Niepokojące objawy u Miltoniopsis?
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Niepokojące objawy u Miltoniopsis?
Bardzo proszę o ocenę stanu roślinki. Niepokoją mnie te drobniutkie kropeczki na jednym z liści. Ewentualnych szkodników nie wytropiłam. Poza tym te brązowe ślady na podstawie rośliny... Dodam, że miltoniopsis jest w trakcie kwitnienia (choć jedna łodyga zrzuca już kwiaty) Na ostatnim zdjęciu (widać po lewej) zawiązek nowego listka - więc może nie jest tak źle?
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Jovanko przybywaj... Piękność mi padnie bez Twojej pomocy Zaczęła składać liście do środka... tak jakby je zamykała. Wcześniej tak nie było...
Ogólnie zrobiła sie jakaś taka bledsza i wiotka
Pewnie panikuję, ale nic nie mogę znaleźć na ten temat, a miltoniopsis to było moje wielkie marzenie.
Ogólnie zrobiła sie jakaś taka bledsza i wiotka
Pewnie panikuję, ale nic nie mogę znaleźć na ten temat, a miltoniopsis to było moje wielkie marzenie.
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Spróbuj na początek opryskać Bioseptem-to preparat z wyciągu czosnku -jest nieszkodliwy i delikatnie sprawdż czy korzenie nie gniją - zanim pojawi się Jovanka
zobacz linkhttp://www.storczyki.pl/?pokaz=uprawa&dzial=6#43
zobacz linkhttp://www.storczyki.pl/?pokaz=uprawa&dzial=6#43
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Dziękuję Ci za link. Mam nadzieję, że te plamy przy podstawie to tylko mechaniczne uszkodzenia. Sprawdziłam korzenie - nie gniją. Choć podlewałam ją dokładnie 2 tyg temu, a ona nadal ma mokro. Ale! Wyjęłam ja delikatnie z doniczki i odkryłam, że roślina nie jest posadzona w typowym podłożu dla storczyków, ale w "pociętych gąbkach". Wybaczcie mi ignorancję w nazwie-ale nie wiem co to jest?.. Może rosnąc w czymś takim?
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
tak, storczyki rosną w takich "gąbkach" ja swoje przesadzałam do innego podłoża. na stronie www.storczyki.org.pl znajdziesz wiele odpowiedzi na podstawowe pytania lub www.orchidarium.pl, www.storczyki.pl
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Witaj Justynko, Te strony już znam, ale niestety nie ma tam wszystkich odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Ja chyba także przesadzę miltoniopsis do innego podłoża. Jednak na razie kwitnie więc zostało mi czekać i mieć nadzieję, że nie padnie...
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Kolejny liść zaczyna żółknąć.. i to jedyny od młodej bulwy. Do tego żółknie od dołu, więc jednak chyba muszę teraz przesadzać i poświecić to kwitnienie na rzecz rośliny..
Nie mogę dostać tego Bioseptu ...
Nie mogę dostać tego Bioseptu ...
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
Narine :P
Daj fotki dodatkowe całej rośliny i nasady pseudobulw -będzie łatwiej oceniać.
Kropeczki bywaja bardzo często objawem kilku powodów:
-starzenia sie psb i liści
-dużej ekspozycji światła
-niewlaściwego nawożenia
-penetracja *grzybków*
Obstawiam za starzeniem sie :P połaczonym z ogromnym wysiłkiem rośliny w czasie kwitnienia.
Otrzymany storczyk ma za sobą swoją historię , wiec nie masz na to wpływu.
Ważne, aby po stwierdzeniu nieprawidłowości , działać w sposób włąściwy tzn. hamujący
rozwój dalszy niekorzystnych zmian.
Zajrzałaś do podłoża- wiesz co masz.Po lekkim osuszeniu trzeba powrotnie kontynuować
pielęgnacje.Te storczyki lubią wiekszą wilgoć w podłożu ale musi być ona kontrolowana- to ma być przewiewnie ale nie mokro.
