Jak się zabezpieczyć tanio i skutecznie przed.....

Działkowiec · Post » 23 kwie 2008, o 10:56

Witam.Posiadam działkę przy takiej alejce którą chodzą ludzie na inne działki i mam bardzo mało prywatności,co mnie bardzo denerwuje.Posadziłem żywopłot koło swojego płotu ale zanim on urośnie to minie około 10 lat może troszke mniej.Ale mniejsza z tym.Chodzi o to że mam działkę koło opuszczonych 2 działek bez płotu,potem są już normalne działki.I ostatnio podejżewam że tacy 5-klasiści (podstawówka) weszli na moją działkę i ukradli kwiaty ale to nic.A jak będą owoce?To będą owoce kraść a mam tego troche.Czereśnia bardzo mocno obradzająca,4 jabłonie,3 grusze,5 wiśni,4 śliwy,1 brzoskwinia.Tyle człowiek się napracuje itp a takie gnojki przyjdą i Ci wszystko zerwą.Planuję postawić płot mniej wiecej 1,20-1,50 m między moją a tą koło mnie opuszczoną działką ale to troche kosztuje,nie licząć murku to trzeba nabyć płot(około 24m) i pare (10) słupków a niestety pieniędzy brakuje.I działka pode mną też nie ma płotu ogradzającego to następny płot (około 20m)Może coś doradzicie ? Co zrobić aby przestali 'buszować' itp ? Nawet koty czy psy przechodzą na moją działkę przez to że nie ma płotu.Popełniłem błąd bo chciałem szybko działkę mam ją już rok prawie.Ale nie ma co żałować trzeba kombinować.A i działkę mam z małej górki.
I jeszcze mam problem z trawą.Jest bardzo słaba trawa,więcej jest mchu.I robią się małe gołe place bo trawa się wyciera.Widziałem na innych działkach to ludzie też mają mech ale trawa się bardzo dobrze przebija i dużo jest jej i nie ma żadnych placyków bez trawy.I jak spadnie deszcz to normalnie chlupie pod nogami jak na mokradłach

Doradźcie coś taniego i dobrego.Wapnem sypałem ale chyba nie za dużo dało.Gość w ogrodniczym chciał mi sprzedać 80g jakiegoś środku na mech za 40 zł i powiedział że zejdzie na pewno oraz proponował nawóz do trawnika jeden worek na 100m kwadratowych za 15 zł.A ja mam działkę 409m kwadratowych to wyniosło by mnie to 60 zł ale to trzeba było powtarzać przez 3 miesiące to suma=180zł to na moją kieszeń dużo za dużo.
Czekam na wasze propozycję,na waszą POMOC !
Dołączam zdjecie na ktorym widać trawę i kupke nie wsiąkniętego wapna

Na datę się nie patrzcie bo zdjecie edytowałem i jest bardzo duża data

vegasi · Post » 23 kwie 2008, o 23:34

co do trawy to radze ci zastosować na jesień dolomit lub wapno zwykłe ,obecnie na wiosne zastosuj anty-mech środek spowoduje że mech w trawie zaschnie a ty bedzieszmógł go spokojnie wygrabić tylko zastosuj ten preparat na wilgotna trawe ,w preparacie jest też nawóz który spowoduje regeneracje trawnika ,a jeśli posiadzasz place bez trawy to nalezy ja dosiać anty mechwystarcza na 40 g/m2 http://www.sklep.chemikolor.pl/asortyment/produkt/734 tu jego aktualna cena

Działkowiec · Post » 24 kwie 2008, o 11:03

Z dosianiem to nie zabardzo bo mam bardzo zbitą glebę.Tak samo jak mam na tym obszarze gdzie mam warzywa(warzywniak) to nie mam ziemi tylko gline z kamieniami

Przekopuje z bardzo wielkim trudem bo te skiby trzeba mocno rozwalać.Wczoraj posadziłem jarzębine ,ledwo co wbiłem łopatę.Tam mam bardzo zbitą ziemie.Może coś jest na to aby ziemia nie była taka zbita tam gdzie mam trawę i chodze oraz na tym warzywniaku.

