Ogród Marty - Cz. XII

[koziorozec]

Wiosenna odsłona ogrodu Marty.

zapraszam do poprzedniego wątku tutaj

Witam Was gorąco ,ponieważ przyszła do nas słoneczna wiosna ,to czas otworzyć nowy wątek,,tak dla przypomnienia mój ogród buduję 13 lat ,co roku przybywa jakaś rabata ,co roku jak wszędzie są i u mnie różne poprawki i tak toczy się to moje życie i przygoda z tym ogrodem ,zapraszam Was serdecznie ,miło jak towarzyszycie mi w tych ogrodowych zmaganiach.

[koziorozec]

Moja dzisiejsza wiosna zdjęcia robiłam po południu i już nie było słoneczka bo zaszło za chmurki.

[Madziagos]

Marto,
wiosna u Ciebie jest oczywiście dużo bardziej zaawansowana niż u mnie.
Ale ma to swoje dobre strony - najpierw będę oglądać rozmaite kwitnienia w ogrodach położonych w południowej części Polski, a potem to samo na żywo, u siebie
Np. moje sasanki dopiero wykazują pierwsze oznaki wegetacji, a Twoje już weszły w okres kwitnienia.

[manenka71]

Łał ależ koloru ,wpisuje sie zeby nie zgubić Cię

[anabuko1]

Martus w wiosennej odsłonie Twojego pięknego ogrodu.
I ja jestem w jednym z moich ulubionych ogrodów.
Zawsze podziwialam i podziwiam dalej twój wypieszczony,kolorowy ,bogaty w różne rośliny ogród.

[ed04]

Ale pięknie, w porównaniu do naszej działki to prawie lato.

[duju]

Marto, jestem i ja. Bo choć jeszcze nie mam ogrodu, to lubię podziwiać inne ogrody.
Twój ogród lubię i jestem zadowolona, że otworzyłaś swoje podwoje

[Aguss85]

Melduję się i ja, bardzo ciekawa nowego sezonu u Ciebie Śliczne kudłate sasanki

[pela11]

Martuniu , masz cudne ciemierniki , ja tak czekałam na swoje a one jak na złość przemarzły i nici z kwiatów .Tak długo miałaś śnieg a mimo to wiosna u Ciebie na całego i nie dziwię Ci się że się buntujesz bo przy takich widokach to tylko patrzeć i podziwiać .Prymulki też zaraz pokażą się w całej krasie a łan żonkili po prostu wywołuje uśmiech od ucha do ucha .Widać, że pomimo buntu ogród masz już ogarnięty to teraz tylko dopieszczać , no i delektować się wiosną .Pogody ducha więc życzę bo w przyrodzie ją mamy .

[Iwonka1]

Ależ ślicznie u Ciebie Wystarczyło tylko na chwilę spuścić Cię z oka, a wszystko w szaleńczym pędzie ruszyło do przodu Sasanki- jakie cudne, w puchatych kołnierzykach. Moje jeszcze maleńkie, dopiero gramolą się z ziemi.
Trudno Cię znaleźć , Martuś. jak się kliknie na napis w stopce, to otwiera się "odpowiedz". Trafiłam dopiero przez stronę główną. Teraz już Cie nie zgubię. Słoneczko niech Ci pomaga w zmaganiach ogrodowych

[maniolek]

Marto wiosna na całego się rozkręciła przepiękne zdjęcia, a w szczególności pierwiosnki ząbkowane u mnie chyba się nie przyjęły wsadziłem kilka ale żadnego nie widać, nie wiem czy nie za mokro miały, bo jeden był jakby zgniły, a reszty brak, no ale chociaż u Ciebie mogę nimi oko nacieszyć

[Babciabenia]

Martuś cudowne wiosenne kwitnienia masz ,jest dużo tego ,masz coś nie tak w stopce jak ,się kliknie w link z nowym wątkiem to prowadzi nie do profilu tylko do tworzenia wątku nowego.

