Żywotnik (Tuja) - kwiatostany,owocniki, szyszki

[Ekorre]

Witam wszystkich serdecznie.
Mam 5-letni żywopłot z tuj.
W ostatnich latach zdecydowanie nadmiernie obwieszony nasionami.
Czy to prawda, że dla dobra roślin należy je zrywać ???
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie opinie w tej kwestii.

[Erazm]

Ja mam thuję 'Brabant' i tych "nasionek - szyszek" nie zrywam teraz (za dużo pracy) a dopiero na przełomie wiosny - lata gdy zbrązowieją. Wtedy w większości same odpadają. Nadmierna ilość tych szyszek może świadczyć nieraz o braku wody...
Poczytaj o uprawie żywotników http://ogrodowy.republika.pl/pliki/uprawa.html http://iglaki.agrosan.pl/fram.htm
Nacisnij "SZUKAJ" i wpisz m.in. tuje, thuje, żywotniki. Pisaliśmy dużo na ich temat na forum.

[elmarek]

U siebie nie mam tego problemu ale u teściów jest cały żywopłot , kiedy jestem u nich i mam chwile czasu zawsze biorę sekator i tnę te owocniki.Moim zdaniem jest to wskazane, jak zawsze w uprawach nie przeznaczonych do hodowli nasion.

[Ekorre]

Przeszukałam forum porządnie: owszem o pielęgnacji iglaków - jak na innych forach i w prasie ogrodniczej - owszem sporo...jednak -jak dotąd- nie znalazłam odpowiedzi wprost na moje pytanie: "zrywać czy nie".... lub raczej: "zrywacie czy nie" : ) (o tym, że ilość nasion zależy od odmiany thui i że niedobór wody potęguje plagę szyszek - wiem od znajomego leśniczego). Lato było jednak wybitnie deszczowe - a szyszek -cały wysyp... Niestety ...więc to pewnie odmiana....
Owszem, zgadzam się, że łatwiej zrywać szyszki gdy te zbrązowieją (wiosną), jednak - osobiście robię to teraz jesienią odciażając drzewka z dodatkowego balastu zanim przykryje je śnieg... Zastanawiałam się jednak, czy eksperci również podejmują to żmudne działanie... (i czy faktycznie korzyść dla rośliny jest większa niż czas jej poświęcony : )

Bardzo serdecznie dziękuję za dodatkową motywację : )

[Karo]

Gdzież było to lato wybitnie deszczowe? Bo chyba nie w centrum kraju,gdzie 2 lub 3 razy posiąpił deszczyk,gdzie przerażały połacie wyschnietej trawy,gdzie wprowadzano najwyższe stopnie zagrożenia pożarowego dla lasów.....a,może ja w tym roku żyłam w innym rejonie świata?

[Ekorre]

1) działka na której rosną wspomniane tuje NIE leży w centrum kraju 2)miałam na myśli ostatnie-deszczowe- tygodnie sierpnia
3) temat założyłam, by poznać opinie dot. usuwania szyszek tuji (czy TO forum można zaśmiecać wypowiedziami nie na temat? (na innych nie można: )

pozdrawiam serdecznie

[malgoska.p]

Hej, ciezkie pytanie bo brak odpowiedzi. Zasada jest taka : aby roslin była mocna nie dopuszczac do owocowania tylko przekwitłe kwiatostany należy obrywać przed pojawieniem sie nasion bądz owoców. To dotyczy prawie wszystkich gatunków roślin ozdobnych wiec może tuj tez . Jak masz czas obrywaj nic nie zaszkodzi. Pewnie nie jest to rada eksperta ale moze Ci wystarczy.

[elmarek]

Czy to prawda, że dla dobra roślin należy je zrywać ???

Tak to prawda!!!!

[conifer]

2)miałam na myśli ostatnie-deszczowe- tygodnie sierpnia

Ekorre - to, że w sierpniu był deszcz się nie liczy - iglaki miały już wtedy nasiona.

Pozdrawiam

[zbiho]

Czyli wysyp nasion następuje z powodu suszy? bo w moich stronach powiadają,że to wróży mroźną zimę.W zeszłym roku miałem na tujach więcej szyszek niż liści i w tym podobnie,więc jeżeli ta zima nie będzie tak mroźna jak zeszła to w następnym roku założę instalację do automatycznego podlewania moich tuji i wreszcie pozbędę się tych przebrzydłych szyszek,chyba że starzy górale mają rację i to jest wskaźnik nadejścia nowej epoki lodowcowej.

[Erazm]

Czyli wysyp nasion następuje z powodu suszy?

Nie zawsze. To zależy też od odmiany thuji. Napisałem wyżej "... Nadmierna ilość tych szyszek może świadczyć nieraz o braku wody... "

[zbiho]

Czyli jednak ostra zima????? 8)

[Ekorre]

Bardzo Serdeczne Podziękowania dla Życzliwych Ekspertów: Erazma, Elmarka, Małgosi i Zbiha


Wasze porady w sumie potwierdziły moje obawy, że moja działalność zupełnie sensu pozbawioną nie jest - a że pogoda aktywności sprzyja, więc...jutro wracam do mojego szpaleru... :P '
Uściski dla Wszystkich. Dzięki za pomoc