Nie wiem,czy przypadkiem nie moczysz doniczki za długo?niestety to trzeba wyczuć- nie ma przepisu :P .Podłoże musi szybko stać sie przewiewna inaczej się udusi.
Żółknięcie nowych listków,zagniwania to jednak objaw zastoiskowej wilgoci i lokalnego podgniwania-śr.p/grzybiczny bardzo przyda się.
Po przekwitnieciu pewnie musisz przygotowac sie na wymiane podłoża- oczywiście dla Miltoniopsis ,to drobniejsze wskazane.
pozdrawiam J VANKA
Daj fotki dodatkowe całej rośliny i nasady pseudobulw -będzie łatwiej oceniać.
Kropeczki bywaja bardzo często objawem kilku powodów:
-starzenia sie psb i liści
-dużej ekspozycji światła
-niewlaściwego nawożenia
-penetracja *grzybków*
Obstawiam za starzeniem sie :P połaczonym z ogromnym wysiłkiem rośliny w czasie kwitnienia.
Otrzymany storczyk ma za sobą swoją historię , wiec nie masz na to wpływu.
Ważne, aby po stwierdzeniu nieprawidłowości , działać w sposób włąściwy tzn. hamujący
rozwój dalszy niekorzystnych zmian.
Zajrzałaś do podłoża- wiesz co masz.Po lekkim osuszeniu trzeba powrotnie kontynuować
pielęgnacje.Te storczyki lubią wiekszą wilgoć w podłożu ale musi być ona kontrolowana- to ma być przewiewnie ale nie mokro.
Nie wiem,czy przypadkiem nie moczysz doniczki za długo?niestety to trzeba wyczuć- nie ma przepisu :P .Podłoże musi szybko stać sie przewiewna inaczej się udusi.
Żółknięcie nowych listków,zagniwania to jednak objaw zastoiskowej wilgoci i lokalnego podgniwania-śr.p/grzybiczny bardzo przyda się.
Po przekwitnieciu pewnie musisz przygotowac sie na wymiane podłoża- oczywiście dla Miltoniopsis ,to drobniejsze wskazane.
pozdrawiam J VANKA
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Art i Jovanko Dziękuję serdecznie za porady
Aparat pożyczyłam, ale dziś ma być oddany więc pod wieczór postaram sie wstawić fotki mojej biednej miltonii.
Art dziękuje za propozycję. Odwiedzę jeszcze dziś ostatni sklep, jak tam nie będzie to na pewno skorzystam.
Od zakupu (początek stycznia) wypadały zaledwie 3 moczenia- tak wolno przesycha podłoże. Dlatego nie podobają mi się te "gąbki"... Tym bardziej, że mówisz, iż dla Miltoniopsisa podłoże ma być drobniejsze.
Dziś oderwałam tego żółknącego liścia i.. jest podgniły od dołu
Podobno miltoniopsis nie musi mieć otworów w doniczce, ale może mojemu by się przydały skoro z tym podłożem tak dziwnie?..
Trzęsę sie nad tą roślinką, ale tak jak już pisałam, to mój upragniony storczyk-pupilek
Aparat pożyczyłam, ale dziś ma być oddany więc pod wieczór postaram sie wstawić fotki mojej biednej miltonii.
Art dziękuje za propozycję. Odwiedzę jeszcze dziś ostatni sklep, jak tam nie będzie to na pewno skorzystam.
Jovanko moczę max do 30min.Nie wiem,czy przypadkiem nie moczysz doniczki za długo?niestety to trzeba wyczuć- nie ma przepisu Razz .Podłoże musi szybko stać się przewiewna inaczej się udusi.
Od zakupu (początek stycznia) wypadały zaledwie 3 moczenia- tak wolno przesycha podłoże. Dlatego nie podobają mi się te "gąbki"... Tym bardziej, że mówisz, iż dla Miltoniopsisa podłoże ma być drobniejsze.
