
Poszukuję i sadzę wyłącznie nie pękające odmiany ewentualnie tylko te , które mają
mały procent uszkodzeń .
Te z natury pękające w naszych amatorskich warunkach pękać będą i nie ma jakiegoś
środka by temu zaradzić . Owszem można ograniczać podlewanie gdy noce są chłodne , dawać
więcej wapnia . Czytałam kiedyś o preparacie na pękanie czereśni , znajdę go i sprawdzę
skład .
Znalazłam to lecytyna , nazwy preparatu nie podam z wiadomych względów .
Trudno powiedzieć czy w przypadku pomidorów zadziała .
Podlewanie delikatne w czasie dojrzewania , chyba że uprawa bez osłon i pada deszcz .
Na to wpływu nie mamy .