Zima sprzyja planowaniu naszych przyszłych upraw. Być może dzięki Waszym pomysłom i poradom uda nam się wypracować najlepsze metody uprawy w wodzie. Obyśmy mogli już niedługo pochwalić się zbiorami warzyw z naszych własnych upraw

Masz już jakieś doświadczenie w tej dziedzinie? pochwal się, niech inni także skorzystają z Twojej wiedzy.
Aby zacząć temat przedstawię metodę Pana Kratky, chyba najprostsza z możliwych uprawa

-Przygotowujemy pojemnik wielkości minimum 1,5l. Może być butelka, ważne aby nie była przeźroczysta (możemy pomalować, okleić itp.)
Chodzi o to, aby po czasie woda z nawozem nie zakwitła w butelce pod wpływem światła słonecznego.
-Bierzemy jednorazowy plastikowy kubeczek (0,2-0,3l) i rozgrzanym gwoździem robimy jak największą ilość otworów.
Jeśli masz specjalny koszyczek do hydroponiki omiń ten krok

-W pojemniku wycinamy otwór tak, aby kubeczek po włożeniu do otworu się zaklinował i nie wpadł do butelki.
Ja odwracam kubek do góry dnem i przykładam do wierzchu butelki obrysowując go. Podczas wycinania robimy po prostu o 2-3mm mniejszy otwór i tym samym umieszczony kubeczek zawiesza się na brzegach otworu.
-Do kubeczka nasypujemy trochę keramzytu, umieszczamy w nim roślinę i zasypujemy resztą keramzytu.
Keramzyt pełni tu rolę stabilizatora rośliny, nic nie stoi na przeszkodzie aby użyć innego obojętnego materiału, nawet grubszego żwiru.
Roślinę z wypłukaną z ziemi bryłą korzeniową sadzimy w kubeczku z keramzytem tak, aby korzenie były ustawione pionowo w dół i raczej się nie zawijały.
W innym pojemniku przygotowujemy mieszankę wody z nawozem.
Umieszczamy kubeczek z rośliną na butelce i dolewamy roztwór tak, aby sięgał do połowy kubeczka.
Roślinę możemy nakryć drugim kubeczkiem na pierwsze 2-3 dni aby zwiększyć wilgotność i pomóc jej się przystosować do nowych warunków.
Pozostawiamy roślinę samą sobie na cały okres wegetacji, nie podlewamy, nie zraszamy itp.
Sposób najlepiej sprawdza się pod osłoną (balkon, szklarnia, parapet itp., a to dlatego, że deszcz nie dostaje się do butelki i nie zwiększa w niej poziomu płynu.
Sposób opisałem z doświadczeniami z uprawą sałaty. 1,5 l butelka roztworu wystarczyła na cały okres uprawy od umieszczenia małej roślinki po zbiór pełnowymiarowej główki sałaty. Okres uprawy trwa równo miesiąc.
W taki sposób możemy uprawiać także paprykę, pomidorki a nawet ogórki, ważne jest aby dostosować zbiornik i ilość roztworu do zapotrzebowania rośliny, tak aby nie dolewać wody, albo ostatecznie dolewać regularnie do jednego stałego poziomu.
Jeśli chodzi o nawozy, sprawdzają się tu wszystkie dedykowane hydroponice, jeśli masz zamiar jedynie poeksperymentować i nie spożywać rośliny możesz użyć nawóz w żelu agrecol. (Na etykiecie mamy dawkowanie do hydroponiki, ale tyczy się to raczej roślin ozdobnych i nie wiem czy rośliny na nim uprawiane są zdatne do spożycia).



