Na początku, był to ogród uporządkowany:
długa rabata jakby w stylu angielskim z powtórzeniami, rabata róż wielkokwiatowych, pagórek ze skalniaczkami i rabatka z murkiem na fundamencie - dla cebulowych, bo gryzoni było mnóstwo! Niestety nie pokażę zdjęć, bo z tamtych czasów mam tylko papierowe. Było ładnie, ale nudno. Zaczęłam dosadzać rośliny zdobyte od znajomych i w pobliskich sklepach ogrodniczych. Wysiewałam byliny, a że szkoda mi wyrzucić na kompost to wsadzałam gdzie się dało. Można powiedzieć, że był prowadzony bezstresowo i rozbrykał się okropnie! W tym roku kończy 18 lat i postanowiłam go okiełznać, ale nie wiem czy mi się uda tego dokonać. Od roku buszuję w Waszych ogrodach i lista roślin które chciałabym mieć w swoim ogrodzie wydłuża się coraz bardziej! To tyle tytułem wprowadzenia, a teraz spróbuję wstawić jakieś zdjęcie, z góry przepraszam jeśli będzie do góry nogami












