Koniecznie MUSZĘ dać sobie ZAKAZ oglądania fotek na forum
Staram się już nie wchodzić do Waszych ogrodów by znowu na coś nie zachorować a TU nic nie pomaga... ciągle na coś trafię
Nie dość, że cały ogród do remontu (rozbieranie starego i budowa nowego garażu, tynkowanie domu i takie tam - ale to za rok lub dwa) to jeszcze miejsca mało a mnie się znowu czegoś zachciało

Na domiar złego jeszcze w zeszłym tygodniu widziałam glicynie w sklepie (biała i fiolet)... prawie udało mi się przejść koło nich obojętnie (a w moim wypadku to duży SUKCES!) a tu MASZ! Weszłam sobie na forum... popijam kawkę i czytam, czytam i czytam aż widze -

GLICYNIA!! I to jaka!! Idę pod zimny prysznic - może ochłodzi troszkę moje zapędy... a jeśli tego nie zrobi to pewnie znowu przywlekę coś do domu
Z Waszych opisów wynika, że ta fioltowa g. jest bardziej skora do kwitnienia ;-) Jeśli ona jeszcze będzie w sklepie to uznam to za ZNAK (że tak ma być) i posadzę ;-)
(tylko gdzie??)
p.s. to forum jest niebezpieczne!! ZARAZIŁAM SIĘ ZNOWU
