Od babciogródka do angielskich rabatek.
Od babciogródka do angielskich rabatek.
Hey.
Mam na imię Ewelina, ale mówią do mnie Ewa.
Kiedyś na tym forum prowadziłam topic o fiołkach afrykańskich i storczykach, jednak musiałam niestety oddać w dobre ręce 60 doniczek z fiolkami i prawie wszystkie storczyki, prócz hybryd. Nie byłam w stanie przy przeprowadzce się nimi zająć i przy przedłużającym się remoncie...
Za to obecnie posiadam wymarzony ogródek, trzy tarasy, pomieszczenie pod tarasem z okienkiem do przechowywania roślinek zimą. Letniak, który jeszcze czeka na remont, ale liczę, że po kolei się uda wszystko odnowić.
Wcześniej były to dwa parapety , regał i tzw większy żygownik, ok1,5m/1m.
Będę Wam stopniowo pokazywać zmiany w moim ogródku.
Najbardziej z synem pokochaliśmy róże i clematisy i głównie takie roślinki z bylinami się u nas w ogródku znajdują. Zapraszam do oglądania i liczę na podpowiedzi.
(Zmoderowano. Iwona)
Mam na imię Ewelina, ale mówią do mnie Ewa.
Kiedyś na tym forum prowadziłam topic o fiołkach afrykańskich i storczykach, jednak musiałam niestety oddać w dobre ręce 60 doniczek z fiolkami i prawie wszystkie storczyki, prócz hybryd. Nie byłam w stanie przy przeprowadzce się nimi zająć i przy przedłużającym się remoncie...
Za to obecnie posiadam wymarzony ogródek, trzy tarasy, pomieszczenie pod tarasem z okienkiem do przechowywania roślinek zimą. Letniak, który jeszcze czeka na remont, ale liczę, że po kolei się uda wszystko odnowić.
Wcześniej były to dwa parapety , regał i tzw większy żygownik, ok1,5m/1m.
Będę Wam stopniowo pokazywać zmiany w moim ogródku.
Najbardziej z synem pokochaliśmy róże i clematisy i głównie takie roślinki z bylinami się u nas w ogródku znajdują. Zapraszam do oglądania i liczę na podpowiedzi.
(Zmoderowano. Iwona)
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2176
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Od babciogródka do angielskich rabatek.
Będę pilnie śledził postępy w nasadzeniach twoich ulubionych roślin w ogrodzie.
Re: Od babciogródka do angielskich rabatek.
Tak sie zaczęła choroba clematisowa. Nn z praktikera z nasadzenia wrzesień 2015.
A tu pietrucha po starej właścicielce. Obecnie tworzymy zielnik.
I to co mnie smuci, to juka. Tu kwitnienie starej właścicielki. Mnie sie nie udało powtórzyć.
Jesień 2015.
Witaj Senior w moich skromnych progach.
Luty 2016. Pierwsze zdjęcie to przerobiona juz przez nas rabatka z przodu domu.
Reszta to sad, z którego zostało tyle co na zdjęciu. Reszta byla stara i chora i musieliśmy wyciąc większość drzew np jabłonkę, ktora miała w pniu dziurę, w którą można było pięść schować.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Od babciogródka do angielskich rabatek.
Dobry wieczór! Chętnie będę zaglądać. Ja swój ogród też tworzę od podstaw. Oddać 60 doniczek z wypielęgnowanymi, ukochanymi roślinkami - koszmar! Za to obecnie masz chyba raj - ogródek, trzy tarasy, pomieszczenie do zimowania... i do tego pewnie jeszcze parapety. Żyć nie umierać. Mam nadzieję, że szybciutko zapełnisz ogród swoimi ukochanymi roślinami.
A juka przepiękna. Może przejadła co miała i trzeba byłoby jej sypnąć trochę żarełka, żeby ponownie tak ładnie zakwitła?
Pozdrawiam i będę zerkać!
PS!
Podoba mi się określenie "babciogródek"
Re: Od babciogródka do angielskich rabatek.
Witaj Pizza
Przód rok 2016 marzec, obecnie jest tu plac zabaw
I wjazd do garażu
A tu przód działki z dzisiaj. Iryski wszystkie powyciągałam, zmieniłam ziemię. Sa tam obecnie róże i inne roślinki. Iryski przejrzałam i wsadziłam tylko zdrowe bulwy, ale w tamtym roku nie kwitly.
