ananbuko1 / Aniu witaj krajanko!
Pomidorki mej rodzicielki to poezja smakowa

Mama ma podwójną (czyli 600 arów) działkę z jednej strony dróżki i drugą taką samą "naprzeciwko" furtka w furtkę. To cały kompleks działkowy, a standard to 300 arów. Działki we Włodawie nad Bugiem. Ja niestety w Bydgoszczy

Takiego foliaczka nawet nie będę próbować zakładać na swojej bo u mnie to głównie piach (chociaż kompleks niby nad Brdą) a u mamy ziemia żyzna

. No i miejsca mam mało.
Igala / Iga witaj!
Seria z kałacha piesom nie grozi

, bo rzeka Bug skutecznie oddziela nas od Białorusi. Nie widać jej, ale zaraz za słupkiem, który stoi na wale powodziowym, jest łąka a za nią rzeka.
Wczoraj kontrolnie poszłąm na działkę, co by sprawdzić, czy dziś czegoś z domu potrzebować nie będę. Dziś z działkownictwa nici, bo syn mi jelitówkę wyprodukował. Może jutro. Ale muszę tam dotrzeć, bo pookrywać trzeba nieliczne szlachetne roślinności

Przymrozki za pasem..
Po moim zeszłoweekendowym grabieniu liści śladu nie ma
Domek i palety do zrobienia mebli ogrodowych na wiosnę. Poduszki na siedziska już są. domek dla owadów już czeka na zawieszenie na zewnątrz:
Dostarczone do posadzenia, no i jadło dla kociej rodziny, która mnie odwiedza:
Róże się przyjęły, odpukać. Coś tam jeszcze puściły, niech przezimują szczęśliwie ( właśnie także je muszę okryć):
Miałam sam piach w niektórych miejscach. Przekopałam, dosypałam ziemi z worków, kupy granulowanej dodałam i coś wyrosło:
Taka skorupa była wszędzie, gdzie nie było trawy:
Takie coś do tej pory ze skorupy uzyskałam ( no i nowy kompostowniczek

, bo w tym koncie była sterta nie wiadomo czego i pseudokompostownik z betonów i skrzydeł okiennych

Pół dnia wywoziłam...)
Jutro reszta relacji z wczorajszej wizyty, ale niech ktoś doradzi... Jak najlepiej pozbyć się TEGO

:
Lary pozdrawia z listowia
