Ogłoszenie drobne:)

[jolka7]

Kochani!
Zakładam aktualnie szkolny ogródek i że wszystkich sił staram się zagospodarować teren, lecz moje zapasy kończą się a funduszy _wiadomo brak..
Mam ogromną prośbę: gdyby miał ktoś na zbyciu czegoś w nadmiarze i chciałby się podzielić (chętnie byliny) to dajcie proszę znać
Pozdrawiam
Jola

[kuneg]

Trochę późno na przesadzanie... ale może ktoś podeśle coś...
Niedawno wywaliłam truskawki z międzyrzędzi na kompost. Wywaliłam zbędną melisę, oregano, jeżyny bezkolcowe, poziomki, orliki, rozdałam jeszcze inne nadmiary... ale może ktoś, coś...

Załóż zielnik, ale taki aromatyczny - z lubczykiem, melisą, oregano, tymiankiem, szczypiorek, i.t.d. Niech dzieciarnia poznaje również aromaty.

Jaką masz tam ziemię?
Sprawdź chociaż kwasowość płynem Helliga. To będzie dodatkowa nauka dla dzieci.

[jolka7]

Dzięki za odzew. Szkoda że nie zalapalam się na te cudne orliki i inne.. W sumie to od jesieni urządzam, teraz tylko to co z nasion wyszło idzie do gruntu ale ciągle mało;)
Z ziółkami - dobra myśl! Miętę już mam;)
Liczę że może jakaś dobra duszyczka jeszcze się znajdzie
Pozdrawiam!

[kuneg]

Daj fotki, jak to teraz wygląda w tym szkolnym ogrodzie.

U mnie orliki, szafirki i śniedki rosną, gdzie chcą. Podobnie szczypior, który pięknie kwitnie.

Teraz to raczej z bryłą korzeniową trzeba by było przesadzać...
Na jesień, to można było wszystko przesadzać bez uszczerbku. Wczesną wiosną można ukorzeniać z sadzonek zdrewniałych wiele krzewów, np. forsycję, porzeczki, agresty i wiele innych.

Jest jeszcze opcja spaceru po jakichś działkach z koszykiem i zapytanie bezpośrednio działkowców. Często widzę wyrzucone, zbędne rośliny i to czasem po prostu za płot! Tak weszłam w posiadanie liliowców, topinamburu, konwalii, czosnku niedźwiedziego, irysów i jeszcze pewnie czegoś, ale już nie pamiętam.

Hallo! Poznań! Zielsko wszelakie potrzebne!

[jolka7]

-- 17 maja 2022, o 17:14 --

Powyzej zdjęcie; tam gdzie przekopane -częściowo odsadzone kwiatkami. Faktycznie po działkach popytać _spróbuję jak tylko czasu wygospodaruje;)

[kuneg]

Bardzo fajnie to zaczyna wyglądać

Warto robić też kompost w jakimś mało widocznym kącie. Będzie dobra lekcja poglądowa dot. życia w glebie, rozkładu materii, roli próchnicy i wszystkich tych zależności. Na pryzmie kompostowej warto posiać dynie. Będą jak znalazł na jesień do ozdoby.

Mam jeszcze jeden pomysł na zdobycie darmowych roślin.
Zadzwoń do najbliższych prezesów ROD, czy można wywiesić ogłoszenie i poprosić o darowizny zbędnych roślin na konkretny termin. Można też poprosić o szczepki. Niektórecrośliny niezwykle łatwo się ukorzeniają, np. wszystkie rozchodniki, pomidory, truskawki i poziomki z rozłogów, i wiele innych.

Potem można zabrać dzieciaki na wycieczkę po dary w ramach lekcji, albo jakiegoś dnia wolnego.

[jolka7]

Super pomysł, dziękuję ;) jednak "co dwie głowy.."

[FikuMiku]

Ja jeszcze podpowiem ze swojej strony, że z tymi darami i ogłoszeniem, że na konkretny dzień dostarczamy zbędne rośliny trzeba trochę uważać. To trochę jak ogłoszenie bibliotekarza, "prosimy o dary" - a potem okazuje się że większość darów to niekoniecznie to, co chcemy wprowadzić do inwentarza ;)
Może się zdarzyć, że działkowcy zniosą kępy zdublowanych popularnych roślin, których zwyczajnie nie dacie rady ani przenieść ani wsadzić na niewielkim fragmencie ziemi. Ja bym dryndnęła do szefostwa ROD i spytała, czy można powiesić zalaminowane ogłoszenie-plakat z kolorowym zdjęciem dzieciaków z jakimiś narzędziami ogrodniczymi, na tle przygotowywanego ogródka i bardzo krótko hasłowo rzucić informację czego konkretnie poszukujecie i telefon kontaktowy do szkoły, żeby się potem nie zdziwić pryzmą floksów i barwinka ;)
Warto też podobny plakat adresowany do rodziców, dziadków i wujostwa powiesić w szkole (napisać grupowego maila do opiekunów prawnych) - wiele osób ma ogródki przydomowe, szklarenki, działki ROD. U mnie w szkole rodzi się akcja przypisania konkretnej sali lekcyjnej rodziny roślin (np. sala sukulentów, sala toinowatych, sasa obrazkowatych) - na razie, na początku akcji pozyskuję rośliny samodzielnie, ale jak już będzie zaczątek i zdecydujemy co gdzie, będziemy poszukiwać wśród uczniów i ich opiekunów prawnych konkretnych roślin Do sali paproci leżącej od zachodu mamy już pierwszy dar od uczennicy w postaci przepięknej zanokcicy gniazdowej.

[jolka7]

Też prawda. Dziś dryndam do zarządu ROD, robię plakat i zobaczymy co z tego wyjdzie.
P.S fajna ta Wasza akcja z roślinami w salach!

---