Nolina - uszkodzony pień
Nolina - uszkodzony pień
Witam,
mam drcenę, którą dostałam od cioci 3 lata temu w opłakanym stanie. Nie jestem specjalistką jeżeli chodzi o rośliny, ale one chyba mnie "lubią" więc dracenka wróciła do formy. Ostatnio wyjeżdżałam na dłuższy czas i po powrocie zaniepokoiło mnie pęknięcie w podstawie draceny. O ile wiem jest to dracena popularnie zwana "stopą słonia". Proszę o podpowiedź czym było spowodowane pęknięcie i czy powinnam coś z nim zrobić. A także (chociaż to nie jest odpowiednie miejsce, za co z góry przepraszam) o podpowiedź jak posadzić sadzonki (sztuk trzy), które dracena "wypuściła". Słyszałam, że nie zdarza się to często i nie chciałabym zmarnować okazji. Z góry dziękuję za wszystkie posty.
mam drcenę, którą dostałam od cioci 3 lata temu w opłakanym stanie. Nie jestem specjalistką jeżeli chodzi o rośliny, ale one chyba mnie "lubią" więc dracenka wróciła do formy. Ostatnio wyjeżdżałam na dłuższy czas i po powrocie zaniepokoiło mnie pęknięcie w podstawie draceny. O ile wiem jest to dracena popularnie zwana "stopą słonia". Proszę o podpowiedź czym było spowodowane pęknięcie i czy powinnam coś z nim zrobić. A także (chociaż to nie jest odpowiednie miejsce, za co z góry przepraszam) o podpowiedź jak posadzić sadzonki (sztuk trzy), które dracena "wypuściła". Słyszałam, że nie zdarza się to często i nie chciałabym zmarnować okazji. Z góry dziękuję za wszystkie posty.
20 lat?? tego się po niej nie spodziewałam... wiedziałam, że do najmłodszych nie należy ale dwadzieścia lat... czytałam posty podrzucone przez przemo (dziękuję) ale nigdzie nie widziałam komentarza co do tego pęknięcia w pniu. Więc powtarzam pytanko: czy to coś groźnego? No i czy te boczne nowe "życia" mam zostawić czy na sadzonki? Jak radzicie? I jeszcze jedno pytanko mi się nasuneło: skoro jest taka stara to czy nie powinna być wyższa?
Pęknięcie proponuję zasmarować taką maścią Maść ogrodnicza, odrosty zostaw niech sobie rosną będziesz miała kilka pinków ładniej to będzie wyglądało jak podrosną a co do wzrostu to nolina rośnie wyjątkowo powoli i wcale nie musi być wyższa a Twoja sądzę że nie ma raczej więcej niż 10-12 lat jak zmierzysz średnicę bulwy na dole pinka to powiem Ci dokładniej ile może mieć lat, stopa noliny przyrasta ok 0,5 do 1 cm na rok w zależności od warunków hodowli więc jeśli ma ok 12 cm to policzyć ile ma lat łatwo..
nolina- co jej dolega?
Trzy miesiące temu zakupiłam nolinę, kilka dni temu przesadziłam ją do nowego podłoża, i co odkryłam? Posadzona była dość głęboko, a poniżej linii podłoża odkryłam takie oto coś: /zarażona `kora` lekko odstaje/
Poniżej widocznego ogniska zapalnego jest takie jakby wgłębienie w "stopie" i można dotrzeć do włóknistego wnętrza rośliny. Co mi poradzicie?
Poniżej widocznego ogniska zapalnego jest takie jakby wgłębienie w "stopie" i można dotrzeć do włóknistego wnętrza rośliny. Co mi poradzicie?
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
- daka
- 1000p
- Posty: 2544
- Od: 10 lut 2010, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.
Re: nolina- co jej dolega?
To może być zgnilizna podstawy pnia,ale pewien nie jestem.
Re: nolina- co jej dolega?
Pokaż lepszej ostrości zdjęcie ze zbliżenia bardziej.
Re: nolina- co jej dolega?
Ja to się mam z tym aparatem Na dzisiaj to niestety nic lepszego nie dam rady
Jutro się postaram "przechwycić" sprzęta i wrzucę coś lepszego
Jutro się postaram "przechwycić" sprzęta i wrzucę coś lepszego
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
Re: nolina- co jej dolega?
O, a tu obiecane lepsze fot:) mam nadzieję, że wystarczy?? no bo bardziej z bliska tworzył mi się już nieco rozmyty obraz..
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
Re: nolina- co jej dolega?
Postaraj się to lekko zeskrobać i zamalować po oczyszczeniu białą farbą emulsyjną z domieszką Miedzianu lub Topsinu 1:1. Możesz też nolinę przesadzić do większej, szerszej ale niekoniecznie głębszej doniczki, noliny lubią szeroką doniczkę a płytkawą.
Re: nolina- co jej dolega?
O, i to już jest jakaś rada, chętnie się do niej zastosuję. Co do przesadzania- to oczywiście też. A jak sądzisz, czy mając bardzo maleńki system korzeniowy /przy przesadzaniu zauważyłam tylko kilka małych korzeni/ roślina da sobie radę? No bo przecież w zgrubieniu magazynuje wodę , tak więc może powoli, mimo choroby odbuduje straty? A może nolina w ogóle ma niewielki syst. korzeniowy. Proszę o jakieś info na ten temat, bo szczerze mówiąc niewiele wiem o tej roślinie
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam