Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3

[Masele]

Poprzednia część 2 wątku znajduje się tutaj viewtopic.php?f=34&t=99596


Jak u Was z zapyleniem ja mam dwa odmianowe kwitna ale bąki omijają derenia pszczoły też wolą krokusy i inne przysmaki w weekend z godzinę obserwowałem ani jeden owad sie nie zakręcił przy kwiatach

[romek1000]

Po moich pszczoły chodziły,mam 9 drzewek to może się pozapylają

[Krasny]

Masele Czy to młody krzew? U mnie też bywało kiepsko z owadami, szczególnie jak dereń był jeszcze niewielki. W pierwszych sezonach kwitnienia praktycznie nic się nie zawiązywało. Dopiero jak krzew osiągnął już konkretną wielkość to zaczęły się prawdziwe zbiory. Ale pszczoły dalej wolą krokusy Widocznie nie jest dla nich wystarczająco atrakcyjny. Dodatkowo zaczęły kwitnąć wierzby i mogą odciągać pszczoły od naszych dereni. Większość owadów jakie na nim widuję, to zwykłe muchy.

[Masele]

Muchy to i ja widuje... Maja ze 4 lata jeden ma 1.5 metra a, drugi moze 80 cm ale cale w kwiatach i juz cos tam owocowaly. Jak na ilosc kwiatow skromnie.

[Krasny]

To tak samo jak było u mnie. Nie pamiętam dokładnie w jakim wieku mój pokazał co potrafi, ale już planowałem go wyrąbywać, więc raczej później niż wcześniej. Na pewno był większy niż 1,5m. Moje nowsze krzewy derenia osiągnęły w zeszłym, roku delikatnie ponad 2m i miały po parę owocków dosłownie. Wszystkie derenie jakie mam to nn.

[liyo]

Ja mam odmianę Słodka Ola - myślę, że to jest ta sama odmiana. Niestety jeszcze nie owocowała. Kupiona w szkółce z Żabiej Woli.

Mam odmianę Słodka Ola. Owocuje w pierwszej połowie września, owoce słodkie, prawie okrągłe, deserowe, bez cierpkości, można porównać do odmiany Korałłowyj Marka. Klasyczne "jesienne wiśnie" - jak to kiedyś derenia nazywano

[zagiel]

Moje nie znam odmiany ale kwitną jak oszalałe




Pozdrawiam zagiel

-- 18 kwi 2021, o 16:00 --

Na środku zdjęcia zapyla derenia pszczoła w powiększeniu trochę widać

[adam_k27]

Moje dwa derenie są maleńkie, tak z 60 cm wysokości. 1,5 roku temu sadzone. w tamtym roku jeden z nich miał dwa kwiatki zaledwie. W tym roku oba obsypane kwiatami. Mam odmianę żółtą i czerwoną, Alosza i Szafer. Może jakieś owoce wydadzą? Choć trudno uwierzyć ze na takim maleństwie coś dałoby radę urosnąć.

[massur]

Mój pięknie kwitł ale jest sam w ogrodzie. Ma sąsiad w odległości ok. 20 metrów, po cichu liczę, że owady zrobiły co trzeba. Kiedy będzie widać zawiązki? Czy już je widać ale u mnie nie ma?

[zagiel]

Na razie kwitną zawiązki będą jak kwiaty znikną

-- 19 kwi 2021, o 18:26 --

Pozdrawiam zagiel

[seedkris]

Na moich jest pełnia kwitnienia. Pszczoły miodne oblegają krzewy. Murarek i trzmieli nie stwierdziłem. Jak nie przywali mocny przymrozek, to będzie urodzaj na owoce. Aż się martwię nad rozdysponowaniem. Na moje potrzeby wystarczy owoców z kilku krzewów. Teraz kwitnie szpaler prawie 100mb.

[zagiel]

To ja mam tylko 5 sztuk dwie kwitnące a trzy jeszcze nie bo mają po 50 cm ale rosną i doczekam owocków taką mam nadzieję



Pozdrawiam zagiel

[Pirat]

"Witam moje też kwitną i nie straszne im takie temperatury a nalewka z poprzedniego sezonu jeszcze nie wypita




Pozdrawiam zagiel

-- 13 kwi 2021, o 14:16 --

Pirat zostaw na razie obciąć zawsze możesz zobacz co wyrośnie"


Zagiel na razie nadal rośnie, ale nie mam 100% pewności że będzie to zaszczepiona odmiana.
Na ostatnim przed pandemią festiwalu derenia kupiłem dwie odmiany derenia w doniczkach chyba 2l ( Swietłaczok i Wydubiecki) i obydwa mi się nie przyjęły.
Gdyby nie pandemia pewnie bym reklamował (mam gdzieś nawet wizytówkę szkółki). Ale jak pech to pech..

pozdrawiam
Pirat