A tutaj bratki z 2016 roku, które kwitną do tej pory!
z dzisiaj czesc tylnia i zielnik
Przód rok 2016 marzec, obecnie jest tu plac zabaw
I wjazd do garażu
A tu przód działki z dzisiaj. Iryski wszystkie powyciągałam, zmieniłam ziemię. Sa tam obecnie róże i inne roślinki. Iryski przejrzałam i wsadziłam tylko zdrowe bulwy, ale w tamtym roku nie kwitly.
A tutaj bratki z 2016 roku, które kwitną do tej pory!
z dzisiaj czesc tylnia i zielnik
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Od babciogródka do angielskich rabatek.
Witaj, no no ogródek nabiera kształtu.
Bardzo smutne , że musiałaś oddać rośliny. Niedawno sama uczestniczyłam w akcji gdzie znajoma znajomej musiała oddać swoją całą kolekcję nagle i niespodziewanie i wyjechać. To straszliwie smutne, szczególnie jak się gromadzi te kwiaty latami i każdy jest wspomnieniem.
Rozbawiłaś mnie tym żygownikiem, a jednocześnie podniosłaś na duchu. Też mam taki wynalazek tylko że mój jest mały :/ Taki parapecik z barierką. Niby jest ta opcja wystawienia czegoś, ale się nie poszaleje.
Będę zaglądać i podglądać jak tam się ogród rozwija.
Bardzo smutne , że musiałaś oddać rośliny. Niedawno sama uczestniczyłam w akcji gdzie znajoma znajomej musiała oddać swoją całą kolekcję nagle i niespodziewanie i wyjechać. To straszliwie smutne, szczególnie jak się gromadzi te kwiaty latami i każdy jest wspomnieniem.
Rozbawiłaś mnie tym żygownikiem, a jednocześnie podniosłaś na duchu. Też mam taki wynalazek tylko że mój jest mały :/ Taki parapecik z barierką. Niby jest ta opcja wystawienia czegoś, ale się nie poszaleje.
Będę zaglądać i podglądać jak tam się ogród rozwija.
Re: Od babciogródka do angielskich rabatek.
Witaj.
Niestety poprzednie lokum musieliśmy odpuścić, a w nowym dosłownie było remontowane wszystko, a Panowie złote raczki potrzebowali wszystkich pomieszczeń. Rzeczy w większości były w wynajętym magazynie, razem z kwiatami. Wolałam je oddać w dobre ręce.
Tak poglądowo tak to u nas wyglądało...
Ale za to takie widoki mam w okolicy
Tak wyglądał tył po wstępnym wykarczowaniu
Nie zamieszczamy postu pod postem w krótkim czasie(regulamin), połączyłam. Iwona
Niestety poprzednie lokum musieliśmy odpuścić, a w nowym dosłownie było remontowane wszystko, a Panowie złote raczki potrzebowali wszystkich pomieszczeń. Rzeczy w większości były w wynajętym magazynie, razem z kwiatami. Wolałam je oddać w dobre ręce.
Tak poglądowo tak to u nas wyglądało...
Ale za to takie widoki mam w okolicy
Tak wyglądał tył po wstępnym wykarczowaniu
Nie zamieszczamy postu pod postem w krótkim czasie(regulamin), połączyłam. Iwona
Re: Od babciogródka do angielskich rabatek.
Oj mam nadzieje, ze zdjęcia wrócą, bo trochę się nasapałam, żeby je wstawić. Mam tylko telefon, niw mam komputera.
Re: Od babciogródka do angielskich rabatek.
Ja zdjecia tylko z telefonu wstawiam, przez fotosik.pl a na forum sa też inne polecane strony z hostingiem zdjeć.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Od babciogródka do angielskich rabatek.
Ojoj
Mam wrażenie, że zeżarło Ci transfer, o ile nie masz płatnego konta na fotosiku. Fotosik ma niestety ten nieprzyjemny mankament, że jak wyczerpiesz miesięczny limit transferu, to nie tak, że po prostu nie możesz wrzucać kolejnych zdjęć, ale i blokuje wszystkie już wrzucone.
Jeśli to jest problemem, to 1 maja zdjęcia powinny wrócić.
Mam wrażenie, że zeżarło Ci transfer, o ile nie masz płatnego konta na fotosiku. Fotosik ma niestety ten nieprzyjemny mankament, że jak wyczerpiesz miesięczny limit transferu, to nie tak, że po prostu nie możesz wrzucać kolejnych zdjęć, ale i blokuje wszystkie już wrzucone.
Jeśli to jest problemem, to 1 maja zdjęcia powinny wrócić.