Dziękuje za rade z trawą.

Nalewka · Post » 24 kwie 2008, o 12:46

Trawnik piaskuj co roku i zrób wertylulację, trochę rozluźnisz glebę, woda łatwiej będzie wsiąkać i będzie mniej mchu. Na łysych plackach wzrusz ziemię i dosiej tę samą mieszankę trawy.

Resztę działki też musisz poprawić, bo na samej glinie niewiele rośnie, głownie chwasty

Dobrym rozwiązaniem jest przekopanie gliny z jakimiś dodatkami, trocinami, przekompostowaną korą, przegniłym obornikiem, kompostem, ziemią liściową, albo ze wszystkim po trochu. Jeśli nie masz takich dodatków skąd wziąć, albo kupić, to chociaż przekop dokładnie ziemię, rozkrusz największe bryły i posiej nawóz zielony, potem jak już podrośnie znowu przekop "zielonym do dołu" i dopiero sadź inne rośliny. Najlepiej jednak poprawić strukturę całego zagonka i mieć lepszą ziemię na jakiś czas, niż mordować kolejne roślinki, które mogą nie przeżyć najbliższego lata (gliniana skorupa nie daje możliwości wzrostu korzeniom), albo zimy (woda w glinie zamarza i rozrywa korzenie albo je przemraża).

Kiedy będziesz miał własny kompost, dodawaj go do każdej uprawy (sypie się na wierzch i lekko przykopuje).

hanka55 · Post » 24 kwie 2008, o 15:34

Trawa nie jest słaba, tylko ziemia jest słaba.
Trawa rośnie tak, jak jej na to pozwala podłoże.
I dopóki nie doprowadzisz gleby do wysokiej kultury ( miąższości, napowietrzenia, żyzności) to niewiele na niej urośnie.
Gliny sa dobre do lepienia garnków, ale nie stwarzają warunków do życia roślinom.

Wygrukuj to, co napisała Nalewka i powieś na lodówce i codziennie czytaj.
Bo to jedyny przepis, by podłoże w Twoim ogrodzie stało się żyzna glebą.
1 kubik piachu rzecznego, posyp trawnik na 5 cm teraz i za 3 miesiące i ponakłuwaj woidłami, a w dziurki wmieć szczotką rozsypany piach. Reszta piasku wdepce się sama i ogromną poprawę ( zniknie mech) będzie widać już za miesiąc.
Na grządkach, trzeba przekopać ok. 5-10cm piachu( rozluźni glinę) i wprowadzić substancje odżywcze ( kompost, nawóz zielony, obornik).

Trochę roboty z tym jest, ale piaskowanie to robi sie raz i to zwykle na kilka, kilkanaście lat.

Działkowiec · Post » 26 kwie 2008, o 10:22

A skąd wziąść tyle piachu?Ja mam 250m kwadratowych trawy,bym musiał mieć 1250 kg piachu.Nie mam wywrotki i tyle piachu.Może coś źle napisałaś ?Może wytłumacz,albo ja coś źle zrozumiałem.

hanka55 · Post » 26 kwie 2008, o 23:53

Dobrze, dobrze wytłumaczyłam a Ty, zrozumiałeś.
Piach zamawiamy w składzie budowlanym, wraz z 10 m2 folii budowlanej.
Przyjeżdża ciężarówka z piaskiem, rozkładamy folię na żwirowym podjeździe, a kierowca zsypuje piach.
Potem na taczkach, rozwożę i rozsypuje po ogródku.
A nastepnie dziurkuję trawnik i mieszam piach na grządkach z ziemią

Tak wyglądał trawnik po piaskowaniu w zeszłym roku.

Obrazek

Na pierwszej stronie pamiętnika z "ogródkowania":

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 38&start=0

Działkowiec · Post » 27 kwie 2008, o 10:35

Po pierwsze ja mam działkę na ogródkach działkowych,na moją działkę nie dojedzie wywrotka.A po drugie nie mam tylu pieniędzy na piach i tą folię.A i taczki też nie mam.

