Drzewa owocowe - cięcie [cz.III]

[alette]

Poprzednia części wątku:
Drzewa owocowe- cięcie cz.I
Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]




Witajcie Nie wiedziałam gdzie umieścić tego posta, więc powstał nowy temat...
Mam do Was pytanie jak w tytule, czy drzewka ze zdjęć poniżej, trzeba formować, przycinać niektóre gałęzie, czy podwiązywać? Będę Bardzo wdzięczna za odpowiedź

[ERNRUD]

Witaj,
Pierwszej śliwie trzeba usunąć 2-3 z tych silnych pionowych pędów. Drugiej - czereśni pozostawić tylko jeden z tych 2 przewodników. Kasztanowca bym nie ruszał. Wiśnia ze zdj.4 ma dwa przewodniki, więc lepiej gdyby miała jeden. A leszczynka jeszcze pokaże jak chce rosnąć.

[alette]

ERNRUD bardzo Ci dziękuję za odpowiedź.
Czy te silne pionowe pędy to coś "złego"? Zależy mi na tym, żeby drzewka śliw rosły w miarę naturalnie, chciałabym uciąć tylko to co konieczne. Czy jeśli utnę te 2 pionowe silne pędy moja śliwa przestanie tak ładnie w górę rosnąć? Nie chcę, żeby to była miniaturka
Czytam o formowaniu drzew owocowych i okazuje się, że to nie takie proste... Nie bardzo wiem, który przewodnik dzikiej wiśni wyciąć? Tych dolnych gałązek nie muszę ucinać, tak? One mi się podobają. No i z tym cięciem śliw trzeba poczekać do przeszłego roku do kwietnia, jak wyczytałam w internecie.
ERNRUD który Ty byś uciął przewodnik, z drugiej śliwy na zdjęciach?

Co do kasztana to pójdzie pod piłkę, jest w środku zgniły.

Pozdrawiam.

[ERNRUD]

ERNRUD

Co do kasztana to pójdzie pod piłkę, jest w środku zgniły.

Pozdrawiam.

No co Ty? To nie jest sensowny powód. Zobacz jaki on wydolny fizjologicznie. Żadna zgnilizna nie powinna go dyskryminować. Możesz pokazać tą zgniliznę, chętnie doradzę jak leczyć.

Pionowe pędy nie powinny rosnąć wspólnie ze względu na ryzyko wyłamania. Wycinając jeden nie spowodujesz spowolnienia wzrostu, wręcz przeciwnie.

[alette]

ERNRUD Ja z ciekawości chciałam dowiedzieć się, czym jest to coś brązowe pod korą, i zrobiłam straszną krzywdę temu kasztankowi Popatrz co ja narobiłam Wywierciłam sporą dziurę w pniu blisko ziemi po obu stronach pnia - bo tam było coś brązowego, co chciałam usunąć, w przeciwieństwie do innej gałęzi gdzie po wycięciu jej nie ma w środku przekroju, żadnego brązowego koloru- wklejam do porównania. Próbowałam te porobione dziury w pniu zabezpieczyć środkiem typu koroderm. Ale i tak sądzę, że ten kasztanek jest zgniły w głównym pniu.

[ERNRUD]

Normalne reakcje fizjologiczne na uszkodzenia. Za dużo w nim dłubiesz. Teraz zostaw go tak jak jest. Wygoi się i będzie rósł, o ile nie skosi go mróz.

[almatea]

Dzień dobry,

czytam, czytam i znaleźć nie mogę.
Mam pytanie - czy jest jakaś zasada, która mówi jak mocno trzeba przycinać gałęzie?
Np. Przyrost zeszłoroczny 70 cm. W tym roku poszła dalej o kolejne 30 cm.
Chodzi mi o to, żeby teraz ją trochę rozgałęzić. Gdybym chciał ją przyciąć, to mogę to zrobić dowolnie? Końcówkę np 10 cm?
Czy muszę to robić w jakiejś proporcji? Jeśli zgodnie z proporcją, to dotyczy ona całej długości gałęzi czy tylko tegorocznego przyrostu?
Oczywiście termin cięcia wiosenny.

Pozdrawiam serdecznie.

[ERNRUD]

Nie ma takich proporcji ani zasad.
Wszystko zależy od gatunku i odmiany: architektury korony, tempa wzrostu, docelowej formy korony.

[dsk121]

@ERNRUD chciałbym by ta śliwka o którą pytałem w poprzednim wątku na ostatniej stronie nie rosła w górę w miarę możliwości.

[Bo-enka]

Jak tniemy złotą renetę. Drzewko ma z 10 lat i ma po kilka owoców. W tym roku miało z 8 sztuk w tym 2 wielkie jabłuszka.
Jabłka są mega pyszne, ale cóż z tego.

[ERNRUD]

dsk121: skoncentruj się na likwidacji konkurencyjnych przewodników i gałęzi wrastających do środka koronki. Latem usuwaj najsilniejsze pędy ciągnące do góry - tnij je zawsze nad gałęzią boczną.

Bo-enka: trzeba na nią poczekać, w miarę starzenia się będzie mieć coraz więcej owoców. Cięciem tej ilości nie zwiększysz. Cięciem może regulować tylko wielkość i jakość owoców. Może jest też potrzebny jakiś dodatkowy zapylacz. Poczytaj sobie o doborze zapylaczy do 'Boskoop' / 'Red Boskoop'.

[Bo-enka]

z. Poczytaj sobie o doborze zapylaczy do 'Boskoop' / 'Red Boskoop'.

W koło jest tyle innych odmian jabłoni, chyba nie ma z tym problemu.
Jabłonka ma 2-2,5m wysokości, ucinam wszystko co ponad.

[ERNRUD]

Tak więc nie problem zapylania, ale takie cięcie wpływa na ilość owoców - drzewo dąży do budowania korony, którą Ty ciągle odbierasz - większość energii idzie na odtwarzanie wierzchołka, a nie na wytwarzanie pąków kwiatowych.
Zaburzenie równowagi hormonalnej.
Ale co zrobić - jeśli drzewo musi być małe...

[Bo-enka]

To jakiej wielkości musi być aby owocowało?
5-6 m? Lub więcej.
Mam kilka innych drzew i nie maja 2 m wysokości a uginają się od owoców.

[ERNRUD]

To zależy od odmiany i podkładki.
Po prostu ona potrzebuje czasu, żeby wytworzyć odpowiednią ilość krótkopędów owoconośnych. Każde mocne redukowanie wzrostu koncentruje jej siły na wzroście jeszcze mocniej, a wiązanie krótkopędów schodzi na dalszy plan. Może właśnie trzeba pozwolić jej na więcej.