricot and gold; the falls are maroon red stippled on old gold, folded and pleated. Highly individual."

(1-2 PLD X Golden Filigree), HM 1971, AM 1973, Dykes Medal 1976."

Ten ostatni - Chabrowy dół, błękitno - biała góra, ze złotą falbanką , to może być 'Slovak Prince'. Mam taką odmianę wygląda podobnie.
http://www.schreinersgardens.com/slovak-prince

[mar33]

Jacku grupa irysów pięknie wygląda
Czekam aż nazwiesz swojego białego z poprzedniej strony bo mam takiego bezimiennego

[magduska81]

Śliczne a ja sie pochwalę tymi ciekawszymi od Ciebie a co tam:)tak kwitną iryski od JACKA :)Polecam

[becia123]

Jacku śliczne masz iryski z 5 nie mam takich ,które kwitną na pokazanych fotkach.W tym 1,3 z fotek magduska81 Pozdrawiam.

[JacekP]

Lidziu, ten szpaler reprezentacyjny w tym roku zgodnie z regułą - 2-3 letnie szpalery najładniejsze Kosaćce trzeba odmładzać co 3-4 lata. Nie ma zmiłuj
W natłoku odmian nie chciałbym pominąć skromnego ale dla mnie wartościowego kosaćca, którego przywiozłem z Wrocławia jeszcze z czasów studiów więc przypomina mi piękne chwile Przypomina 'Flavescens' ale jest ciemiejszy


Jolu, dziękuję. Szpalerki cieszą oczy, lubię też zapach kosaćców ale pszczoły chyba nie gustują w tych kwiatach. Nie zauważyłem zainteresowania.
Twoje typy niestety błędne ale dzięki za sugestie. 'Slovak Prince' to naprawdę bogaty kosaciec i mojemu wiele brakuje do niego.
Kolejny zacny białasek tym razem od Schreinera (1940):


Marysiu, dziękuję Nazwę białego z poprzedniej strony znalazłem i już podpisany:


Magdo dziękuję ale pierwszy nie ode mnie, a dwa następne jakieś takie - odwrócone Ale grunt, że jesteś zadowolona
Ciemniejsze kosaćce - uwielbiam! Kolorystyka prawie niespotykana u innych gatunków!


Beciu dziękuję Wstrzymaj się jednak z tym podsumowaniem, ile masz a ile nie masz, bo jeszcze wiele do pokazania więc zapraszam do oglądania:

[JAKUCH]

Ja jednak będę się zachwycać irysami w kolorze blue cudne są te błękity

[Locutus]

Nie mogę się napatrzeć na te irysy... Absolutnie cudne!

...ale, ale... Skoro w moim skromnym ogródku kwitnie wiele innych ciekawych roślin, to i u Ciebie pełno musi być niesamowitych okazów całych w kwiatach w tym momencie... Więc może pochwal się i resztą kwiatów ze swojego ogródka botanicznego w przerwie między irysami. :-P

Pozdrawiam!
LOKI