Mój kawałek ziemi
Mój kawałek ziemi
Przygodę z roślinami ogrodowymi w sumie zaczynam dopiero od tego sezonu . . . dlatego proszę o wyrozumiałość ;) to dopiero początki ;)
dziś zrobiłem ponad 70 sadzonek z bukszpanu aby na jesieni posadzić na żywopłot ;)
A o to bukszpan z którego czerpałem materiał na sadzonki ;) w oddali rozwalający, sąsiadujący dom - jak byłem mały zawsze się go bałem ale w sumie teraz też bym tam nie wszedł ;) planuję na ogrodzeniu posadzić winobluszcz żeby choć trochę go zasłonić bo zbyt piękny to on nie jest :P
A tutaj tulipany - jeszcze nie rozwinięte ale w końcu pojezierze łęczyńsko - włodawskie to daleki wschód polski więc nic dziwnego
Piwonia też już ruszyła ;)
Jakieś kwiatki nawet nie wiem kto je przytargał ;)
Sitowie już zaczyna się zazieleniać - w tamtym roku z ojcem targaliśmy z wody żeby posadzić na krańcu działki ;)
A to już koniec działki, dalej już tylko zalane torfowiska - ładny widok co nie? Niby te tereny zalane należą wciąć do mojej rodziny, kiedyś była tam łąka i można było suchą stopą chodzić no ale zalała to woda ;) w oddali jest staw, za stawem też tereny błotniste, rosną tam wspaniałe rośliny, gdzieś za miesiąc wybiorę się tam czółnem z aparatem i porobię fotki ;) istna dzicz a ile komarów w lecie . . .
dziś zrobiłem ponad 70 sadzonek z bukszpanu aby na jesieni posadzić na żywopłot ;)
A o to bukszpan z którego czerpałem materiał na sadzonki ;) w oddali rozwalający, sąsiadujący dom - jak byłem mały zawsze się go bałem ale w sumie teraz też bym tam nie wszedł ;) planuję na ogrodzeniu posadzić winobluszcz żeby choć trochę go zasłonić bo zbyt piękny to on nie jest :P
A tutaj tulipany - jeszcze nie rozwinięte ale w końcu pojezierze łęczyńsko - włodawskie to daleki wschód polski więc nic dziwnego
Piwonia też już ruszyła ;)
Jakieś kwiatki nawet nie wiem kto je przytargał ;)
Sitowie już zaczyna się zazieleniać - w tamtym roku z ojcem targaliśmy z wody żeby posadzić na krańcu działki ;)
A to już koniec działki, dalej już tylko zalane torfowiska - ładny widok co nie? Niby te tereny zalane należą wciąć do mojej rodziny, kiedyś była tam łąka i można było suchą stopą chodzić no ale zalała to woda ;) w oddali jest staw, za stawem też tereny błotniste, rosną tam wspaniałe rośliny, gdzieś za miesiąc wybiorę się tam czółnem z aparatem i porobię fotki ;) istna dzicz a ile komarów w lecie . . .
- Onak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 855
- Od: 4 lip 2006, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
Ładny początek
Ile ma ten Twój kawałek ziemi?
Trzymam kciuki za spełnienie planów ogrodniczych
P.S. Jak długo trzeba aby taki bukszpan tak wyrósł jak ten na zdjęciu?
Ile ma ten Twój kawałek ziemi?
Trzymam kciuki za spełnienie planów ogrodniczych
P.S. Jak długo trzeba aby taki bukszpan tak wyrósł jak ten na zdjęciu?
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
Na moim balkonie
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Łał ,łał ,łał jak pięknieeeeee
Weiner popłyń już tym czółnem...pokaż zdjęcia z tej wyprawy strasznie jestem ciekawska nie tylko roślin...
Dla mnie - to egzotyczne miejsce,ale bardzo interesujące,pociągające....
kojarzy mi się z ogromna ciszą ...tak ogromna,że słychać bzyczenie muchy...juz ją słyszę i śpiew ptaków .
Cudowne miejsce ...czy Twój dom dzieli duża odległość od tej wielkiej wody?
Opowiedz proszę trochę o tej miejscowości ,o tych rozlewiskach i stawie.
Weiner popłyń już tym czółnem...pokaż zdjęcia z tej wyprawy strasznie jestem ciekawska nie tylko roślin...
Dla mnie - to egzotyczne miejsce,ale bardzo interesujące,pociągające....
kojarzy mi się z ogromna ciszą ...tak ogromna,że słychać bzyczenie muchy...juz ją słyszę i śpiew ptaków .
Cudowne miejsce ...czy Twój dom dzieli duża odległość od tej wielkiej wody?
Opowiedz proszę trochę o tej miejscowości ,o tych rozlewiskach i stawie.
no więc już odpowiadam ;) bukszpan ma około 8 lat, dom stoi na wsi, w sumie te tereny zalane jak już pisałem były kiedyś zwykłą, suchą łąką ;) zostały jednak zalane gdyż te tereny obfitują w węgiel kamienny ( kopalnia bogdanka jeśli ktoś zna :P) i gdy zaczęli wybierać węgiel z tego rejonu to teren się trochę zapadł i woda z pobliskiego jeziora spłynęła rowami na te tereny tworząc rozlewiska ;) przyjeżdżam tu jedynie na weekendy bo mieszkamy całą rodziną w Łęcznej a domek jest gdzieś 16 km od Łęcznej więc w sumie niedaleko ;) właśnie lubię to miejsce za ta ciszę, można wypłynąć na staw gdzie woda jest już głębsza, w około że wszystkich stron rośnie trzcina, pałki szerokolistne itd ;) ogólnie to te tereny są dosyć popularne w okolicach lublina, łęcznej ze względu na dużą liczbę jezior - w końcu jest to pojezierze łęczyńsko włodawskie ;) a sadzonki bukszpan nie wiem ile się ukorzeniają ale chyba warunki mają dobre bo w piwnicy jest trochę jednak wilgoci a stoją też przy południowym okienku więc i słońca jest sporo ;)
Na czerwono zaznaczyłem mniej więcej gdzie jest dom a na granatowo tereny które rozciągają się za domem gdzie nikt nie mieszka, są tylko łąki, lasy i tereny podmokłe ;) są też trzęsawiska ale to w okolicy już samego jeziora gdzie jak się chodzi to po prostu wszystko się ugina, efekt jak na trampolinie gdyż pod spodem jest kilka metrów mułu a na wierzchu "kożuch" roślin - wszystkie korzenie, pędy itd które utrzymują człowieka, z ciekawości kiedyś tak oparłem się o kij i nacisnąłem, przebił tą warstwę roślin i zapadł się cały ;) ale co ja będę mówił porobię fotki to będzie wiadomo o co chodzi i jak to wszystko wygląda ;)
Na czerwono zaznaczyłem mniej więcej gdzie jest dom a na granatowo tereny które rozciągają się za domem gdzie nikt nie mieszka, są tylko łąki, lasy i tereny podmokłe ;) są też trzęsawiska ale to w okolicy już samego jeziora gdzie jak się chodzi to po prostu wszystko się ugina, efekt jak na trampolinie gdyż pod spodem jest kilka metrów mułu a na wierzchu "kożuch" roślin - wszystkie korzenie, pędy itd które utrzymują człowieka, z ciekawości kiedyś tak oparłem się o kij i nacisnąłem, przebił tą warstwę roślin i zapadł się cały ;) ale co ja będę mówił porobię fotki to będzie wiadomo o co chodzi i jak to wszystko wygląda ;)
- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Ojej, czytając twój opis rozmarzyłam się- płynęłam tym czółnem, zamknęłam oczy i nasłuchiwałam: plusk, szelest sitowia, bzyczenie, ciepły promyk słońca, kłótnie dzikich kaczek... na prawdę piękna okolica i już nie mogę się doczekać nowych fotek.
A kwiatków to masz już całkiem, całkiem- więcej ode mnie.
Pozdrawiam,
A kwiatków to masz już całkiem, całkiem- więcej ode mnie.
Pozdrawiam,
ognisko było duże ;) od jesieni się sporo gałązek nazbierało ;)
A to łabądek - Wojtek :P przypływa na chleb zawsze jak ktoś tylko idzie za dom
Bez niego by było smutno na działce ;)
Niezawodny znak na to że wiosna już przyszła ;)
Dwa jałowce które niedawno kupiliśmy w OBI - jeszcze nie posadzone z braku czasu :/
Pierwszy to jałowiec płożący - juniperus squamta "Blue Carpet', a drugi też płożący - juniperus horizontalis "Andorra"
A to łabądek - Wojtek :P przypływa na chleb zawsze jak ktoś tylko idzie za dom
Bez niego by było smutno na działce ;)
Niezawodny znak na to że wiosna już przyszła ;)
Dwa jałowce które niedawno kupiliśmy w OBI - jeszcze nie posadzone z braku czasu :/
Pierwszy to jałowiec płożący - juniperus squamta "Blue Carpet', a drugi też płożący - juniperus horizontalis "Andorra"