Pozdrawiam

ros · Post » 27 kwie 2008, o 16:26

Może na twoją działkę wywrotka nie wjedzie, ale przy twojej działce mogłaby ten piach wysypać. Przynajmniej na ogródkach działkowych w mojej miejscowości tak jest. Piach nie jest drogi, a folia nie jest potrzebna - można go wysypać prosto na ziemię, najwyżej troszkę się zmarnuje.
Piach można zresztą nie w pełni legalnie przywieźć sobie z lasu, jednakże wożenie np. po worku na rowerze może być bardzo męczące i okazać się nieopłacalne za względu na niską wartość piasku.

Istnieje wiele krzewów żywopłotowych szybko rosnących, którymi możnaby ogrodzić częściowo działkę np. ligustr. Możnaby także posadzić z jednej strony maliny, nie sądzę by ktokolwiek chciał przez nie przechodzić.

Owoce na drzewach obecnie giną raczej rzadko , dużo częściej sadzonki. Wiadomo większość owoców dojrzewa w lecie, a wtedy dużo jest ludzi na działkach i kradzieży zdecydowanie najmniej.

We wszystkim potrzebna jest cierpliwość: nie wszystko da się zrobić od razu - i to jest normalne- ogródek działkowy zyskuje odpowiedni [wymarzony] wygląd dopiero po kilku latach.

Działkowiec · Post » 29 kwie 2008, o 13:33

Ale jak mi wywrotka wysypie piach około 20 m od mojej działki to jak to będę przenosił ? W wiaderkach?Nie mam taczki,nie mam kaski na taczkę i miejsca aby ją trzymać.Ale coś bym wykombinował,a ile taki piach może kosztować 1 kg piachu?Proszę o podanie ceny i rady.

PS. Moja działka leży koło dwóch działek opuszczonych po prawej stronie a po lewej jest droga do innych dalszych działek.A pode mną na działce właściciele są raz na rok,więc nie mogę być spokojny że ktoś pogoni złodzieja.

Pozdrawiam

ros · Post » 29 kwie 2008, o 20:32

Piach w składach budowlanych nie workowany jest tani, nie pamiętam dokładnie ile kosztuje, ale zapewne będzie tańszy od kosztów transportu.
Te 20 metrów to chyba nie jest aż tak dużo i nawet wiadrami dałoby przenieść.

W niektórych składach budowlanych można kupić też nawozy na kilogramy i wychodzi to bardzo tanio. Na trawnik można posypać dowolny nawóz wieloskładnikowy polifoskę czy azofoskę. I właśnie w niektórych składach budowlanych lub sklepach dla rolników takie nawozy są najtańsze, np. mój tegoroczny zakup: 15 kg polifoski za 28 zł.

Nie ma skutecznego sposobu na kradzieże. Na ogródkach działkowych nieważne czy ogrodzonych czy nie, zawsze może coś zginąć. Niestety taka rzeczywistość, takie są obecne warunki kulturowe. Może to dziwić, ale stosunkowo często sprawcami 'znikania' roślin i innych rzeczy są inni działkowicze. Jak już wspomniałem owoce rzadko giną, częściej sadzonki. Rada jest tylko jedna: na ogródkach działkowych nie sadzić zbyt ładnych, ani zbyt drogich roślin, ani drzew owocowych o atrakcyjnie wyglądających owocach.

Magdam · Post » 29 kwie 2008, o 20:46

Witam serdecznie wszystkich

Temat trawy już zostawię, ale przy ogrodzeniu proponuję posadzić żywopłot z roślin które mają kolce:
np.: berberys thunberga -szybko rośnie i jest tani
berberys juliany - wolniej rośnie ale większe kolce
Ognik - polecam ze względu na ozdobne owoce (droższy)
Pigwowiec - ładnie kwitnie, ale wolniej rośnie i ma mniej kolcy
Może być również wszędobylska dzika róża, albo jeżyny

hanka55 · Post » 29 kwie 2008, o 22:16

750kg piachu rzecznego, ostrego + transport , kosztował mnie 60zł =45 zł pół tony piasku +15 zł dowóz i rozładunek