Reni mam nadzieję, że wbrew ostatnim zimnicom wiosna rozpocznie się już na dniach. I będzie pachnieć kwiatami wczosno wiosennymi, kwitnącymi drzewami i ziemią ogrzewaną promieniami słońca.... hmmm taką właśnie uwielbiam.
Ewelinko oczywiście, że zdjęcia są tegoroczne.
Jakby nie patrzeć, mam ciągoty do fotografowania "robali".

Myślę więc, że i w tej części ich nie zabraknie.

A co do wzajemnego nakręcania się na zakupy nowych roślin... no cóż... gdyby nie forum, to jestem pewna, że co najmniej połowy tego co posadziłam nadal bym nie miała...

Nasze forum to skarbnica wiedzy i dar szczerozłoty ale i przekleństwo...
Majka witaj. Cieszę się, że będziesz ze mną i kolejny sezon. Oglądałam ostatnio swoje Dolce Vity, które posadziłam własnie przez Ciebie. I muszę stwierdzić, że ładnie przezimowały i to bez kopczyka.

Przyciąć je nisko, nad drugim oczkiem? Jak radzisz?
Seba iryski są cudowne. Wnoszą wiele radości i koloru do wczesno wiosennego ogrodu. Kup jesienią koniecznie. Ja je posadziłam za namową Dorci7. I bardzo się cieszę, ze mnie wtedy na nie skusiła.
Witaj
Sławku u mnie.
Te blado niebieskie iryski to Katharine Hodgkin, który co jesień możesz kupić w Biedrze.
Wiolu koniecznie kup irysy. Są naprawdę fantastyczne. Wyglądają jak sukienki targane na wietrze.
Może rzeczywiście dostałaś felerną sadzonkę albo miejsce ma złe. Masz możliwość ją przesadzić? Może warto zaryzykować, skoro i tak obecnie nie spisuje się za dobrze.

Przecież Pashmina jest rewelacyjna!
