Mój ogródek - chatte - 3cz. 2008r

[chatte]

Grażynko, dziękuję bardzo za zyczenia ( i przytulanko ;) ) . Na ploteczki ogrodnicze na pewno znajdzie się czas, przynajmniej do wiosny , a biały...mam juz za oknem

Julko, bardzo dziękuję za życzenia i piękną piosenkę! Nie mogłaś lepiej wybrać!

Reniu, dziękuję za życzenia!

Dzieczyny, Wam i wszystkim Forumkom z całego serca życzę:

Szczęśliwego Nowego Roku!

[inag1]

Iza,piękny prezent na Nowy Rok .Żeby już tak było w ogrodzie Strasznie się wlecze ta niby zima.
Izunia,wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i równie pięknych kwiatów. :P

[chatte]

Dziękuję Inko! Tobie też życzę samych pięknych kwiatów i dużo radości przy ich pielęgnacji ;) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

[Babopielka]

Witam panią od pięknego tulipanowca w Nowym Roku odkąd go zobaczyłam w Twoim ogrodzie to jakoś teraz mi się kojarzysz z tym pięknym drzewem

[chatte]

Miło mi Bozenko I ja Cię witam serdecznie w Nowym Roku w moim ogródku
Zauważyłam, ze sporo osób zachwyca się tym drzewem.
Może uda mi się wyhodować małe tulipanowce dla chętnych Forumków? ;)

[Babopielka]

Ja już mam mój jest mały - a Twój to okaz ,ale i małe jest piękne

[Babopielka]

zapomniałam dopisać ,że kiedyś próbowałam sobie wyhodować tulipanowca z nasion ,które kupiłam na allegro ,i nawet dwa mi wzeszły z 20 ,ale i tak nie urosły no i kupiłam sobie gotowca

[chatte]

Jasne, że małe jest piękne! Ale i Twój bedzie coraz większy, aż któregoś dnia zakwitnie

Czytałam, że nasiona mają słabą siłę kiełkowania i wschodzi średnio 1 na 10, czyli wzeszły Ci prawidłowo
Moze mnie sie uchowają, jak wzejdą? Spróbować nie zaszkodzi ;)

[Babopielka]

Pewnie ,że nie zaszkodzi i jaka satysfakcja jeśli wyhoduje się roślinę z nasionka mnie udało się z judaszowcem i jest to mój klejnot w ogrodzie pewnie dlatego ,że tyle trudu mnie kosztował

[chatte]

Ja z nasion rzadziej próbuję coś wyhodować, najczęściej robię maleńkie sadzonki. Ale to prawie to samo, bo równie długo trzeba czekać na duzy okaz.
Większość krzewów w moim ogródku wyhodowałam z takich sadzoneczek i pewnie dlatego taka jestem z nich dumna
Gratuluję judaszowca! Nie jestem pewna, czy widziałam go u Ciebie, bo znam to drzewo tylko z internetu, ale na pewno wiosną nam je pokażesz, prawda? Tylko koniecznie z podpisem, żebym nie przeoczyła ;)

[gucia]

Izuniu, Bożenko, przyjmijcie Noworoczne buziaczki ode mnie! ;:12

A w sprawie hodowli z nasion, to ja zupełnie nie mam cierpliwości.
Może przy Was trochę się jej nauczę.
Zawsze uważałam, że lepiej jest kupić od razu coś dużego i mieć to z głowy.

[chatte]

Dziękuję Guciu ! Ode mnie przyjmij serdeczne uściski
Z nasionek to ja hoduję raczej byliny, a większe rosliny z sadzonek.
To żadna filozofia: wsadzasz patyczek do ziemi, podlewasz i czekasz
Na duże rośliny trzeba mieć pieniadze, a takich maluchów mogę mieć od razu dużo, tylko troszkę dłużej czekać muszę ;) Za to satysfakcja jaka! Bożenka poświadczy!

[kogra]

Oj to ja też chcę zobaczyć tego "judasza" ! Chyba najpierw poszukam w internecie, bo ta nazwa kojarzy mi się z czym innym.....

[Babopielka]

Guciu dla Ciebie też całuski -chatte ma rację, satysfakcja z roślin, które samemu się wyhoduje jest nieporównywalna z takim gotowcem ,ja też mam większość bylin z nasion i sadzonki z krzewów też robię ,nawet udało mi się kiedyś ukorzenić cisa (a on ma opinię trudnego do ukorzeniania)

[gucia]

Oczywiście macie rację, pójście na łatwiznę, to nie sztuka.
W ubiegłym roku, zrobiłam postępy, ukorzeniłam forsycję i jałowca.
Ale w tym roku to już zaszaleję, obowiązkowo.