Dziś oderwałam tego żółknącego liścia i.. jest podgniły od dołu
Podobno miltoniopsis nie musi mieć otworów w doniczce, ale może mojemu by się przydały skoro z tym podłożem tak dziwnie?..
Trzęsę sie nad tą roślinką, ale tak jak już pisałam, to mój upragniony storczyk-pupilek
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Oto zdjęcie całej rośliny. Dodam, że w rzeczywistości liście są dużo bledsze i mało jędrne. Dwa z nich nawet nie trzymają "pionu"- "łamią się" - to akurat widać. Poza tym wszystkie liście są non stop złożone wzdłuż "do środka" - nie wiem czy to widać? Dodam, że trzymam ją jakieś pół metra od wschodniego okna.
I z bliska:
Jeszcze w gąbkach:
Może się pospieszyłam,ale stan korzeni zmienił się na gorsze od tamtego "podglądu" więc postanowiłam usunąć wszystkie gąbki (nasączone na max mimo, iż podlewałam ponad 4 tygodnie temu) Na razie wsypałam na dno suchy keramzyt, a wierzch rośliny przykryłam cienką warstwą kory. Mam nadzieję, że tak szybciej przeschnie.. Nie wiem czy dobrze zrobiłam i czy prawidłowo oceniłam stan korzeni...?
A tu mam gnicie... Nie było wcześniej widać..
Pytanie - w którym miejscu ciąć?
Dziękuję z góry za wszelkie porady
I z bliska:
Jeszcze w gąbkach:
Może się pospieszyłam,ale stan korzeni zmienił się na gorsze od tamtego "podglądu" więc postanowiłam usunąć wszystkie gąbki (nasączone na max mimo, iż podlewałam ponad 4 tygodnie temu) Na razie wsypałam na dno suchy keramzyt, a wierzch rośliny przykryłam cienką warstwą kory. Mam nadzieję, że tak szybciej przeschnie.. Nie wiem czy dobrze zrobiłam i czy prawidłowo oceniłam stan korzeni...?
A tu mam gnicie... Nie było wcześniej widać..
Pytanie - w którym miejscu ciąć?
Dziękuję z góry za wszelkie porady
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
faktycznie zaczęły gnić.Nigdy jeszcze nie spotkałam storczyka w czymś takim.Podejrzewam,że to jeśli jest jak gąbka to dużo dłużej trzymało wodę niż kora.Mam Miltonię już kilka lat i nie lubi ciągle mokro koło nasady pseudobulw, tę okolicę otaczam keramzytem.Nigdy nie moczę doniczki w wodzie, ale uprawiam ją w ceramicznej (kora, drobne kawałki styropiany i węgla drzewnego, na dnie też keramzyt.Teraz to może zrób jak radzi Jovanka, bo biosept czy bioczos na tym etapie za mało skuteczny.Opryskaj Topsinem cała roślinę.
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Dziękuję Mario Tereso. W takim razie lecę jutro po Topsin. Korzenie też spryskać? Czy najpierw je popodcinać i dopiero wtedy? Kwitnienie już spisałam na straty- wolę odbudować roślinę.
Choć dziwi mnie, że po wczorajszej "szarpaninie" kwiaty nadal siedzą na swoim miejscu...
Te gąbki to chyba tzw. gąbka florystyczna. Ja im mówię NIE! Poza tym myślę, że roślina była zbyt głęboko posadzona w doniczce... I tak jak mówisz, przez te wilgotne gąbki, miała ciągle mokro przy nasadzie bulw...
Choć dziwi mnie, że po wczorajszej "szarpaninie" kwiaty nadal siedzą na swoim miejscu...
Te gąbki to chyba tzw. gąbka florystyczna. Ja im mówię NIE! Poza tym myślę, że roślina była zbyt głęboko posadzona w doniczce... I tak jak mówisz, przez te wilgotne gąbki, miała ciągle mokro przy nasadzie bulw...
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje