Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.4
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 10 kwie 2019, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.4
Poprzednia część jest tu Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Witam serdecznie,
Jestem początkujący w sumie to dopiero pierwsza moja rozsada którą przygotowywuje. Do rzeczy:
To coś łapie wszystkie odmiany ogórka od szklarniowego po zwykły konserwowy.
Rozsada przygotowana była w paletodonicach bez podstawek (nie były przelewane). Następnie przepikowana do osobnych pojemników. Nie jestem w stanie powiedzieć czy wszystkie naraz zostały zaatakowane czy od jednej sadzonki przeszło to na inne. Wydaje mi sie że wszystkie rownoczesnie od samego początku.
Wygląd, porażone są wszystkie liście poza najmłodszymi gdy wyrasta nowy to poprzedni zaczyna "obumierać" łodyga czysta bez żadnych zmian. Co do spodu liści niestety nie zrobiłem zdjecia postaram sie uzupełnić ale nie widziałem na nich zadnych robali czy ruchu...
Dziekuje za pomoc oraz w razie pytań/braków uzupełnię wypowiedź.
Pozdrawiam!
Witam serdecznie,
Jestem początkujący w sumie to dopiero pierwsza moja rozsada którą przygotowywuje. Do rzeczy:
To coś łapie wszystkie odmiany ogórka od szklarniowego po zwykły konserwowy.
Rozsada przygotowana była w paletodonicach bez podstawek (nie były przelewane). Następnie przepikowana do osobnych pojemników. Nie jestem w stanie powiedzieć czy wszystkie naraz zostały zaatakowane czy od jednej sadzonki przeszło to na inne. Wydaje mi sie że wszystkie rownoczesnie od samego początku.
Wygląd, porażone są wszystkie liście poza najmłodszymi gdy wyrasta nowy to poprzedni zaczyna "obumierać" łodyga czysta bez żadnych zmian. Co do spodu liści niestety nie zrobiłem zdjecia postaram sie uzupełnić ale nie widziałem na nich zadnych robali czy ruchu...
Dziekuje za pomoc oraz w razie pytań/braków uzupełnię wypowiedź.
Pozdrawiam!
Amator który szybko się uczy ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Problem z ogórkami
95% problemów na tym etapie to błędy w uprawie. Napisz coś więcej, jakie podłoże ,temperatura, podlewanie,światło , wszystko co Ci przyjdzie do głowy i może być pomocne.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.2
A korzenie jakie są?
Wcześniej też pisałam o czymś takim. U mnie też padały nagle i niespodziewanie i nie zidentyfikowałam z czego to. Padały od końca liści,kiedy pojawiały się pierwsze liście, tak jakby zasychały,przed tym robiły się zwiędnięte. Nie uratowałam niczego z tego co uwiędło.
Zrobiłam milion różnych zabiegów od środków po zmiany ziemi ,wody, przesadzanie, ograniczenie podlewania chyba aż za.
W sumie dalej nie wiem o co chodzi, ale już się jakoś z tym pogodziłam.
Tu akurat bratki i bazylia. Ale rozsadę bakłażana, papryki i znaczną część pomidorów mi wcięło praktycznie całą...
Wcześniej też pisałam o czymś takim. U mnie też padały nagle i niespodziewanie i nie zidentyfikowałam z czego to. Padały od końca liści,kiedy pojawiały się pierwsze liście, tak jakby zasychały,przed tym robiły się zwiędnięte. Nie uratowałam niczego z tego co uwiędło.
Zrobiłam milion różnych zabiegów od środków po zmiany ziemi ,wody, przesadzanie, ograniczenie podlewania chyba aż za.
W sumie dalej nie wiem o co chodzi, ale już się jakoś z tym pogodziłam.
Tu akurat bratki i bazylia. Ale rozsadę bakłażana, papryki i znaczną część pomidorów mi wcięło praktycznie całą...
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 10 kwie 2019, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Problem z ogórkami
kaLo pisze:95% problemów na tym etapie to błędy w uprawie. Napisz coś więcej, jakie podłoże ,temperatura, podlewanie,światło , wszystko co Ci przyjdzie do głowy i może być pomocne.
Hey! dzięki za szybką odpowiedź, a wiec tak:
Stanowisko: parapet strona południowa
Temperatura: 18-22 stopnie
podlewanie: raz dziennie niewielka dawka
światło: raczej bym określił jako słoneczne
podłoże: kup ale naprawde nie przypomne sobie nazwy
krzenie: po przepikowaniu zgęstniały (widać ładnie przez "doniczke" bo są przeźroczyste)
pomidory i papryka były uprawiane na tym samym podłożu i wszystko z nimi OK. Rosną ładnie aż boje się że zbyt ładnie...
Pozdrawiam!
Amator który szybko się uczy ;)
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13816
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.2
Jak tak codziennie je podlewałeś, to udusiłeś korzenie.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 10 kwie 2019, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.2
No cóż błędy początkującego. Ogranicze podlewanie i zobaczymy co się będzie działo. Czy raczej sadzonki będą już do wyrzucenia? Jeszcze żona wpadła na pomysł zeby jedna sadzonke wyciągnąć i zobaczyć bryłe korzeniową...
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Amator który szybko się uczy ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.2
Słuchaj żony, to mądra kobieta . Ogórki mają wrażliwe korzenie i na dodatek trudno się regenerują. Podlewaj dopiero wtedy jak będą więdły i garnuszkiem a nie łyżeczką. Otwory odpływowe w dnie zrobiłeś?
Foxowa takie żółknące plamy na liściach przypominają żerowanie przędziorka.
Foxowa takie żółknące plamy na liściach przypominają żerowanie przędziorka.
Białe liście pomidorów
Witam, w tym roku wysiałam w połowie marca pomidory do paletek w domu, po jakimś czasie niestety miały za mało słońca a ze względu na niską temperaturę na szklarnie trochę musiały jeszcze poczekać (szklarnia nieogrzewana). Jakieś 2 tygodnie temu zostały wyniesione do szklarni, niestety nie wiem dlaczego ich liście robią się całkowicie białe, najpierw białe zrobiły się stare liście a teraz nawet młode są białe tak jakby pozbawione całkowicie chlorofilu. Do tego nawet chwasty rosnące w szklarni pod stołami (mlecz, trawa) też mają białe liście. Zupełnie nie wiem co to może być. Proszę o pomoc co to może być? Czy moje sadzonki przetrwają i jak mogę im pomóc
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 10 kwie 2019, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.2
Nigdy w to nie watpiłem! dziś zrobie zdjecie bryły jaką wyciągne. Odnośnie odpływów. Tak są zrobione a co do ilości wody to bylo może pół kieliszka a na podstawce nigdy nie była "stojąca" zawsze podstawka sucha. A o co chodzi z tym garnuskiem?kaLo pisze:Słuchaj żony, to mądra kobieta . Ogórki mają wrażliwe korzenie i na dodatek trudno się regenerują. Podlewaj dopiero wtedy jak będą więdły i garnuszkiem a nie łyżeczką. Otwory odpływowe w dnie zrobiłeś?
Amator który szybko się uczy ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.2
Garnuszkiem znaczy dużo, do nasycenia podłoża a nie łyżeczką , po kropelce. Następne podlewanie dopiero jak ziemia przeschnie i doniczka będzie lekka. Masz ułatwione zadanie bo w przezroczystych doniczkach widać czy na wewnętrznych na sciankach jest rosa.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.2
Po pikowaniu przyjęły mi się wszystkie rozsady, nawet te bardzo słabowite, które wcześniej wyglądały bardzo niepewnie. I mało tego, po trzech dniach od pikowania na ściankach wszystkich kubków widać już korzonki! Więc widzę ogromne przyspieszenie w stosunku do tego, jak moja "uprawa" wyglądała w zeszłym roku.
Cieszę się bardzo, bo wygląda na to, że mimo problemów, które miałam (w większości ze swojej winy) w końcu wszystko zmierza ku dobremu
A tu siewki bakłażanów Mramornyj, które do tego stopnia ledwo żyły i nie wyglądały, jakby im się chciało, że wszystkie 3 popikowałam do jednego kubeczka. Byłam przekonana, że co najmniej 2 padną.
Czasem warto mieć w pogotowiu zestaw jeszcze dwóch wielkości pojemników Dobrze że mam w zapasie na wszelki wypadek.
Cieszę się bardzo, bo wygląda na to, że mimo problemów, które miałam (w większości ze swojej winy) w końcu wszystko zmierza ku dobremu
A tu siewki bakłażanów Mramornyj, które do tego stopnia ledwo żyły i nie wyglądały, jakby im się chciało, że wszystkie 3 popikowałam do jednego kubeczka. Byłam przekonana, że co najmniej 2 padną.
Czasem warto mieć w pogotowiu zestaw jeszcze dwóch wielkości pojemników Dobrze że mam w zapasie na wszelki wypadek.
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.2
Wiktorio zdolna z Ciebie ogrodniczka, szybko się uczysz aż miło patrzeć . Puste doniczki od miesiąca mam pod ręką i worek ziemi do kompletu pod biurkiem siedzi . Zdarza się, że w nocy po nie sięgam i coś tam upycham .
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2600
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Białe liście pomidorów
Na pewno mają za zimno!ryjowka pisze:Witam, w tym roku wysiałam w połowie marca pomidory do paletek w domu, po jakimś czasie niestety miały za mało słońca a ze względu na niską temperaturę na szklarnie trochę musiały jeszcze poczekać (szklarnia nieogrzewana). Jakieś 2 tygodnie temu zostały wyniesione do szklarni, niestety nie wiem dlaczego ich liście robią się całkowicie białe, najpierw białe zrobiły się stare liście a teraz nawet młode są białe tak jakby pozbawione całkowicie chlorofilu. Do tego nawet chwasty rosnące w szklarni pod stołami (mlecz, trawa) też mają białe liście. Zupełnie nie wiem co to może być. Proszę o pomoc co to może być? Czy moje sadzonki przetrwają i jak mogę im pomóc
Chyba,że mieszkasz w jakimś ciepłym kraju i słońce je popaliło.
W Polsce jak na razie temperatura nie sprzyja małym sadzonkom w nieogrzewanych szklarniach.