[Maska]

Hej Martusiu jestem! ale Ci ogród wystartował, prawie jak koniec kwietnia, w maju to Ci pewnie róże zakwitną Nie mów że ta cieszynianka to z tego kawałeczka ode mnie? bo moja nie kwitnie coś się pokazuje ale pewnie będą tylko listki. Szkoda że nie mogłyśmy się zobaczyć, ale M zmieniał opony i stał 3 godziny u nas na wsi....jak nigdy! Jeszcze ma coś robić z hamulcami i potem planujemy spotkanie Powodzenia w nowej części i nowym sezonie, buziaczki

[koziorozec]

Witam wszystkich odwiedzających mój ogród bardzo gorąco,cieszę się ,że zechcieliście tutaj zaglądnąć ,jest nowa wiosna i będzie nowe lato i nasze roślinki na nowo zakwitną ,ależ będzie się działo.

Kasiu,odpowiem tutaj z poprzedniego wątku,piszesz o dereniach ,ja też robię dużo przetworów z dereni ,robię soki ,dżemy i ucieram też na surowo z cukrem ,wychodzi taki sos dereniowy surowy doskonały do lodów ,do herbatki ,czy naleśników,ja uwielbiam derenie zajadać prosto z drzewka ,pozdrawiam

Madziu,jest różnica w terminach kwitnienia ale ,są jeszcze szybsze ogrody od mojego ,u mnie w górach też zimno ,sasanki zakwitły te najbardziej wystawione na słoneczko ,pozdrawiam

Marzenko,witaj ,zapraszam znowu ,więc się nie zgub,pozdrawiam

Aniu,miło,że jesteś ,miło ,że podoba sie ogród chociaż ma wiele niedociągnięć ,ale nie wszystko da się zrobić na czas jakby się chciało,pozdrawiam

Ed witaj w moim ogrodzie ,jak miło ,że i Ty tutaj trafiłeś ,słonko porządnie przygrzało i rośliny ruszyły z kopyta ,zapraszam znowu do mojego ogrodu ,furtka zawsze otwarta ,pozdrawiam

Justynko,cieszę sie ,że jesteś ,jak będziesz miała już ogród to my będziemy u Ciebie przesiadywać ,pozdrawiam

Agniesiu,w nowym sezonie ogrodowym powinny zakwitnąć nowe piwonie sadzone w tamtym roku,oj będzie się działo,żeby tylko zdrowym być to i ogród będzie działał jak należy,pozdrawiam

Eluś,te jasne ciemierniki zakwitły pierwszy raz tak porządnie,dostałam maleńkie sieweczki i rosły i rosły i w końcu urosły ,miały mieć piegi ,ale niewiele tych piegów widzę ,ale w ogrodzie jest jeszcze jedna kępka i tam jest chyba więcej piegów,zrobię zdjęcie to porównam ,ogród mam nie ogarnięty,teraz są wysyłki i tylko w weekend mogę coś zrobić w ogrodzie ,dawno temu kupiłam 4 kg worek cebulek narcyzów i tak sobie rosną ,lubię ich na wiosnę, marzy mi się poleżeć w tym ogrodzie i może w końcu będę miała trochę czasu ,żeby się wybyczyć na łonie przyrody ,bunt mnie jeszcze nie opuścił pozdrawiam

Iwonko,słońce świeci i daje pyszne ciepełko ,więc rośliny na wyścigi zakwitają ,sasanka najbardziej wystawiona do słoneczka tak zakwitła,inne są ciut mniejsze,stopka będzie poprawiona ,pozdrawiam

Mariusz,pierwiosnki ząbkowane tak mi sie podobają ,że w tamtym roku je rozmnożyłam i teraz mam ich sporo ,były 3 kolory ,na razie widzę dwa ,nie ma białego,wiosna tak ruszyłam ,ze nie można zdążyć zdjęć robić ,codziennie przybywa kwitnień ,pozdrawiam

Bożenko,wszystko bardzo nadrabia i kwitnień coraz więcej ,stopka będzie poprawiona ,pozdrawiam i zdrówka życzę

[koziorozec]

Witaj Marysiu,jakież było moje zdziwienie jak zauważyłam kwitnącą cieszyniankę ,przecież jej nie miałam i tak stojąc nad nią myślałam ,że pewnie Marysia zadbała ,żeby jednak i w moim ogrodzie byłai to jest właśnie ta cieszynianka,dużo różności zakwitło ,i inne narcyzy i różne pachnące fiołki,może jutro zdążę zrobić im zdjęcia ,bo wczoraj biegiem obleciałam ogród ,co nieco mijając ,teraz zatrzymały mnie nadwyżki i mam bardzo mało czasu na ogród ,ale jak będziesz już mogła przyjechać to dzień muszę sobie zostawić tylko dla nas